Opony całoroczne od kilku lat cieszą się coraz większą popularnością i trudno się temu dziwić, bo wydają się najlepszym wyborem w klimacie umiarkowanym jaki mamy w Europie. Świetnie sprzedają się też opony zimowe.
Opony całoroczne cały czas zyskują
Opony całoroczne przestały być marginesem sprzedaży mniej więcej 5 lat temu, gdy na rynku pojawiło się kilka modeli nowej generacji oferujących bardzo dobre właściwości jezdne zarówno w porównaniu do opon zimowych w zimie, jak i letnich w lecie. Co więcej biorąc pod uwagę klimat w Polsce, opony całoroczne są zdecydowanie najlepszym wyborem przez większą część roku gdy mamy umiarkowane temperatury w przedziale od 5 do 15 stopni Celsjusza. Dochodzą do tego jeszcze niższe koszty eksploatacji bo nie trzeba dwa razy do roku zmieniać opon i płacić za tę usługę średnio od 50 do nawet 150 PLN złotych, w zależności od tego czy mamy do zmiany całe koła czy tylko opony.
W 2021 roku sprzedaż opon całorocznych wzrosła w porównaniu do 2020 o ponad 40%, ale jest to efekt niskiej bazy w pierwszym roku pandemii koronawirusa (2020). Dla porównania sprzedaż opon zimowych wzrosła również o nieco ponad 40%, a letnich o niespełna 15%. Jeśli chodzi o udział w rynku, to opony całoroczne odpowiadają za 17% całej sprzedaży (o 1 pkt procentowy więcej niż w roku 2020), a najczęściej kupujemy opony zimowe (udział 47%). Analitycy z Polskiego Związku Producentów Opon powiązali ten fakt z wyjątkowo srogą zimą jaką mieliśmy w zeszłym roku, kiedy to śnieg utrzymywał się przez kilka dobrych tygodni.
Co ciekawe patrząc szerzej na rynek opon do samochodów osobowych, coraz większą popularnością cieszą się modele z segmentu premium, których udział w sprzedaży wynosi 30% i wzrósł o 1 pkt procentowy. Spada natomiast sprzedaż opon typowo budżetowych (o 2 pkt procentowe), ale to nadal największy kawałek tortu z udziałem na poziomie 43%. W segmencie opon dla samochodów ciężarowych proporcje są odwrotne, tam najwięcej sprzedaje się opon premium (42%), a opony klasy budżetowej stanowią tylko 24% całego rynku.
Czy warto kupić oponę całoroczną?
Niemal rok temu stanąłem przed podobnym dylematem, czy zamienić komplet dwóch zestawów opon (letnich i zimowych) na jeden, na którym będę jeździł cały rok. Zdecydowałem się zaryzykować i sprawdzić na własnej skórze jak spisują się takie opony w codziennej eksploatacji. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że to była bardzo dobra decyzja. Po pierwsze pod względem kosztów, bo wymiana opon w mojej okolicy to koszt ~120 PLN, dwa razy do roku to praktycznie koszt jednej opony. Po drugie bo mieszkam na pomorzu, gdzie zimy przez ostatnie 10 lat (z wyjątkiem 2021 roku) przypominają raczej jesień niż prawdziwą zimę. Mam popularny rozmiar (R16, 205/55), a zdecydowałem się na oponę Good Year Vector 4Seasons Gen3. I to był bardzo dobry wybór.
W grudniu i styczniu mieliśmy nieco śniegu, byłem też w na południu Polski, gdzie było go znacznie więcej i nie zauważyłem żadnych problemów nawet na drogach utrzymanych na biało. Z błotem pośniegowym również nie ma problemów, choć tutaj największe znaczenie ma pewnie wysokość bieżnika, która w niespełna rocznej oponie nadal jest duża. Szczerze powiedziawszy najbardziej obawiałem się zachowania opon całorocznych w lecie. Niesłusznie, nie są ani głośniejsze niż moje letnie opony, nie "pływają" w wysokich temperaturach i nie zauważyłem drastycznie gorszej przyczepności. Jak dla auta kompaktowego (Ford Focus) to był naprawdę bardzo dobry wybór. Jedyna negatywna zmiana jaką zauważyłem to nieco większe (~0,5l/100 km) zużycie paliwa w porównaniu do opon letnich.
Reasumując ani troche nie dziwię się, że opony całoroczne zdobywają coraz większą popularność. Osoby poruszające się mniejszymi samochodami i głównie po mieście nie powinny się wahać przed zmianą opon na całoroczne. Przez większość roku będą zachowywały się lepiej niż opony zimowe/letnie i nie sądzę aby ktokolwiek zauważył wielką różnicę, pod warunkiem że zdecyduje się na model z segmentu premium.
źródło: PZPO
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu