Spokojnie, nie ma żadnych wskazówek, by Sony szykowało rychłą premierę PlayStation 5 Pro, a nawet gdyby tak było, to nie ta nowość interesowałaby mnie najbardziej. Czekam na coś zupełnie innego, mimo że szanse na pojawienie się następcy PSP i PS Vita są wręcz iluzoryczne.
Bo choć o sukcesie Nintendo Switch stanowią w dużej mierze gry dostępne tylko na tę platformę, to jednak mobilna konsola sama w sobie jest niezwykle atrakcyjnym sprzętem. Tym bardziej, że na Switcha przygotowywane są porty i remake'i gier, które były domeną dla pecetów czy dużych konsol, a nowe tytuły często od razu lądują na pstryku równocześnie z innymi systemami. Z tym większym sentymentem zerkam na starsze urządzenia, które wcześniej definiowały ten rynek i były niezwykle popularne (PSP) lub powinny takie być (PS Vita).
Właśnie dlatego wyposażyłem się w obydwie konsole i powoli gromadzę pewną bibliotekę gier. Troche oczywistych tytułów, kilka tych mniej popularnych, lecz bliskich mi z innych powodów, a także zupełnie nowe dla mnie, bo trafiały tylko na przenośne sprzęty Sony. Czy dziś PlayStation Portable lub PlayStation Vita są warte uwagi? Są ku temu trzy powody i to o nich, ale nie tylko o tym, opowiadam w dzisiejszym wideo.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
