Możliwe, że serwis typu Kickstarer będzie w Polsce musiał jeszcze trochę poczekać na bum popularności. Jest natomiast przykład na to, że w innych dzie...
Możliwe, że serwis typu Kickstarer będzie w Polsce musiał jeszcze trochę poczekać na bum popularności. Jest natomiast przykład na to, że w innych dziedzinach crowdfundingu w Polsce działa niesamowicie. Mam tutaj na myśli serwis siepomaga.pl i jego niekończące się pasmo sukcesów. I to takich sukcesów z których wszyscy możemy być dumni. Siepomaga udowadnia bowiem, że internet w Polsce nie jest jedynie miejscem hejtu i śmiesznych filmików.
Jeśli chcemy to potrafimy być wielcy przez duże "W"! Na dziś serwis zebrał ponad 4 miliony złotych wsparcia dla potrzebujących na 632 akcje charytatywne! Aby nie być gołosłowny pokażę wam kilka akcji które nawet z takiego "twardziela jak ja" potrafiły wycisnąć jedną czy dwie łzy wzruszenia:
Kilka dni temu zakończyła się największa do tej pory akcja na Siepomaga.pl – Płuca dla Justyny. Młoda mama, harcerka, nauczycielka potrzebowała przeszczepu płuc. W Polsce nie ma możliwości przeprowadzenia takiej operacji, dlatego jedyną szansą była operacja w Wiedniu. I kilkaset tysięcy złotych do zebrania. Nagłośnienie w środowiskach harcerzy rozpędziło akcję, jednak szybko okazało się, że cała Polska wspiera Justynę. Ostatecznie zebrano ponad 270 tysięcy złotych!
Inny przykład? Proszę bardzo. Całkiem niedawno prowadzona była akcja we współpracy z Michałem Pirógiem, na rzecz operacji serca kilkumiesięcznego Franka. Michał został poproszony o założenie i poprowadzenie fanpage’a dla Franka, któremu brakowało kilkudziesięciu tysięcy złotych do operacji serca. Przez 1,5 tygodnia zaangażowanie na fanpage’u „Wujek Piróg dla Franka” rosło w zaskakującym tempie. Fani sami szukali możliwości pomocy Frankowi, a do akcji włączały się inne znane osoby: Anja Rubik, finalistki programu Top Model, czy Karolina Korwin-Piotrowska, która ujawniła, że sama ma od urodzenia chore serce. Z początku beznadziejna sytuacja Franka, szybko się zmieniła i mały mógł pojechać na operację.
Poza stroną internetową w siłę urósł także Facebook Siepomaga.pl Obecnie liczy ponad 27 tys. fanów z dużym zaangażowaniem. Ostatnim, ciekawym przykładem działania poprzez FB, jest akcja 5-miesięcznego Julka Górala, który urodził się z poważną wadą serca. Zdjęcie małego chłopca, z prostym call to action: „Wejdź -> Wesprzyj -> Podaj dalej”, migiem udostępniło ponad 176 tys. facebookowiczów. Efekt? Ponad 115 tys. zł w puszce Julka. W szczytowym momencie akcji, FB Siepomaga zyskiwał ok 400 - 700 polubień dziennie.
Rok 2013 zaczynaliśmy od 2 mln złotych, zebranych na potrzebujących. Pod koniec marca mieliśmy już zebrane 3mln złotych, natomiast w czerwcu licznik wskazał cztery miliony! W samym czerwcu wynik portalu to 650 tys. złotych, zebranych drogą crowdfundingu internetowego – mówi Monika Urban, Szef Zespołu Siepomaga.pl – Od początku działalności naszym marzeniem było zbieranie 1 mln miesięcznie. Patrząc na rosnące wyniki wiemy, że jest to możliwe.
Zresztą nie o przykłady tutaj chodzi, znajdziecie ich całe mnóstwo na siepomaga.pl. Chodzi o to aby częściej pokazywać, dobre rzeczy które dzieją się w internecie, aby pokazywać sobie nawzajem że potrafimy pomagać. Siepomaga jest piękną inicjatywą ale nie będę gratulował tylko twórcom tego pomysłu ale twórcom i przede wszystkim tym którzy chcą pomagać.
Antyweb od samego początku wspiera inicjatywę siepomaga.pl i jestem dumny z tego, że od czasu do czasu możemy pomóc i zaprosić do zbiórki czytelników.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu