Przezroczysty ekran w smartfonie? Właściwie po co i kiedy niby miałby się pojawić? Od takich pytań wypadałoby zacząć, ponieważ sam temat brzmi nieco futurystycznie i, znając rynek, nieszybko któraś firma zdecyduje się na implementację takiego rozwiązania, jednak zgłoszony w maju patent Sony pokazuje potencjalny kierunek rozwoju.
Przebudzenie Sony? Całkiem możliwe
Dokonana transformacja działu mobilnego Sony pozwoliła im zmniejszyć straty i zacząć mówić o szansach na całkiem atrakcyjne zyski w przyszłości. Na pewno na liście wprowadzanych zmian w strategii wypada wspomnieć o szybszej zmianie stylistyki, bo już ta zaprezentowana w XZ3 ma zmienić się widocznie już w XZ4, ograniczeniu liczby oferowanych modeli czy poprawie oprogramowania aparatu (sic!). Do tego firma ma całkiem ciekawy pomysł na pójście o krok dalej od urządzenia ze składanym ekranem.
Mianowicie chodzi o zgłoszony patent, który opisuje smartfon z dosyć niecodziennym dodatkiem. Chodzi tu o przezroczysty ekran, mający działać w sześciu różnych trybach, trzy osobne dla przedniego panelu i trzy dla tylnego. Mogą one być przezroczyste, częściowo przezroczyste i nieprzezroczyste. Muszę przyznać, że to całkiem ciekawy koncept i obecnie nie kojarzę żadnego podobnego patentu, za co należy się plus dla Japończyków. Dotychczas akurat w kwestiach technologicznych nie popisywali się niczym szczególnym, chyba że takie coś uznamy aparaty o dużych rozdzielczościach.
Powyżej możecie zobaczyć render, zrobiony przez LetsGoDigitial na bazie dokumentów patentowych. Oczywiście zakładają one również to, że sprzęt dałoby się zwijać - mimo wszystko składane smartfony to rzeczywiście przyszłość rynku i każda firma musi o tym pamiętać. Zobaczymy jeszcze, jak na taką rewolucję zareagują sami użytkownicy.
Walka o pozycję lidera
Obecnie sytuacja na rynku mobilnym staje się coraz ciekawsza. Na pewno na plus trzeba zaliczyć sam fakt, że coraz więcej producentów rzeczywiście chce się wyróżniać i wymyślają interesujące rozwiązania, które w dłuższej perspektywie mają prawo stać się nową modą. Jeszcze z dwa, trzy lata temu znacznie mniej firm chciało iść podobną drogą.
Teraz mamy Samsunga, który stara się wyjść obronną ręką z delikatnego kryzysu, Huawei / Honor, walczących o pokonanie Koreańczyków, Oppo / Vivo / OnePlus, stawiających na mniej codzienne konstrukcje z ciekawymi elementami, Apple, próbujące dalej być na topie, LG, chcące oferować innym firmom tanie elastyczne ekrany, i teraz dochodzi do tego grona Sony.
Kiedy moglibyśmy liczyć na pojawienie się przezroczystego wyświetlacza w Xperii? Na pewno nie ma co liczyć na debiut w 2019 roku, kiedy to dopiero pojawią się pierwsze składane smartfony, więc na ich kolejną generację będziemy musieli chwilę poczekać. Samo rozwiązanie prezentuje się świetnie i pozwoliłoby na używanie sprzętu niezależnie od tego, którą stroną byłby do nas skierowany. Czy to zrewolucjonizuje obsługę? Jeżeli Japończycy połączą to z dodatkowymi funkcjami w oprogramowaniu to na pewno użytkownicy doceniliby taki panel, choć najprawdopodobniej ten stałby się wartością samą w sobie. Podobnie jak ZTE dało rozkładany ekran w Axon M i w zasadzie za bardzo nie postarali się o zapewnienie większych możliwości.
Ktoś czeka na Sony z przezroczystym ekranem?
źródło: LetsGoDigital
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu