Artykuł sponsorowany

Nie ma znaczenia, jak używasz swojego smartfona - Oppo to przetrwa

Albert Lewandowski
Nie ma znaczenia, jak używasz swojego smartfona - Oppo to przetrwa
21

Każdy z nas wie doskonale, że urządzenia mobilne nie wyróżniają się najlepszym czasem pracy na baterii. Owszem, sytuacja się poprawia na przestrzeni lat, ale trudno uznać, aby każdy dostępny sprzęt, jak na przykład smartfon, wypadał satysfakcjonująco pod tym względem. Na szczęście są producenci, którzy zwracają szczególną uwagę na ten element. Jak jednak zmieniało się podejście firm do tej kwestii? Czy sytuacja wygląda już dobrze?

Stabilne wzrosty i spadki

Pierwsze telefony komórkowe oferowały słaby czas pracy. Mówimy tu o samych początkach tego rynku, kiedy to same urządzenie były naprawdę duże i trudno było mówić o ich wysokiej mobilności. Z czasem sytuacja stała się znacznie lepsza. Producenci dynamicznie rozwijali technologię i już na przełomie XX oraz XXI wieku mogliśmy nabyć porządny sprzęt do dzwonienia, który mieścił się w kieszeni i oferował świetny czas pracy. Nie da się jednak w tym miejscu zapomnieć o tym, że ówczesne modele nie dawały nam zbyt wielu możliwości.

Bawi mnie, jak wiele osób podnosi argument, że kiedyś telefony były lepsze, ponieważ dłużej działały na jednym ładowaniu. Trzeba tu pamiętać, że ich funkcjonalność ograniczała się do rozmów telefonicznych, wiadomości SMS i prostych gier. Więcej funkcji i nieporównywalnie wyższa wydajność oraz jakość poszczególnych komponentów musi oznaczać również wyższe zużycie energii.

Musimy również dostrzec, jak bardzo poprawia się czas pracy w smartfonach. O ile kilka lat temu smartfony były w stanie wytrzymać ledwo dzień użytkowania z dala od ładowarki, o tyle aktualnie nie stanowi to dla niektórych najmniejszego problemu. Łatwo zresztą dostrzec progres, jaki nastąpił w obszarze pojemności baterii. W 2011 roku standardem było 1500 mAh, a w nowej serii OPPO Reno znajdziemy już ponad 4000 mAh. Dodając do tego bardziej energooszczędne podzespoły, otrzymujemy pozytywny obraz.

Szybko, szybciej, najszybciej

Kolejna istotna sprawa to szybkość ładowania. Sama pojemność baterii w smartfonach była początkowo niewielka i wynikała stricte z małych rozmiarów urządzeń, ale z czasem zaczęła rosnąć, kiedy to ludzie pokochali wielkie ekrany. Niestety, nie od razu za tym poszedł rozwój w obszarze ładowania. Opieranie się o ładowarki 5W okazało się być poważnym ograniczeniem i klienci zaczęli domagać się czegoś więcej.

Z jednej strony ważny jest długi czas pracy, ale z drugiej nigdy nie wiadomo, kiedy przyda się możliwość naprawdę błyskawicznego uzupełnienia energii. Na przykład, wracamy do domu i mamy 30 minut, aby przygotować się do wyjścia na miasto lub wyjazdu gdzieś za granicę. W przypadku smartfonów z serii OPPO Reno to żaden problemów. Oferują one technologię szybkiego ładowania VOOC 3.0, która pozwala w pół godziny uzyskać aż 60% naładowania baterii i to czyni z nich bardzo praktycznych kompanów życia. Nie da się również pominąć faktu, że OPPO poradziło sobie z odwiecznym problemem podobnych technologii szybkiego ładowania: nadmiernym nagrzewaniem się baterii i przez to samego urządzenia. Tutaj nie musimy borykać się z takimi problemami. I właśnie tak to powinno działać wszędzie. Ciekawostką jest też to, że VOOC 3.0 utrzymuje tę samą prędkość ładowania w drugiej połowie cyklu, przez co ostatnie minuty do 100% nie dłużą się w nieskończoność.   

Moim zdaniem opcja szybkiego ładowania jest naprawdę ważnym dodatkiem i sądzę, że dla wielu klientów jest ona nawet bardziej istotna niż sam naprawdę długi czas pracy. Mimo wszystko sporo osób decyduje się na ładowanie smartfona codziennie.

OPPO rozumie użytkowników

Każdy producent chwali się wysoką jakością wykonania swoich smartfonów i ich efektownym wyglądem. Łatwo znajdziemy modele z naprawdę dobrymi aparatami, które oferują szerokie spektrum możliwości, w tym teleobiektyw do zdjęć portretowych. Większośc sprzętów umożliwia także granie w najnowsze tytuły i sprawne działanie na co dzień. Jesteśmy też w stanie znaleźć produkty, które zaskoczą pozytywnie swoimi bateriami. Niewiele jednak urządzeń łączy to wszystko w sobie.

Z tego względu linia OPPO Reno należy do bardzo ciekawych i widać, ile wysiłku włożono w ich zaprojektowanie i uczynienie z nich naprawdę uniwersalnych propozycji, które poradzą sobie zawsze i wszędzie. Nie sposób tu też zapomnieć o innowacyjnych technologiach, jak technologia bardzo szybkiego ładowania VOOC 3.0 czy wysuwana przednia kamerka inspirowana drzwiami sportowego auta.

Historie z życia wzięte

Coraz więcej osób decyduje się na pracę zdalną. Możemy w ten sposób działać w swoim zawodzie nie tylko z domu, ale również z dowolnego miejsca na świecie. Dzięki temu zyskujemy sporą niezależność, jednak w tym wszystkim bardzo istotny pozostaje niezawodny sprzęt, który dotrzymuje nam kroku. Tu liczy się zdecydowanie ich czas pracy. Nie zawsze będzie można doładować telefon, a powerbanki też potrafią być zawodne.

Tu przechodzimy do samej podróży. Nagle zapragniemy udać się do oddalonego miejsca, gdzieś w Azji lub Ameryce Południowej, i mało prawdopodobne, aby na miejscu ciągle była możliwość podładowywania smartfona. Wtedy docenimy, że włączając oszczędzanie baterii, możemy liczyć na działanie smartfona przez kilka dni z dala od gniazdka. W końcu nowoczesny smartfon może zamienić się także w prosty telefon o fenomenalnych wynikach działania na jednym ładowaniu.

Nawet na co dzień przydaje się sprzęt, który nie rozładuje się w najmniej pożądanych sytuacjach. Linia OPPO Reno została tak stworzona, aby oferować odpowiednią wydajność i możliwości każdemu użytkownikowi, który nie będzie musiał się przejmować tym, że wkrótce może zabraknąć mu baterii. Każdemu z nas na pewno zdarzyła się taka historia i wątpię, aby można było ją szczególnie miło wspominać.

Nie da się zresztą ukryć, że stajemy się coraz bardziej zależni od smartfonów. Służą nam zamiast karty do płacenia, mamy na nich nawigację, aplikacje pozwalające na przemieszczanie się współdzielonymi hulajnogami, rowerami czy samochodami po mieście, a do tego stanowią źródło kontaktu ze światem za pomocą komunikatorów czy mediów społecznościowych. Trzeba przyznać, że to naprawdę ważny element naszego nowoczesnego życia. Z tego względu czas pracy na jednym ładowaniu odgrywa szczególnie ważną rolę.

Istota baterii

Czas pracy i długość ładowania to niezwykle ważne parametry smartfonów. Mają one ogromny wpływ na wrażenia, płynące z użytkowania telefonu, i to one również decydują, czy możemy cały czas korzystać ze wszystkich możliwości, jakie daje nam sprzęt. Tym bardziej można doceniać multimedialną wysoką jakość OPPO Reno, jego potężny bezramkowy ekran AMOLED oraz wydajne podzespoły, które poradzą sobie z każdą grą. Nie sposób tu zapomnieć o naprawdę szybkim ładowaniu i pojemnych bateriach, przekładających się na więcej niż zadowalający czas pracy. W ten sposób ten producent stworzył naprawdę świetne urządzenia mobilne, które nadążą za każdym w tym dynamicznym świecie. Nie ma znaczenia, jak używasz swojego smartfona, OPPO da sobie radę.

Jakie mieliście najciekawsze historie związane z rozładowanym smartfonem? Co bardziej doceniacie w urządzeniach mobilnych: długi czas pracy czy szybkie ładowanie?

Artykuł powstał we współpracy z Oppo.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu