Polska

Polacy wśród najbardziej zapracowanych w Europie. Prawie 75% z nas pracuje w nadgodzinach

Grzegorz Ułan
Polacy wśród najbardziej zapracowanych w Europie. Prawie 75% z nas pracuje w nadgodzinach
4

Epidemia koronwairusa COVID 19 wpłynęła nie tylko na popularność trybu zdalnej w miejsce stacjonarnej, ale swoistego rodzaju przebudowanie czasu w ciągu dnia, jaki poświęcamy na pracę i życie osobiste.

Co do pracy zdalnej, wzrost jej popularności jest niekwestionowany, znam wiele przypadków, nie tylko wśród znajomych, którzy preferowali już wcześniej ten tryb i często odbijali się od muru - tylko stacjonarnie. Obecnie okazuje się, że to co wcześniej dało się tylko stacjonarnie, teraz możliwe jest jak najbardziej zdalnie.

Niemniej praca zdalna pociąga za sobą różne inne problemy, zwłaszcza u osób, które wcześniej tak nie pracowały i głównie w temacie efektywnej organizacji takiej pracy, czyli rozplanowania oraz rozgraniczenia czasu pracy od życia codziennego.

Eurostat udostępnił dane, według których Polacy znaleźli się w czołówce najbardziej zapracowanych krajów w Europie. Czas przeznaczany na pracę wynosi w Polsce 39,7% tygodniowo, kiedy na przykład Francji, Szwecji, Niemczech czy Danii średnia ta wynosi 36 godzin. Rocznie Polacy przepracowują 1770 godzin, co plasuje nas na czwartym miejscu w UE oraz na ósmym wśród krajów OECD.

Potwierdzają to wyniki ostatniego badania Pracuj.pl, według którego największy odsetek rodaków deklaruje poświęcanie 8 godzin dziennie na pracę - 46%, ale też sporo, bo więcej niż co czwarta osoba przekracza ten próg.

Przy czym więcej jest wśród nich mężczyzn, spośród których 34% pracuję 9 godzin lub więcej, a wśród kobiet jest 23% takich osób.

I tu dochodzimy do tytułowej kwestii pracy w nadgodzinach czy nietypowych porach - jedynie co czwarty Polak pracuje wyłącznie w standardowych godzinach pracy, a 74% zdarza się pracować w nadgodzinach czy o nietypowej porze.

Agata Grzejda, ekspertka ds. komunikacji wewnętrznej w Grupie Pracuj:

Sposób działania i czas realizacji zadań jest często zależny od kalendarza życia branży, różnego natężenia zadań czy sposobu, w jaki rozkłada siły sam pracownik. Praca zdalna i hybrydowa dodatkowo pogłębiły te różnice. Część osób lubi realizować zadania wieczorami, za to „skowronki” wolą realizować zadania o porach, w których część pracowników jeszcze śpi. Inne osoby pracują po kilkanaście godzin w okresie największego natężenia w branży, po czym mogą tygodniami działać w standardowym modelu.

Na szczęście nie jest to regułą, tylko 12% badanych deklaruje, że pracuje poza standardowymi godzinami codziennie, jednak 39% osób zdarza się to przynajmniej raz w tygodniu.

Dlaczego pracujemy w nadgodzinach? Większość badanych wskazuje tu chęć wyższych zarobków, ale sporo osób realizuje nadgodziny z uwagi na takie oczekiwania pracodawcy. Z kolei 18% robi to z uwagi na trudności w realizacji zadań w standardowych godzinach.

Co z nietypowymi godzinami pracy? Tutaj wchodzą w grę kwestie związane z plusami i minusami pracy zdalnej, o których wspominałem na początku. Wiele tak pracujących osób - 49%, wybiera godziny poza przysłowiowym „od 8 do 16”, z uwagi na potrzebę załatwiania w tym czasie spraw prywatnych. Duży też odsetek - niemal co czwarta osoba uważa, że poza standardowymi godzinami pracy działa bardziej efektywnie.

Wszystko wskazuje więc na to, że wraz z popularyzacją pracy zdalnej, konieczne jest również przeorganizowanie czasu pracy. Z pewnością ciężko to będzie samym pracowników sensownie rozplanować, ale już przy pomocy pracodawców jak najbardziej powinno to być możliwe - z korzyścią oczywiście dla obu stron. Pracownicy unikną zjawiska przepracowania, a pracodawcy zyskają bardziej wypoczętych, no i bardziej wydajnych czy efektywnych pracowników.

Stock Image from Depositphotos.
Źródło: Pracuj.pl.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu