PARP przygotował najnowszą wersję raportu na temat polskiej branży gier i udowadnia, że mamy czym się pochwalić. Polski gamedev to nie tylko CD Projekt, choć to dzięki niemu branża osiągnęła rekordowe przychody.
Polska eksporterem netto w branży gier
Według raportu, który możecie pobrać tutaj, w Polsce mamy 470 producentów i wydawców gier. Ich liczba systematycznie rośnie z roku na rok i wydają coraz więcej, coraz lepszych gier. W 2020 roku swoją premierę miało ponad 600 tytułów, które w sumie wygenerowały blisko 1 mld euro przychodów. 96% przychodów polskie firmy związane z grami czerpią z rynków zagranicznych, a za sprawą Cyberpunka 2077 po raz pierwszy w historii ich sprzedaż była większa niż to co Polacy wydali na gry ogólnie. Według różnych szacunków polski rynek jest wart od 792 do 920 milionów USD, podczas gdy przychody branży to 969 mln euro. Inne branże kreatywne związane z muzyką czy filmami mogą tylko o takich wynikach pomarzyć.
Najważniejszy jest jednak fakt, że branża rośnie nie tylko za sprawą sukcesu jaki odniósł CD Projekt. Od 5 lat przychody innych deweloperów rosną stabilnie o niemal 30% rocznie, a w 2020 wzrosły nawet o 45%. Produkujemy coraz więcej, coraz lepszych gier i to widać w liczbach. W Polsce w branży gier pracuje obecnie ponad 12 000 osób, to ponad 2000 więcej niż szacunki z 2020 roku. 25% z nich to kobiety, co też jest pozytywnym wskaźnikiem na tle całego świata. W Europie jesteśmy w czołówce, tuż za Wielką Brytanią i mniej więcej na poziomie Francji.
Rosną przychody i rośnie liczba firm
73% firm zajmujących się grami, które możemy znaleźć na polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych zanotowało w 2020 roku wzrost przychodów. Wśród największych spółek, poza CD Projektem należy wymienić The Square Games, Huuuge Games, BoomBit, PlayWay, People Can Fly, Creepy Jar, Bloober Team, All in games, Forever Entertainment, 11 bit studios oraz QLOC. W sumie na rynku notowane jest aż 64 spółki zajmujące się grami, o 20 więcej niż w zeszłym roku. Nie można też zapomnieć o Techlandzie, który co prawda nie jest notowany na giełdzie, ale należy do liderów branży. Wystarczy chociażby wspomnieć, że Dying Light 2, który trafi do graczy w lutym 2022 roku i jest na szczycie listy życzeń graczy na platformie Steam. W Polsce mamy ponad 50 firm, które zatrudniają 40 lub więcej pracowników, a 19 z nich ma ich nawet ponad 100.
Co ciekawe polskie firmy produkują gry głównie na platformę PC, co widać również w rankingu Steam. W Top200 najbardziej oczekiwanych gier mamy aż 38 tytułów, w tym oczywiście lidera, którym jest Dying Light 2. Większość polskich producentów skupia się jednak bardziej na grach AA/AA+, a nie topowych tytułach, dlatego w Top 100 to już Amerykanie mają więcej tytułów. Co ciekawe całkiem popularna jest wśród polskich producentów platforma Nintendo Switch, na którą gry produkuje 10% deweloperów. Produkcją głównie dla PC zajmuje się ponad 53% firm, a na PC i konsole PlayStation/Xbox swoje gry tworzy 17,3% firm.
Polski rynek coraz ważniejszy
Co również ważne, polska branża gier nie rośnie w oderwaniu od samego rynku gier. Szacuje się, że w Polsce mamy ponad 20 milionów graczy, a 80% z nich to ludzie dorośli. Co ciekawe blisko połowa to kobiety, więc upadają kolejne mity związane z grami. Pod względem wielkości sprzedaży gier plasujemy się na 19 miejscu na świecie, ale jesteśmy bardzo aktywni. W społecznościach budowanych wokół gier Polacy niemal zawsze są wśród 10 najpopularniejszych nacji. Zaczynają to też doceniać producenci gier, już 37% tytułów dostępnych na Steam jest ma polską wersję językową, w 2009-2010 roku było to zaledwie 19%. Więcej ciekawych informacji znajdziecie w samym raporcie, jego rozmiar (162 strony) robi wrażenie, ale 3/4 to katalog polskich firm, więc nie będzie to przesadnie długa lektura.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu