Felietony

Premiera nowego iTunes przesunięta, Apple szykuje niespodziankę?

Konrad Kozłowski
Premiera nowego iTunes przesunięta, Apple szykuje niespodziankę?
5

Brak informacji o nowym iTunes podczas ostatniej konferencji firmy Apple spotkał się ze sporym niezadowoleniem oczekujących na nową wersję odtwarzacza użytkowników. Pierwsze plany zakładały jego udostępnienie do końca października (czyli do dzisiaj), jednak według ostatnich doniesień będziemy musi...


Brak informacji o nowym iTunes podczas ostatniej konferencji firmy Apple spotkał się ze sporym niezadowoleniem oczekujących na nową wersję odtwarzacza użytkowników. Pierwsze plany zakładały jego udostępnienie do końca października (czyli do dzisiaj), jednak według ostatnich doniesień będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość, bowiem premiera nowego iTunes została odroczona na "koniec listopada".

Zaprezentowane podczas wrześniowej konferencji iTunes 11 doczekało się reorganizacji interfejsu oraz kilku nowości, jak rozbudowana opcja mini-odtwarzacza czy jeszcze większa integracja z usługą iCloud. Muszę przyznać, że śledząc prezentację najbardziej obawiałem się momentu, w którym podana będzie data udostępnienia oprogramowania i niestety, moje obawy potwierdziły się. Nie usłyszeliśmy doskonale znanej frazy: "iTunes jest dostępne do pobrania za darmo już dzisiaj, sprawdźcie je, jest naprawdę cool". W dodatku, nawet te odleglejszy termin nie został sprecyzowany - "późny październik" nie zabrzmiał zbyt optymistycznie.

Dziś, dzięki informacjom od AllThingsD, dowiadujemy się, że premiera iTunes została przesunięta o miesiąc, choć jeszcze kilka dni temu o opóźnieniu nie było mowy. "Prace nad iTunes trwają dłużej niż zakładano, gdyż chcielibyśmy zrobić jak należy." - tłumaczy Tom Neumayr, pracownik firmy z Cupertino. W rozmowie z AllThingsD odniósł się także do iCloud, jako głównego problemu - czyżby rewelacje na temat uruchomienia przez Apple usługi radiowo/streamingowej na wzór Pandory miałyby się potwierdzić?

iTunes Store jest niekwestionowanym liderem, jeżeli chodzi o cyfrową dystrybucję muzyki na rynku amerykańskim, choć nie tylko. Jak wiemy, trendy bardzo szybko się zmieniają i coraz popularniejsze stają się właśnie usługi jak Pandora, Rdio, Spotify czy Deezer. Niezbyt prawdopodobne jest, by Apple zdecydowało się na stworzenie konkurencji dla Spotify, gdyż mogłoby to zaszkodzić ich własnemu interesowi - sprzedaży muzyki. Bardziej możliwe staje się więc utworzenie radia internetowego bazującego na naszej bibliotece muzycznej i doskonale znanym usługom Genius.

Źródło: AllThingsD via Engadget. Źródła grafik: Apple.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

itunesicloud