Ciekawostki technologiczne

Oto pierwszy trailer Blade Runner 2049. Jest fenomenalny

Marcin Hołowacz
Oto pierwszy trailer Blade Runner 2049. Jest fenomenalny
Reklama

Była już zapowiedź. Był już teaser. Pora na oficjalny trailer filmu Blade Runner 2049, który moim zdaniem jest świetny. Miłego oglądania.

Przyszłość w której ludzkość w końcu nauczyła się wytwarzać roboty całkowicie imitujące swoich stwórców musi być niesamowita, prawda? Robot wyglądający i zachowujący się dokładnie tak samo jak człowiek, mógłby bez problemu przejąć niektóre z cięższych zadań i wyręczyć nas z konieczności ich wykonywania. W przyszłości androidy  mogłyby być zsyłane na misje kolonizacyjne, po to aby uniknąć potencjalnych strat w ludziach. Brzmi jak dobre rozwiązanie.

Reklama

Jak to czasem w życiu bywa, różne rzeczy potrafią szwankować na różne sposoby. Jeśli jest to coś zwyczajnego, jak np. komputer, to nie ma sensu robić z tego wielkiego wydarzenia. Stało się i tyle… wystarczy kupić nowy. A co gdyby opisywane powyżej roboty zaczęły szwankować, nazwijmy to (a może ich) replikantami, co wtedy? Najlepiej byłoby oddać je z powrotem do serwisu, ale w związku z tym, że mówimy o czymś, co w gruncie rzeczy zachowuje się i funkcjonuje jak człowiek, może być z tym ciężko.

Zostawmy to ludziom od tego typu roboty. Jeżeli jakiś replikant zacznie się zachowywać niezgodnie ze swoim celem, tzn. zrobi krzywdę człowiekowi, zacznie uciekać, ukrywać się… wtedy należy go wytropić i zlikwidować. To robota dla łowcy androidów.

Rick Deckard był takim łowcą androidów

Rick Deckard (Harrison Ford) był bardzo dobry w swoim fachu, ale coś się stało, teraz nie będziemy w to wnikać. Człowiek ten z jakiegoś powodu zniknął na 30 lat i prawdopodobnie trwałoby to dłużej, gdyby nie jego spotkanie z „K” (Ryan Gosling), który jest oficerem policji Los Angeles. Dlaczego K odszukał Deckarda? Co go do tego zmotywowało? Czyżby odkrył coś naprawdę wielkiego? Pod jakimś względem szokującego? Potrzebuje pomocy? Wsparcia? Nie może nikomu ufać, czy chodzi o coś zupełnie innego? Kto by tam wiedział… Prawdopodobnie dowiemy się wszystkiego w swoim czasie, czyli 6 października 2017 roku… tfu! Wybacz, miałem na myśli 2049 rok.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama