Apple

Poważny błąd w iMessage pozwalał na podejrzenie historii rozmów użytkownika

Jakub Szczęsny
Poważny błąd w iMessage pozwalał na podejrzenie historii rozmów użytkownika
Reklama

Choć sprawa brzmi groźnie, użytkownicy iOS oraz OS X nie mają się czego bać. Apple bardzo sprawnie poradziło sobie z podatnością, która mogła spowodować poważny wyciek danych w usłudze komunikacyjnej iMessage funkcjonującej na platformach iOS oraz OS X. Dziś ujawnione zostały szczegóły ataku, który według ekspertów był wręcz za prosty, pozwalał na naprawdę wiele z atakowanym urządzeniem.

Zaprezentowany atak przede wszystkim skierowany był na platformę OS X i na tamtejszą aplikację iMessage, jednak można było bez problemu odzyskać również SMS-y z iPhone'a, jeżeli opcja przekazywania wiadomości była włączona. Na całe szczęście badacze przekazali najpierw informacje do Apple, nie ma absolutnie żadnych sygnałów sugerujących, by jakiekolwiek urządzenie w związku z tą podatnością zostało wykorzystane przez cyberprzestępców. Doniesienia o nowym ataku na urządzenia z systemem Apple pojawiają się w kilka tygodni po tym, jak badacze z Johns Hopkins pokazali metodę na wyciągnięcie wysłanych zdjęć oraz wideo z iPhone'ów. Wszystko to opierało się na sfałszowaniu tożsamości serwera (jako ten Apple).

Reklama

Podatność została jednak załatana już miesiąc temu i wykorzystywała stosunkowo proste metody na uzyskanie dostępu do wiadomości ofiary. Mimo wszystko jednak mówi się o tym, że ryzyko takiego ataku było dosyć nikłe - jednak warte odnotowania chociażby dlatego, że we wprawnych rękach mogłoby się okazać świetną okazją dla osób czyhających na nasze dane.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama