Absurdów związanych z omijaniem zakazu handlu w niedziele ciąg dalszy - wiemy już jak jedna z najbardziej popularnych sieci sklepów Biedronka będzie realizowała swój status placówki pocztowej w rozszerzonej formie.
To, że popularne sieci sklepów otwierają swoje sklepy w niedziele z zakazem handlu wiadomo już od dawna, jednak ciekawe ruchy tych sieci można obserwować teraz w związku z planowanym zaostrzeniem ustawy wprowadzającej ten zakaz.
Zaostrzenie ustawy zakazu handlu w niedziele
Zacznijmy więc od tej ustawy, która jest już procedowana w sejmie. Proceder omijania zakazu handlu w niedziele poprzez podpisywanie umów z dostawcami paczek kupowanych w sieci, przez co sklepy typowo spożywcze otrzymywały status placówki pocztowej uprawniającej do otwierania sklepów w wolne niedziele ma być ukrócony. Jak?
Otóż, w obecnych zapisach ustawy, status placówki pocztowej określany był jako przeważająca działalność pocztowa. Przy czym nie był on doprecyzowany i nie wiadomo było, co to znaczy przeważająca, a kontrolerzy Inspekcji Pracy nie mieli uprawnień, by to sprawdzać. W ten sposób sklepy bez problemów uzyskiwały ten status, otwierały się w wolne niedziele, a sądy odrzucały i umarzały sprawy zgłaszane przez PIP.
Nowe przepisy łatają tę dziurę w ustawie i wprowadzają doprecyzowanie przeważającej działalności pocztowej:
Przeważająca działalność, o której mowa w ust. 1 pkt 2, 5–7 i 28–30, oznacza rodzaj przeważającej działalności wskazany we wniosku o wpis do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej, o którym mowa w ustawie z dnia 29 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej (Dz. U. z 2021r. poz.955), jeżeli działalność ta stanowi co najmniej 50% miesięcznego przychodu ze sprzedaży, uzyskanego w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym jest prowadzony handel lub są wykonywane czynności związane z handlem.
Dodatkowo sklepy korzystające ze statusu placówki pocztowej będą musiały prowadzić ewidencję miesięcznego przychodu ze sprzedaży usług pocztowych i z pozostałej działalności, według której kontrolerzy PIP będą mogli już egzekwować nowe przepisy.
Nowa usługa pocztowa w sklepach Żabka
Efekt tych zmian widać już teraz. Niektóre sieci pracują na rozszerzeniem usług pocztowych w ramach prowadzonej działalności. W połowie lipca tego roku sieć sklepów Żabka udostępniła nową usługę „Zostaw paczkę w Żabce”, dzięki której każdy chętny będzie mógł nadać swoją paczkę w dowolnym sklepie Żabki, w której to odbiorca paczki będzie mógł ją odebrać w dowolnej chwili w ciągu dwóch dni. Wszystko bez etykiet czy innych formalności, wystarczy odręcznie ją opisać w atrakcyjnej cenie 0,99 zł za paczkę.
Paulina Żmijowska, Kierownik ds. Marketingu&PR Pointpack S.A:
Zostaw paczkę w Żabce” to przykład kolejnej usługi, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom klientów, a także lokalnych mieszkańców, i małych okolicznych firm. Nowe rozwiązanie może okazać się bardzo korzystne dla osób korzystających z portali aukcyjnych lub platform zakupowych, w których następuje bezpośredni odbiór zakupów od sprzedawcy. Dzięki tej usłudze nie będzie już konieczności spotkania się osobiście i umawiania się w konkretnym terminie. W ten sposób łatwo przekazać sobie wzajemnie określone produkty.
To jednak najmniejszy problem, bo do widoku paczek wysypujących się z zapleczy w Żabkach jesteśmy już przyzwyczajeni, gorzej zapowiada się nowa usługa w Biedronkach.
Odbiór paczek z Allegro przy kasach w Biedronce
Do tej pory mogliśmy odbierać paczki w Biedronkach, ale tylko nadawane do automatów paczkowych Poczty Polskiej. Tymczasem Allegro przed minionym weekendem zapowiedziało, iż paczki nadawane w ramach usługi Punkty Poczta, Żabka, Orlen, Ruch i Paczka 24 odbiór w punkcie będzie można odbierać w prawie 600 sklepach Biedronki bezpośrednio przy kasach.
Nie mam żadnych wątpliwości, iż to znacznie wydłuży obsługę przy kasach klientów, którzy przyszli do sklepu spożywczego zrobić zakupy spożywcze. Wiem, że są już w większości tych sklepów kasy samoobsługowe, ale od jakiegoś czasu zrezygnowano przy nich z dedykowanej im obsługi wyznaczonego pracownika. Więc w przypadku problemów przy tych kasach, zwłaszcza konieczności zatwierdzania produktów alkoholowych, to pracownik pracujący przy zwykłych kasach odrywa się od nich, by je zatwierdzać. Teraz będzie musiał jeszcze szukać paczek na magazynie…, a może być ich sporo, bo paczki te będą czekać 7 dni w sklepach Biedronki na odbiór.
Nie sądzę, aby ruch ten sprawił, że Żabki czy Biedronki uzyskają tym sposobem co najmniej 50% miesięcznego przychodu ze sprzedaży usług pocztowych, tym bardziej niezrozumiałe wydaje się utrudnianie życia większości klientów, przychodzących po zwykłe zakupy do tych sklepów.
Mam nadzieję, że szybko uchwalą te zaostrzenie przepisów o zakazie handlu w niedziele, bo takich absurdów będzie coraz więcej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu