Smartfony

realme GT NEO 3 dla miłośników mangi. Będzie dostępny również w Polsce

Mirosław Mazanec
realme GT NEO 3 dla miłośników mangi. Będzie dostępny również w Polsce
Reklama

Firma pokazała dziś w Chinach specjalną, limitowaną edycję swojego najnowszego telefonu. W Polsce będzie dostępna jego zwykła edycja.

Głównym motywem GT NEO 3 Naruto jest kolor pomarańczowy w połączeniu z matową czernią i metaliczną szarością. Metaliczny tył smartfonu posiada wzory 3D, przypominające opaskę bohatera, jak również logo realme i Naruto.

Reklama

realme rośnie w siłę

Z pewnością ten telefon to gratka dla fanów mangi, ale i podstawowa wersja urządzenia wygląda bardzo atrakcyjnie. Wg. naszych ustaleń będzie ją można kupić również w naszym kraju, a premiera powinna się odbyć w ciągu najbliższych tygodni.

realme jest jedyną smartfonową marką która może się pochwalić w ostatnim czasie sporymi wzrostami. O tym, jak wiedzie się jej w Europie, pisał Krzysztof Rojek.

Firma idealnie wpasowała się w zapotrzebowanie rynku na dobre, atrakcyjnie wycenione urządzenia. W dodatku korzysta na próbie zdobycia najwyższej półki przez Xiaomi, które zaczęło bardzo wysoko wyceniać swoje flagowce, zwalniając miejsce konkurencji. I właśnie w to miejsce chce wskoczyć realme.

Co wiemy o GT NEO 3

Jednym z urządzeń które mają jej zapewnić sukces jest model GT NEO 3. Ta linia jest bardzo udana, zwłaszcza pod względem procesorów. Pierwszy model GT NEO, którego nie zobaczyliśmy w Posce,  był napędzany procesorem MediaTek Dimensity 1200. W kolejnym, GT NEO 2, zastosowano Snapdragona 870 – który moim zdaniem cały czas jest najbardziej udanym procesorem amerykańskiej firmy, w przeciwieństwie do kolejnych Snapów – 888 i 8 Gen 1.

W obecnym modelu, GT NEO 3, producent postawił znów na jednostkę MediaTek. Tym razem to Dimensity 8100 – nowy procesor tego producenta, wykonany w technologii 5 nm, który w testach syntetycznych wydajnością bije Snapdragona 870 a jednocześnie ma małe zapotrzebowanie na energię.

Najmocniejszym punktem GT NEO 3 ma być jednak ładowanie. Ładowarka ma rekordową moc 150W, a naładowanie baterii od 0 do 50 proc. trwa jedynie 5 min. Ogniwo ma pojemność 4500 mAh.

Do tego dostajemy główny obiektyw o rozdzielczości 50 MP, przysłonie 1.9, a co najważniejsze, z optyczną stabilizacją obrazu. Jest też 8 MP szeroki kąt, 2 MP makro i 16 MP oczko do selfie. Oczywiście wyświetlacz to AMOLED odświeżany w 120 Hz, głośniki stereo, Bluetooth w wersji 5.3 i pamięć UFS 3.1. Również wygląd telefonu nie rozczarowuje, najlepiej na żywo prezentuje się moim zdaniem wersja Le Mans Blue, nawiązująca pasami do legendarnych wyścigów samochodowych.

Reklama

Cena powinna być atrakcyjna

Nie wiadomo ile będzie wynosić polska cena urządzenia. W Chinach za wersję 8/128 trzeba zapłacić 2599 juanów, co w bezpośrednim przeliczeniu daje nam około 1650 zł. Takiej ceny w naszym kraju raczej nie należy się spodziewać, ale znając agresywną politykę realme w tym względzie, powinna ona oscylować w okolicach 2 tys. zł.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama