Windows Phone kojarzy się głównie z serią Lumia (no i jeszcze trochę będzie kojarzyć się z Nokią), natomiast OnePlus to wyłącznie piekielnie mocne sma...
Windows Phone kojarzy się głównie z serią Lumia (no i jeszcze trochę będzie kojarzyć się z Nokią), natomiast OnePlus to wyłącznie piekielnie mocne smartfony z Androidem na pokładzie. Bardzo atrakcyjny stosunek wydajności do ich ceny spowodował, że są one nie tylko rozchwytywane, ale i "medialnie nośne". Niektórzy nawet nazywają je wzorem tego, jak powinno się robić urządzenia z systemem Google, choć osobiście uważam to za opinię lekko nad wyrost. Okazuje się, że ten producent myśli nad smartfonem z Windows Phone, który wnosiłby przy okazji zalety własnych telefonów z Androidem - czyli niekwestionowaną wysoką wydajność.
Do pomysłu współpracy z Microsoftem przyznał się Carl Pei, który w wywiadzie z Economic Times potwierdził, iż odbyły się już rozmowy na temat telefonu OnePlus z Windows na pokładzie. Jak na razie, sprawa znajduje się w fazie "rozważań" i nie wiadomo także jaka koncepcja przyświecałaby producentowi przy tworzeniu telefonu z systemem Microsoftu. Założę się jednak, że będzie to podobna sytuacja jak z HTC, które właściwie z jednego smartfona zrobił jego dwie odmiany, które różnił użyty w nich system.
Sama wzmianka o planach Microsoftu i OnePlus to jednak nie wszystko. Nie wiadomo, czy strony się dogadają i czy w ogóle dojdzie do wyprodukowania OnePlus z Windows. Każdym negocjacjom mogą stanąć na drodze pewne trudności, których według mnie jest dużo, dużo mniej niż w przypadku Sony, który myślał o telefonie z Windows na pokładzie, ale prawdopodobnie najważniejszą przeszkodą były usługi growe od Microsoftu. To natomiast gryzłoby się z tym, co w swojej ofercie posiada Sony, a konsola PlayStation jest przecież obudowana w autorskie rozwiązania, bliźniacze do tych z Redmond.
Smartfon OnePlus z Windows, o ile OnePlus zdecydowałby się na wydanie go używając gotowego już rozwiązania byłby niezłym strzałem i Chińczyków i Amerykanów. Microsoft pozyskałby naprawdę poważnego partnera, który w mediach ma nawet niezłą opinię, a OnePlus straciłby stosunkowo niewiele na brataniu się z gigantem. Mam także "dziwne przekonanie" iż starym zwyczajem, Microsoft rzuciłby w OnePlus walizką wypchaną dolarami, byleby tylko taki telefon powstał.
Źródło: wpcentral.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu