realme GT 7 to smartfon, który udowadnia, że producenci elektroniki użytkowej są w stanie rozwiązać problem krótkiego czasu pracy na baterii. Tylko czy udało się to zrobić bez uszczerbku dla pozostałych komponentów telefonu? Postanowiłem to sprawdzić.
realme GT 7 – smartfon, który odsyła powerbanki na emeryturę [recenzja]
![realme GT 7 – smartfon, który odsyła powerbanki na emeryturę [recenzja]](https://static.antyweb.pl/img/w_1250,h_550/wp-content/uploads/2025/05/realme-gt-7-1.jpeg)
Marce realme z pewnością nie można odmówić innowacyjności. Chiński producent raz po raz stara się przekonać do siebie klientów. W jego portfolio już teraz można znaleźć smartfony, które przypadną do gustu właściwie wszystkim. Są tam budżetowe urządzenia dla tych, dla których smartfon służy do rozmawiania i okazjonalnego przeglądania internetu. Są również takie, które powstały z myślą o ludziach szukających maksimum możliwości za rozsądną cenę. Całkiem niedawno do oferty trafił również smartfon realme GT 7 Pro. To pierwszy telefon w historii tej marki, który można nazwać bezkompromisowym. A przy tym wciąż bardzo dobrze wycenionym.
Do sprzedaży w Polsce właśnie trafił model bez dopisku Pro w nazwie, czyli realme GT 7. Jak łatwo się domyślić, w tym przypadku producent postanowił tu i ówdzie poszukać oszczędności. Dał jednak coś w zamian i jest to coś, obok czego trudno przejść obojętnie. realme postanowiło opracować smartfon dla prawdziwych długodystansowców. Smartfon, który spodoba się osobom korzystającym z tego sprzętu przez długie kilka godzin każdego dnia. Mowa tu przede wszystkim o graczach, dla których smartfon to również przenośna konsola. To właśnie oni oczekują od smartfona szczególnego zestawu cech, wpływających na wydajność, czas pracy na baterii czy ergonomię użytkowania. W niniejszym materiale sprawdzę, czy realme udało się sprostać zapotrzebowaniu mobilnych graczy. Czy realme GT 7 to smartfon, którym powinni zainteresować się w pierwszej kolejności? Oto moje przemyślenia na ten temat.
realme GT 7 – specyfikacja techniczna, która mówi wszystko
Na samym wstępie pragnę zaznaczyć, że nie będzie to typowa recenzja smartfona, a nieco krótszy materiał. Chciałbym skupić się na tym, na czym producentowi zależało najbardziej, czyli użyteczności smartfona w celach rozrywkowych. Skąd takie podejście? Cóż, mam nieodparte wrażenie, że w gąszczu rynkowych rywali realme GT 7 mógłby po prostu zniknąć w tłumie. Znajdziemy bowiem smartfony z lepszymi aparatami, lepiej wykonane, lepiej wyposażone itd. Sęk w tym, że żaden z nich nie oferuje tego, co daje właśnie realme GT 7. Jest to bowiem urządzenie bezkompromisowe, ale tylko w określonym aspekcie. O czym konkretnie mowa? Rzućmy okiem na specyfikację techniczną, by w jednej chwili wszystko stało się jasne.
Model | Realme GT 7 |
Wymiary | 162,4 x 76,1 x 8,3 mm |
Waga | 206 g |
Pamięć RAM | 12 GB |
Pamięć na dane | 512 GB |
Układ SoC | Mediatek Dimensity 9400e |
Wywietlacz | 6,78", AMOLED, 2780 x 1264 px, 120 Hz |
Aparat główny | 50 Mpix f/1,8 |
Aparat z teleobiektywem | 2x zoom, 50 Mpix f/2,0 |
Aparat ultraszerokokątny | 8 Mpix f/2,2 |
Kamerka do selfie | 32 Mpix f/2,4 |
Bateria | 7000 mAh |
Szybkie ładowanie przewodowe | 120 W |
Ładowanie bezprzewodowe | Brak |
Łączność bezprzewodowa | WiFi 7, Bluetooth 5.4 |
System operacyny | Android 15 z nakładką realme UI 6.0 |
Norma odporności | IP69, IP68, IP66 |
Tak jak wspomniałem, realme GT 7 to smartfon, o którym specyfikacja mówi właściwie wszystko. Duży ekran, szybkie ładowanie przewodowe i bateria o wręcz monstrualnej wielkości 7000 mAh. Do tego układ SoC MediaTek Dimensity 9400e, legitymujący się bardzo wysoką wydajnością. W przeprowadzonych przeze mnie testach syntetycznych radził sobie lepiej niż chociażby Samsung Galaxy S24 Ultra, który wykorzystuje potężny układ SoC, jakim jest Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3.
Już teraz widzimy, że mamy do dyspozycji z jednym z najlepszych smartfonów do gier, jakie trafiły do sprzedaży. Problem w tym, że wszystko to trzeba udowodnić w realnym, codziennym użytkowaniu. Nie zwlekajmy zatem dłużej i przejdźmy do tego, co w realme GT 7 najważniejsze, czyli wydajności.
Jak smartfon dla graczy sprawdza się w grach?
Komponenty, które w teorii powinny sprawić, że realme GT 7 będzie brylował w grach, w rzeczywistości... to właśnie robią. We wszystkich tych aspektach, które mogą liczyć się w grach mobilnych, realme GT 7 po prostu bryluje. Zacznijmy od wyświetlacza, który jest odpowiednio duży, a przy tym jasny. W grach im więcej przestrzeni, tym lepiej, a tu jej nie brakuje. Dodajmy do tego szczytową jasność 6000 nitów, a okaże się, że grać można zarówno w pomieszczeniach, jak i np. na ławce w parku.
Jak z baterią? 7000 mAh mówi samo za siebie. Jeśli pamiętacie jeszcze graczy Pokemon Go przemierzających miasto ze smartfonami w dłoniach i powerbankami w kieszeni czy plecaku, wiedzcie, że dzięki takim smartfonom, jak realme GT 7, najprawdopodobniej nigdy nie wrócą. To w zupełności wystarczająca pojemność nawet do wielogodzinnego grania w gry w pełni wykorzystujące wydajność oferowaną przez dany smartfon.
Co zaś w kwestii samej wydajności, realme GT 7 nie można zarzucić niczego. Obecnie po prostu nie ma takiej gry mobilnej, z którą ten smartfon nie byłby w stanie sobie poradzić. Ba, on nie tylko sobie poradzi, ale również zaoferuje płynność na wręcz esportowym poziomie. Temperatura? Owszem, z biegiem czasu smartfon staje się ciepły, a nawet bardzo ciepły, jednak o parzeniu w dłonie nie ma mowy. Nawet w bardzo wymagających grach utrzymuje temperaturę obudowy na poziomie zapewniającym komfortową obsługę smartfona.
Przy okazji grania w gry zwróciłem uwagę również na haptykę, która okazała się wyjątkowo przyjemna. W świecie smartfonów z Androidem to wciąż prawdziwa rzadkość, dlatego producentowi należą się słowa uznania.
realme GT 7 w testach syntetycznych: bez niespodzianki
Jak już wspominałem, realme GT 7 w testach syntetycznych pokonuje tak potężne smartfony, jak chociażby ubiegłoroczny flagowiec Samsung Galaxy S24 Ultra. Osiągnięcie przeszło dwóch milionów punktów w teście AnTuTu nie sprawiło mu żadnej trudności, choć ciężko oprzeć się wrażeniu, że jest to wynik nieco na wyrost. Smartfon nagrzał się do tego stopnia, że dosłownie parzył, co mogło zwiastować tylko jedno: w dłuższych testach zjawisko throttlingu będzie wyjątkowo odczuwalne.
Czy tak było w istocie? Owszem. 3DMark ujawnił, że w momencie, gdy realme GT 7 poddawany jest obciążeniu przez dłuższy czas, jego wydajność drastycznie spada. Utrata wydajności na poziomie przekraczającym 50% to naprawdę sporo, jednak nie oznacza to, że należy go z automatu zdyskredytować. Wręcz przeciwnie, taki wynik jest całkiem niezły. Po pierwsze dlatego, że to tylko testy syntetyczne. Po drugie, realme GT 7 bez problemu dotrwał do końca testu. Dla przykładu testowany w marcu Xiaomi 15 Ultra długodystansowego testu w 3DMarku nie zaliczył wcale.
Cały czas obracamy się jednak wokół gier i surowej wydajności. To jednak wciąż smartfon, który w swym założeniu ma być urządzeniem wielozadaniowym. Sprawdźmy zatem, jak realme GT 7 radzi sobie z tym, co bywa wyjątkowo trudne, czyli po prostu byciem smartfonem.
Na co dzień to po prostu dobry smartfon
Na przestrzeni dość krótkiego, nawet jak na redakcyjne warunki testu zdążyłem przekonać się, że realme GT 7 to po prostu dobry smartfon, który w codziennym użytkowaniu sprawdzi się naprawdę nieźle. Bardzo wysoka wydajność przekłada się na idealną płynność, a schludna i uporządkowana nakładka realme UI 6.0 wręcz zachęca do intensywnego korzystania z posiadanego smartfona.
Co świadczy o tym, że realme GT 7 to również po prostu dobry telefon? Chociażby właściwie komplet dostępnych standardów łączności bezprzewodowej. Jest 5G, jest WiFi 7 i Bluetooth 5.4. Naturalnie, nie mogło zabraknąć łączności NFC do płatności zbliżeniowych. Czego brakuje? Jako że jest to smartfon dedykowany graczom, z całą pewnością wyjścia słuchawkowego. Cóż, urządzenie projektowane z myślą właśnie o tym gronie odbiorców wyjście słuchawkowe po prostu mieć powinno.
Jak przystało na smartfon z 2025 roku, nie mogło zabraknąć pełnej garści narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję. Znajdziemy je chociażby w edytorze zdjęć, które dzięki możliwościom AI wyglądają jeszcze lepiej. A skoro o zdjęciach mowa...
Aparat potraktowany po macoszemu? Nie do końca
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że smartfony gamingowe, takie jak realme GT 7 raczej nie mogą pochwalić się aparatami o wysokiej jakości. Jak jest w tym przypadku? Otóż zgoła przeciwnie. Wiadomo, ciężko spodziewać się wyników takich, jak dostarcza chociażby realme GT 7 Pro, ale wciąż jest naprawdę bardzo dobrze. Główny aparat z matrycą produkcji Sony sprawdza się w codziennej fotografii i produkuje obrazki, które bez wstydu opublikujemy w mediach społecznościowych czy dodamy do domowego albumu. Brakuje mu optycznej stabilizacji obrazu, co może nieco dziwić w smartfonie z tej półki cenowej.
Oprócz tego mamy jeszcze aparat z teleobiektywem, wyposażonym w dwukrotne przybliżenie optyczne i matrycę Samsunga. Można przy jego pomocy robić zdjęcia o wysokiej jakości, zwłaszcza w dobrych warunkach oświetleniowych. Mamy również 5x zoom cyfrowy, skądinąd całkiem niezły.
Pora zatem odpowiedzieć na pytanie o to, czy warto kupić realme GT 7 Pro. Oto moja opinia.
Czy warto kupić realme GT 7?
Jeśli naszym priorytetem jest granie w gry mobilne i po prostu intensywne korzystanie ze smartfona, realme GT 7 to jak najbardziej właściwy wybór. Bardzo mocny procesor, wyjątkowo pojemna bateria i błyskawiczne ładowanie to zestaw cech, obok których mobilny gracz po prostu nie może przejść obojętnie. Na realme GT 7 powinni również zwrócić uwagę wszyscy ci, którzy szukają smartfona z jak największą baterią. 7000 mAh to imponujący wynik i trzeba o tym pamiętać.
Z drugiej zaś strony, realme GT 7, jako smartfon dla graczy, powinien oferować wyjście słuchawkowe, a tego zabrakło. Nie jest też fotograficznym tytanem, a po prostu dobrym smartfonem, dlatego jeśli ktoś chce pogodzić rewelacyjną wydajność z bardzo dobrym aparatem powinien wybrać model z dopiskiem Pro.
Kolejną zagwozdką jest obecność na sklepowych półkach modelu realme 14 Pro+. To nieco mniej wydajny smartfon jednak wciąż zaskakujący przede wszystkim aparatem i stosunkiem ceny do oferowanych możliwości.
Czy sam kupiłbym realme GT 7? Cóż, raczej wolałbym dopłacić do realme GT 7 Pro ze Snapdragonem i lepszym aparatem. Ostateczną decyzję, jak zwykle, pozostawiam Wam.
- Bardzo wysoka wydajność
- Olbrzymia bateria
- Błyskawiczne ładowanie przewodowe
- Atrakcyjne wzornictwo
- Brak wyjścia słuchawkowego
- Brak ładowania bezprzewodowego
- Brak optycznej stabilizacji aparatów
Smartfon realme GT 7 udostępniła do testów firma realme
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu