Poradniki

Ochrona cybernetyczna przed atakami. Jak można się chronić?

Albert Lewandowski
Ochrona cybernetyczna przed atakami. Jak można się chronić?
Reklama

Ochrona cybernetyczna jest kluczowa. O ile w przypadku firm należy stawiać na rozbudowane polisy i odpowiednie mechanizmy reagowania na incydenty, o tyle w życiu prywatnym można zastosowań kilka rad i dzięki temu zabezpieczyć się przed potencjalnymi zagrożeniami.

Odporność na sztuczki atakujących

Obecnie najbardziej niebezpiecznym i skutecznym rodzajem ataku cybernetycznego jest phishing. Pod tym pojęciem kryje się metoda, w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia określonych informacji albo nakłonienia użytkownika do konkretnego działania. W zasadzie nie brzmi to szczególnie wyrafinowanie, jednak z uwagi na swoją prostotę okazuje się być dobrym mechanizmem dla oszustów.

Reklama

Wśród najgłośniejszych przykładów takich oszustw możemy wskazać rok 2016. Wtedy Fancy Bear, grupa szpiegowska związana z GRU, rosyjską agencją wywiadu wojskowego, zaatakowało szefa kampanii Hilary Clinton, Johna Podesta, do czego wykorzystano Gmaila. Skorzystano z tradycyjnej sztuczki z informacją o naruszeniu jego hasła i magicznego linka. Naturalnie ofiara kliknęła na niego.

Aby chronić się przed próbami phishingowymi trzeba pamiętać o kilku sprawach. Po pierwsze należy sprawdzać adres, z którego przysłano nam daną wiadomość. Po drugie nikt nie będzie prosił nas o jawne przesłane hasła czy numeru karty kredytowej z kodem CVV i datą przez maila, więc trzeba pamiętać o czujności. Po trzecie dobrze jest sprawdzić otrzymany tekst pod kątem poprawności językowej. Często można zauważyć poważne błędy, których człowiek, znający dany język, by nie popełnił. Po czwarte w przypadku wiadomości od kogoś znajomego z podejrzanym żądaniem, dobrze jest napisać do danej osoby jeszcze za pomocą innego źródła.

Oprócz tego warto pamiętać, aby nie podłączać do komputera pendrive'ów, które znaleźliśmy nagle obok siebie. Ogółem wystarczy stosować proste kroki, aby móc czuć się w miarę bezpiecznie w cyfrowym świecie. Paradoksalnie to ataki z elementami socjotechniki są najbardziej niebezpieczne. W zasadzie sami użytkownicy zapewniają wszystko, co potrzebne atakującemu.

Przeczytaj również: Jaki antywirus na Androida?

Technologia do pomocy

W tym wszystkim przydają się nowoczesne rozwiązania. W przypadku haseł to pozostaje opieranie się o starą regułę, mówiącą o tym, że powinno stosować się wszędzie różne hasła. Oprócz tego dobrze jest opierać o skomplikowane kombinacje i ich odpowiednią długość (im dłuższe, tym lepsze). Trudno jednak by było to wszystko zapamiętać, więc z pomocą przychodzą aplikacje, typu 1Password, Last Pass czy KeePass, które przechowują w bezpiecznej formie wszystkie hasła i możemy je wygodnie z ich poziomu kopiować przy logowaniu. Mimo wszystko w przypadku zainfekowania sprzętu szkodliwym oprogramowaniem nie są perfekcyjnie chronione.

Czy z kolei warto decydować się na dedykowany system antywirusowy na komputer? Okazuje się, że bardzo skuteczny w przypadku sprzętu z Windowsem jest sam Windows Defender i w większości przypadków wystarczy. Nie da się ukryć, że najwięcej szkodliwego oprogramowania pobierają sami użytkownicy.

W domu należy zadbać o aktualizację routera WiFi i ustawienie w nim odpowiednio złożonego hasła (co najmniej 8 znaków, włączając w to litery, znaki specjalne i cyfry). W zasadzie proste kroki pozwalają na uniknięcie ewentualnych problemów i nawet nie wymaga to ogromnej wiedzy czy koszmarnie drogiego oprogramowania.

Reklama

źródło: Malware Bytes

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama