Świat

Powstał fundusz Google Ventures

Grzegorz Marczak
Powstał fundusz Google Ventures
Reklama

Firma Google uruchomiła Google Ventures czyli fundusz VC. GV zainteresowany jest szeroko rozumianym IT (consumer Internet, software, hardware, clean...

Firma Google uruchomiła Google Ventures czyli fundusz VC. GV zainteresowany jest szeroko rozumianym IT (consumer Internet, software, hardware, clean-tech itp) z naciskiem na twórcze i innowacyjne pomysły. Oczywiście są też zainteresowani firmami, które w dłuższej perspektywie przyniosą znaczne zwroty z inwestycji (czyli nie do końca muszą być aż tak bardzo inowacyjne jeśli już teraz zarabiają pieniądze i mają potencjał na większe zyski)
Reklama

Jeśli chodzi o stan zaawansowania biznesu, który może ubiegać się o pieniądze z GV to w grę wchodzi nawet wczesna faza rozwoju.

We invest anywhere from seed stage to mezzanine and embrace the challenge of helping young companies grow from the garage to global relevance.

Słysząc o Venture Capital od takiej firmy jak Google od razu nasuwa się pytanie i wątpliwość czy jest to jedynie organizacja powołana do pozyskiwania nowych i ciekawych firm do portfolio Google? Według FAQ umieszczonego na stronie GV tak ma nie być - to znaczy GV ma działać na bardzo klasycznej zasadzie inwestycji w biznes z potencjałem. Inwestycja ma doprowadzić do rozwoju firmy i docelowo do zarobienia dużych pieniędzy.

Zwolennicy spiskowej teorii dziejów z pewnością uznają, że GV jest przyczółkiem do zbierania ciekawych projektów i pomysłów które potem mogą być wykorzystane w matczynej firmie (bo w przeciwieństwie do innych funduszy akurat Google ma dużą łatwość w wdrożeniu nowego pomysłu). No cóż - można i taki scenariusz wymyślić i chować swój jakże cenny pomysł czy też projekt przed wszystkim pazernym kapitalistami.

Sposobem (właściwie chyba jedynym) na zgłoszenie swojego projektu do Google Ventures jest wysłanie maila na adres ventures@google.com. Jeśli przesyłamy prezentacje to maksymalnie 20 slajdów, w przypadku opisu projektu nie więcej niż 3 strony tekstu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama