Podczas ostatniego Nintendo Direct firma Blizzard zapowiedziała premierę swojej gry Overwatch na Switcha. Za nieco ponad miesiąc fani tego sprzętu będą mogli zanurzyć się w wspaniały świat, stworzony przez twórców Diablo, Starcrafta czy WoW-a. Będzie to czwarta platforma, na której ukaże się ten tytuł. Nasuwa się więc pytanie, co z opcją crossplay? Coraz więcej gier zaczyna ją wspierać, a w przypadku omawianego tytułu decyzja nie została podjęta.
Overwatch na każdej platformie z jednym wielkim crossplayem. Blizzard, weź się w końcu w garść!
Overwatch dla wszystkich!
Crossplay staje się coraz popularniejszy. Nic więc dziwnego, że fani danych gier chcieliby, aby ich ulubiony tytuł wspierał tę funkcję. Blizzard wydaje Overwatch na Nintendo Switch, więc temat zabawy pomiędzy wszystkimi platformami powrócił. Taki Fortnite czy Rocket League zaadaptowali już taki system i odzew społeczności jest bardzo pozytywny. Obecne sprzęty i technologia pozwalają na tego typu przedsięwzięcia. Zapewne implementacja nie jest prosta i wymaga dużo pracy, zarówno po stronie studia, jak i właścicieli konsol, ale wiemy, że jest to możliwe. Niestety, na razie nie ma większych szans na pojawienie się tej opcji w przypadku Overwatcha. Deweloper widzi potencjał takiego rozwiązania, ale na ten moment nie zamierza go wprowadzić do swojej produkcji. Blizzard jasno to podkreślił odpowiadając na pytanie zadane przez serwis Engadget. Niestety nie udało się dowiedzieć, dlaczego dokładnie firma nie planuje wzbogacić omawianej gry o taką funkcjonalność.
Zdajemy sobie sprawę, jak wiele mogłaby zyskać nasza społeczność na wprowadzeniu funkcji crossplay i widzimy jej potencjał. Jest jednak wiele do zrobienia po naszej stronie, jak i samych konsol, aby ocenić, czy taka opcja ma sens w przypadku Overwatcha. Będziemy się przyglądać rozwojowi crossplayu i technologii z nią związanej.
Ograniczenia sprzętowe
Możemy się jedynie domyślać, że jednym z problemów są same platformy. W przypadku PC można mówić o rozdzielczości 4K, większej liczbie FPS-ów i wsparciu dla monitorów z odświeżaniem na poziomie 144, 240 czy nawet 300Hz. Taki Switch pozwoli na zabawę w 900p i 30 klatkach. W przypadku PS4 i XONE jest oczywiście lepiej, ale jak sami widzicie, każdy sprzęt oferuje nieco inne ustawienia. Jednak w przypadku Fortnite czy Rocket League udało się temu jakoś zaradzić. Możliwe, że Blizzard nie widzi w crossplayu potencjału na odpowiedni zarobek. Sama opcja jest ciekawa, doceniają ją od strony technologicznej, ale na końcu zawsze chodzi o pieniądze. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak czekać na ruch z ich strony. Nie mówią, że nigdy tego nie zrobią, ale mamy uzbroić się w cierpliwość. Sama gra jest ciągle rozwijana i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższej przyszłości miała doczekać się kontynuacji. Trochę szkoda, bo taka funkcja mogłaby przyciągnąć jeszcze więcej fanów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu