Samsung

Po co Samsung i SEAT łączą siły?

Paweł Winiarski
Po co Samsung i SEAT łączą siły?
Reklama

Pełna łączność we wszystkich modelach aut marki SEAT? A może aplikacja, która odczytuje na głos - podczas jazdy - tweety, posty na Facebooku i emaile?...

Pełna łączność we wszystkich modelach aut marki SEAT? A może aplikacja, która odczytuje na głos - podczas jazdy - tweety, posty na Facebooku i emaile?

Reklama

Samsung i SEAT zawarły umowę obejmującą 75 rynków, na których sprzedawane są auta tej marki. Dzięki niej ma zostać zapewniona łączność w autach hiszpańskiego producenta. Na mocy przedmiotowego porozumienia Samsung dostarczy podstawowe oprogramowanie, które umożliwi SEATowi tworzenie własnych aplikacji samochodowych, obsługiwanych z poziomu telefonów Samsung.

Naszym celem jest wspólna praca i połączenie fachowej wiedzy obu marek, których wynikiem będzie opracowanie bezpiecznych pokładowych rozwiązań technologicznych, ułatwiających życie kierowcom. Pragniemy w ten sposób zapewnić naszym konsumentom stałą łączność.

- powiedział Rick Segal, Vice-prezes w Enterprise Business Team, IT & Mobile Communications Division w Samsung Electronics.

Samochody SEATa zostaną wyposażone w technologię MirrorLink oraz system informacyjno-rozrywkowy łączący je z urządzeniami Samsunga - przy użyciu aplikacji od SEATa. Treści ze smartfona będą pokazywane na wyświetlaczu samochodowym, dzięki czemu nie będziemy musieli sięgać po telefon. To rozwiązanie ma poprawić bezpieczeństwo podczas jazdy. Kierowca będzie miał też dostęp do aplikacji w telefonie bez konieczności sięgania po urządzenie.


Na tegorocznych targach Mobile World Congress w Barcelonie Samsung i SEAT zaprezentowały SEATa Leona wyposażonego w technologie Samsunga. Pokazano tam takie funkcje, jak:

- wybieranie oświetlenia samochodu, ustawień klimatyzacji, ulubionej muzyki, komunikatu powitalnego podczas wsiadania do samochodu,
- odblokowywanie i zamykanie drzwi auta marki SEAT za pomocą zegarka typu smartwatch,
- nową aplikację SEAT ConnectApp umożliwiająca na przykład z interakcję z danymi samochodu czy sprawdzanie tętna kierowcy podczas prowadzenia auta.

Reklama

SEAT ConnectApp odczyta również na głos (ze smartfona) tweety, posty na Facebooku i emaile.

Wielki smartfon na kółkach? Tak to trochę wygląda. Należy jednak pamiętać, że rzucanie okiem na wyświetlacz samochodowy jest zdecydowanie bezpieczniejsze niż odrywanie dłoni od kierownicy i sięganie po smartfona. Oczywiście najbardziej zachęcamy do nierozpraszania się w żaden sposób podczas prowadzenia auta - tweet, powiadomienie na Facebooku czy email nie są warte ryzykowania bezpieczeństwa swojego, współpasażerów oraz innych użytkowników drogi.

Reklama

Rzeczywistość pokazuje jednak, że powiadomienia z telefonu przesłaniają niektórym kierowcom zdrowy rozsądek i jeśli takie rozwiązanie ma choć trochę poprawić bezpieczeństwo na drodze, jestem jak najbardziej na tak. To taki zestaw głośnomówiący 2.0. Na niego ludzie też kręcili kiedyś nosami. Od wielu lat tylko tak rozmawiam przez telefon w samochodzie i zachęcam Was do tego samego - jeśli oczywiście musicie przeprowadzić rozmowę telefoniczną podczas prowadzenia auta.

grafika: 1, 2

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama