PlayStation Vita TV, to jeden z najbardziej intrygujących pomysłów Sony ostatnich lat. Jeżeli okazałoby się, że produkt ten nie wyjdzie poza Japonię i...
PlayStation Vita TV, to jeden z najbardziej intrygujących pomysłów Sony ostatnich lat. Jeżeli okazałoby się, że produkt ten nie wyjdzie poza Japonię i Daleki Wschód... jestem pewien, że wiele osób byłoby rozczarowanych.
Taki ruch wydaje się tym bardziej nieprawdopodobny, że przecież PlayStation Vita „najmocniej” stoi właśnie w Europie, tam gdzie cała marka PlayStation radzi sobie ostatnio najlepiej. Tymczasem serwis technologiczny zajmujący się rynkiem japońskim, Tech-On, przeprowadziła wywiad z Andrew Housem, dyrektorem wykonawczym Sony Computer Entertainment, czyli działu odpowiedzialnego m.in. za markę PlayStation.
Stwierdził on, że w najbliższym czasie mają zamiar sprzedawać PlayStation Vita TV tylko na rynkach azjatyckich – w Japonii, Chinach i Korei Południowej, a w tej chwili nie ma planów przeniesienia tego urządzenia do USA czy Europy.
W odpowiedzi na te rewelacje stanowisko zajął Shushei Yoshida, dyrektor Sony Worldwide Studios, który na Twitterze stwierdził, że póki co oficjalne stanowisko korporacji brzmi „PlayStation Vita TV w pierwszej kolejności pojawi się w Japonii”. Kropka.
W założeniach konsola wygląda ciekawie, patrząc na Wasze komentarze pod tekstem Konrada, wydaje się, że pozytywny „odbiór” zatacza szerokie kręgi. Bardzo niska, wynosząca sto dolarów, cena w połączeniu ze stosunkowo bogatą biblioteką gier i możliwościami „telewizyjnymi” PlayStation Vita TV mogą sprawić, że urządzenie to stanie się dosyć popularne.
Jeżeli nie wierzycie, że na taki sprzęt jest zapotrzebowanie, to spójrzcie na Ouya. Konsola była sprzedawana w tej samej cenie, gry na Androida nie umywają się do gier na PlayStation Vita, no i nie oferowała wartości dodanej – dostępu do usług steamingowych czy funkcji Remote Play dla naszego PlayStation 4. Minusem jest konieczność dokupienia padów, które same w sobie są dosyć drogie. Jeżeli potraktujemy PlayStation Vita TV jako dodatek, jest świetnym sprzętem. Jednakże nawet samoistnie daje radę.
Wracając do tematu – nie do końca wiem na co czeka Sony, bo chyba nie na recepcję sprzętu w Japonii. Kraj Kwitnącej Wiśni to zupełnie inny rynek, niż Europa czy Ameryka. Szkoda by było, gdybyśmy zostali pominięci z powodu słabej sprzedaży na drugim końcu świata.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu