Gazeta Wyborcza poinformowała dziś, że od 1 stycznia 2021 roku wchodzi w życie nowe prawo unijne, a wraz z nim pakiet e-commerce, który ma ukrócić handel z Chin bez ceł i podatku VAT.
W 2018 roku Poczta Polska dostarczyła 14 mln LISTÓW z Chin, a tylko 15 tys. PACZEK. Coś tu chyba nie gra?
Nową procedurą zgłaszania do oclenia mają zostać objęte wszystkie przesyłki o wartości do tysiąca euro, co może się przełożyć na spadek liczby przesyłek z Chin o 30 do 40%.
Jak duży jest to problem? Niech świadczą o tym dane, które przekazała GW - Poczta Polska dostarczyła w całym 2018 roku do polskich adresatów 14 mln listów z Chin (te nie podlegają opodatkowaniu i ocleniu) a tylko 15 tys. paczek. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że w tych kopertach w większości nie było listów.
Pomysł oclenia i opodatkowania tych paczek z towarami kupowanymi głównie na AliExpress nie jest nowy w Polsce, pisaliśmy już o planach ministerstwa finansów uszczelnienia poboru VAT od takich przesyłek, jeszcze pod koniec wakacji 2018 roku.
Miała się tym zająć Krajowa Administracja Skarbowa i Poczta Polska, w tym celu powstał nawet specjalny oddział celno-pocztowy w Lublinie, gdzie pocztowcy wraz z celnikami mieli sprawdzać przesyłki przychodzące do Polski z Chin.
Od tego czasu niewiele było słychać o tych działaniach, prócz jednej akcji związanej z wykryciem kilkudziesięciu podejrzanych paczek, które obciążono cłem i podatkiem.
Problemem nie do przejścia okazał się tu pomysł chińskich sprzedawców z ominięciem Polski i dostarczaniem paczek do innych krajów w Europie, skąd dopiero trafiały do Polski.
Od nowego roku jednak może się to zmienić, gdyż nowe prawo będzie obowiązywało w całej UE. Według nowych przepisów, każdą paczkę o wartości poniżej 150 euro ominie wprawdzie oclenie, ale nie ominie opodatkowanie. Z kolei paczki o wartości powyżej tej kwoty będą podlegały zarówno opłacie celnej, jak i podatkowi VAT.
Pozostanie jedyny wybieg z paczkami o wartości do 45 euro, jeśli wysyła je osoba fizyczna do osoby fizycznej, zwolnione będą z cła i podatku VAT.
Źródło: Business Insider Polska via Gazeta Wyborcza.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu