Przegląd polskich aplikacji dla Windows 8 – część 3

To już ostatni odcinek naszego zestawienia najciekawszych naszym zdaniem polskich aplikacji dla Windows 8. Dzisiaj "na warsztat" bierzemy aplikację Clever Photo do prostej obróbki zdjęć, TravelPlanet.pl za pomocą której zaplanujemy nasze wakacje i społecznościową aplikację od serwisu GoldenLine.

Clever Photo

Na co dzień, do prostego manipulowania grafik używam dobrze znanego programu IrfanView. Jednak nowy interfejs systemu Windows 8 wymusił na deweloperach zupełnie inne podejście do tworzenia aplikacji, w którym muszę przyznać autorzy aplikacji Clever Photo odnaleźli się doskonale. Na wstępie, sprawiedliwie będzie jednak wspomnieć, że aplikacja nie jest darmowa - kosztuje jednak tylko 8,99 złotego, co nie jest zbyt wygórowaną kwotą. Zobaczmy co dostajemy w zamian?

Clever Photo to bardzo fajnie wizualnie wykonana aplikacja - zamiast jednolitego, nudnego lub rażącego po oczach tła, mamy tu grafikę imitującą blat biurka. Jeżeli historia naszych prac z aplikacją będzie nieco dłuższa od mojej, to na głównym ekranie wyświetlane będą miniaturki ostatnich zdjęć, w których dokonywaliśmy zmian. Po otwarciu pliku graficznego otrzymamy dostęp do czterech kategorii edycji zdjęć - edit, adjustments, effects i presets. W pierwszej z nich możemy wykonać takie podstawowe czynności jak obracanie zdjęć, przycinanie, rozciąganie i zmiana rozmiarów, natomiast w drugiej możemy dostosować jasność, nasycenie kolorami czy kontrast zdjęcia.

Wśród dostępnych efektów znajdziemy te popularniejsze jak czarno-białe, sepia czy negatyw, ale i rzadziej spotykane jak "lomography" oraz "Vignette" - najlepiej samemu przekonać się jakich zmian te oraz pozostałe filtry dokonują. W kategorii "presets" możemy zastosować efekt rozbitego szkła czy szkicu - za to najciekawiej wygląda efekt porysowania. Do podstawowych czynności aplikacja może okazać się niezastąpiona a miły dla oka interfejs sprawia, że powrót do niej będzie tylko przyjemnością.

Travelplanet.pl

Wakacje? A może tylko wyjazd służbowy? W każdym z tych przypadków aplikacja Travelplanet.pl okaże się dla nas bardzo pomocna - może zabrzmiało to zbyt kolorowo, ale po kilkunastu minutach spędzonych z tą aplikacją jest naprawdę pod sporym wrażeniem, z jaką starannością została wykonana. Po jej otwarciu dostępne będą trzy rodzaje informacji których możemy wyszukiwać - wycieczki oferowane przez biura podróży, ubezpieczenia na czas wyjazdów oraz bilety lotnicze. Na lewo od sporych przycisków znajdują się miniatury zdjęć z miejsc, które możemy odwiedzić - ku mojemu zdziwieniu umieszczone zostały tam jedynie dla ozdoby.

Przeszukiwanie wycieczek turystycznych zostało ułatwione do granic możliwości, jednak nie obyło się bez małego zgrzytu. Przeglądanie listy dostępnych lokacji nie jest zbyt wygodne, ponieważ nazwy krajów nie zostały w żaden sposób wyszczególnione i zlewają się razem z nazwami regionów/miast. Dalej jest już tylko lepiej - zaawansowane opcje filtrowania wyników ze względu na przeróżne parametry pozwoli na dotarcie do najbardziej odpowiedniej dla nas oferty. Podobnie sprawa wygląda jeżeli chodzi o ubezpieczenia i bilety. Odnośnie tych ostatnich warto dodać, że przeszukiwane są bazy danych aż 500 linii lotniczych. Na pochwałę zasługuje także możliwość dokonania rezerwacji bezpośrednio wewnątrz aplikacji. Gdy będę planował swój (niekoniecznie) wakacyjny wyjazd z pewnością skorzystam z aplikacji od Travelplanet.pl

GoldenLine

Ostatnią z opisywanych dziś aplikacji jest GoldenLine pozwalająca na obsługę naszego konta w tym portalu. Wewnątrz aplikacji możemy przeglądać listę kontaktów oraz wymieniać wiadomości. Fajnym rozwiązaniem są oferty pracy, które są serwowane na głównym ekranie aplikacji na podstawie podanych przez nas informacji - dzięki temu od razu po jej otwarciu zostaniemy o nich poinformowani. Również na podstawie naszych danych zostaną nam zaproponowane grupy, do których możemy dołączyć. Przeglądanie i dodawanie nowych postów w grupach wydaje się nawet łatwiejsze i bardziej komfortowe, aniżeli na stronie internetowej.

Miejmy nadzieję, że aplikacji, a szczególnie polskich, będzie przybywało w Windows Store. Jak wielokrotnie wspominano sam system operacyjny nie obroni się, bez wsparcia dobrych jakościowo aplikacji. Windows 8 jest bardzo intrygującym systemem, jestem niezwykle ciekawy tego jak potoczą się jego losy - bardzo często dochodziło do paradoksalnej sytuacji, gdy produkt cieszący się skrajnie pozytywnymi lub negatywnymi opiniami cieszył się sporą popularnością. Podobnie jest w przypadku najnowszych, "ósmych" okienek.

P.S. Aplikacje Empiku, Nokautu czy Audioteki nadal niedostępne są w sklepie, dlatego nie znalazły się w zestawieniu.