Felietony

Pogrzeb Windowsa 8? Wolne żarty...

Rafał Kurczyński

Fan mobilnych okienek, technologii internetowych o...

106

Niedawno Filip napisał dość kontrowersyjny wpis dotyczący tego, czy Windows 8 stanie się hitem sprzedażowym oraz spekulujący, jak szybko powinniśmy zapalić świeczki w oknach dla nowego produktu Microsoftu - dla mnie to wolne żarty. Zacznijmy od tego, dlaczego Windows 8 nie radzi sobie tak dobrze,...

Niedawno Filip napisał dość kontrowersyjny wpis dotyczący tego, czy Windows 8 stanie się hitem sprzedażowym oraz spekulujący, jak szybko powinniśmy zapalić świeczki w oknach dla nowego produktu Microsoftu - dla mnie to wolne żarty.

Zacznijmy od tego, dlaczego Windows 8 nie radzi sobie tak dobrze, jak Windows 7 czy XP. W pojęciu klientów użytkowników systemów Microsoftu utarło się, że co drugi system korporacji jest czegoś warty. Było tak z Windowsem 98, XP, 7 i jest teraz, z 8.1 - tyle że Windows 8.1 to nadal Windows 8.

Ludzie widząc nowy, kafelkowy interfejs pomyśleli od razu, że jest to dedykowane ekranom dotykowym i nie będzie to działać wygodnie na klasycznych komputerach - co było głupotą. Windowsa 8 i 8.1 testowałem wielokrotnie (teraz piszę tekst na laptopie z tym systemem) i muszę przyznać, że Modern UI najwygodniej używa się korzystając z dotyku, jednak myszka i klawiatura wcale nie jest w tym przypadku gorsza - należy jednak pamiętać, kafelkowy ekran główny interfejsu Modern  to zastępstwo dla Menu Start - nie pulpitu dla komputerów bez dotykowych ekranów - oczywiście, możemy z tego korzystać, raz wygodniej raz mniej, jednak to gra nie warta świeczki.

Odmienny ale bardzo ambitny

Wiele osób ocenia Windowsa 8 patrząc na niego przez pryzmat legendarnego XP, Visty i siódemki. Prawda jest taka, że nowy biurkowy system Microsoftu jest próbą odświeżenia tego, co znajdujemy w systemie Redmond od lat - to naturalne, że większości ludzi się to nie podoba, jest to kwestia przyzwyczajenia do klasycznego, wstążkowego interfejsu znanego już od czasów Windowsa 95 . Stworzenie nowego interfejsu i nie umieszczenie w systemie jakichkolwiek podpowiedzi dotyczących jego obsługi zdaje się być próbą przygotowania na sobie egzekucji, której sprawcą będzie przypadkowo przechodzący, nieznający nas człowiek.

Oczywistą rzeczą w nowym systemie jest to, że jest po prostu inny, jednakowoż ambicje jego twórców znacznie przewyższają to, o czym myślą zwykli użytkownicy komputerów PC. Wielu z nich mówi - to są kafelki z telefonu, to pod ekrany dotykowe! Prawda jest taka, że stworzenie jednego, podobnie wyglądającego interfejsu "upchanego" do każdego rodzaju urządzeń na rynku przyniesie nam, końcowym klientom wielką pomoc - w końcu kafelki znajdziemy w smartfonach, tabletach, laptopach, komputerach oraz w konsoli Xbox.

Wszystko to działa dosyć podobnie oraz bazuje na tym samym jądrze systemu oraz niektórych jego komponentach - w końcu wszystko to bazuje na zastosowaniach umieszczonych w Windowsie 8, który jak pisałem jakiś czas temu, nie może zostać zbyt szybko zastąpiony kolejną wersją systemu - Windows 9. Nadal sądzę, że kolejny system Microsoftu będzie Windowsem 8.2 oraz nadal sądzę, że będzie to spowodowane głównie tym, że smartfony oraz konsole z systemem giganta z Redmond bazują na tak bardzo znienawidzonym Windowsie - tak więc, statystyki kłamią, czy nie pokazują wszystkiego tak, jak należy?

Słaby w statystykach?

Kamil pokazał nam, że sprzedaż Windowsa 8 jest bardzo niska, nijak mając się nawet do bardzo nieudanej Visty. Według mnie, ta jak i wiele innych statystyk jest po prostu zakłamana, gdyż pokazuje zainteresowanym to, co chcą zobaczyć. Pomyślmy, skoro nastała już era Post-PC (zapraszam do tego wpisu przed ewentualnym hejtem z tego powodu), naturalnym faktem jest to, że sprzedaż komputerów PC musi zmaleć, co spowodowane jest wzrostem sprzedaży tabletów, Ultrabooków i nowych smartfonów. Posiadając komputer PC, nie wiele osób zdecyduje się na nowy system Microsoftu głównie dlatego, że wydaje się on im po prostu dziwny i niepraktyczny, gdzie użytkownicy laptopów i tabletów po prostu... w znacznym procencie kupili już sprzęt z zainstalowanym Windowsem 8,  skąd też sprzedaż samego systemu nie zachwyca.

Pytanie które nasuwa mi się na myśl brzmi - Windows 8 faktycznie jest tak złym i niepraktycznym systemem, którego nikt nie chce kupić, czy po prostu jego kupno jak i dalsze inwestowanie w komputery typu blaszak ma sens w większym procencie społeczeństwa?

Wierzę w moc okienek na wszystkich urządzeniach

Im większe ambicje Microsoftu na tle masowego zajęcia jak największego procentu rynku powiązanego z komputeryzacją, tym bardziej gigant z Redmond stara się rozszerzyć swoją działalność, robiąc krok po kroku w stronę użytkownika, czego idealnym przykładem jest Windows Phone 8.1 oraz aktualizacja Windowsa 8.1, o której przeczytacie tutaj.

Próba stworzenia systemu operacyjnego będącego podstawką pod pozostałe projekty firmy zakończyła się sukcesem. Tablety z Windowsem stają się coraz tańsze, będąc ciekawą alternatywą dla tanich urządzeń z Androidem a Lumie 520 i 620 stają się prawdziwym hitem w naszym pięknym kraju, choć tutaj 3/4 sukcesu urządzeń z Windows Phone przywołuje sama Nokia.

Wieczne krytyki platformy Microsoftu są po prostu bezcelowe, a nazywanie urządzeń z tym systemem "niby-tabletami czy niby-smartfonami" jest po prostu bez sensu, gdyż patrzenie z góry na wszystkich i wszystko w końcu przyniesie efekt nadzwyczajnego zdziwienia - jak to "gówno" mogło pokonać nasz idealny system? - najpewniej tak reagowali użytkownicy iOS na stracenie pierwszego miejsca w tabelkach na rzecz Androida - a to pech.

Windows XP umarł - czas poszukać następcy

Dzisiejsza data jest niezmiernie ważną datą w kalendarzu Microsoftu. Dzisiaj kończy się wsparcie dla 13-letniego dziecka korporacji z Redmond - Windowsa XP. Co ciekawe, to właśnie dzisiaj udostępniona została aktualizacja do Windows 8.1 - update 1, najpewniej dlatego, aby zachęcić użytkowników mocniejszych komputerów z tym systemem do nabycia licencji, a posiadaczy starszych do nabycia nowszych - hajs musi się zgadzać.

Czas pokaże

Czas leczy rany. Czas pozwala nam zrozumieć samych siebie oraz poznać intencje drugiej osoby. Podobna zasada występuje w świecie technologii. Jeżeli powstanie jakiś niesamowity, pozornie idealny projekt, zawsze potrzeba dać mu troszkę czasu aby wodotryski udały, a wady i zalety wykreowały ogółu jego użytkowników ostateczną opinię o tym, czy jest to dobry produkt czy nie.

Moim zdaniem Windows 8 od samego początku zapowiadał się dobrze, co przebijało się przez urządzenia mobilne jak promienie słońca przez zachmurzone niebo i jestem pewien tego, że po aktualizacji Update 1 do Windows 8.1 Microsoft nie zakończy, a Windows 8.2 poznamy już wkrótce.

Grafiki: techguru3d ; trefor; theverge;

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

MicrosoftWindows8modernXPhot