Polska

Nowy trend. Możecie uratować puby przed skutkami lockdownu zostając ich patronami

Krzysztof Rojek
Nowy trend. Możecie uratować puby przed skutkami lockdownu zostając ich patronami
Reklama

Puby przeżywają teraz ciężki okres, więc część z nich zdecydowała się na nietypowy ruch. Już teraz możecie zostać patronem części z nich i uzyskać za to ciekawą rekompensatę.

Ze względu na obostrzenia, większość lokali gastronomicznych, hal koncertowych czy pubów przeżywa obecnie kryzys. Jeżeli dojdzie do całkowitego lockdownu - będzie jeszcze gorzej. Właściciele tych miejsc robią co mogą, by utrzymać swój biznes na powierzchni. Sprzedają karnety na przyszłe koncerty, na szybko organizują dowóz (zdarza się nawet że puby dowożą alkohol) czy też - w jakikolwiek inny sposób próbują zapewnić sobie dochód, żeby pokryć bieżące opłaty. A te z kolei piętrzą się niemiłosiernie. Już pierwsza fala zachorowań i związane z nią restrykcje znacznie obniżyły rentowność pubów, a przy obecnej skali choroby nie ma co nawet mówić o szybkim powrocie do normalności. Dlatego puby, postawione przed sytuacją "być albo nie być" postanowiły się zwrócić z prośbą o pomoc do... swoich klientów.

Reklama

Patroni uratują puby?

Patronite to znana platforma, która pozwala internetowym twórcom na bezproblemową twórczość. Patroni, którzy zadeklarowali się do określonej wysokości miesięcznych wpłat, otrzymują za to różne bonusy - wcześniejszy dostęp do publikowanych treści, możliwość zgłaszania swoich pomysłów na kolejne materiały czy też spotkania z twórcami. Ze względu na to, że model wsparcia przez Patronite jest bardzo elastyczny (możliwość ustawienia różnych poziomów wpłat, prosta rezygnacja z dotowania danego podmiotu), nie dziwi fakt, że to właśnie ta platforma została wybrana jako narzędzie do, nie bójmy się tego słowa, ratowania biznesu.


Dlatego możemy zobaczyć, że na Patronite, obok twórców internetowych, pojawiają się także puby. Zarówno te większe, jak Potok, jak i te mniejsze, jak Czeska Piviarnia. Niestety, patrząc na skalę wydatków, jakie są niezbędne do pokrycia (czynsz, pensje pracowników etc.) potrzeby takich lokali są znacznie większe niż YouTuberów czy blogerów. Jeżeli podsumujemy miesięczne potrzeby Potoku, mówimy tu o poziomie wsparcia, który na Patronite udało się osiągnąć chyba tylko Grupie Filmowej Darwin. Dodatkowym problemem może być to, że ze względu na lockdown coraz więcej osób w naszym kraju wpada w problemy finansowe, także o takie wsparcie jest teraz trudniej niż wcześniej. Niemniej, puby nie zostawiają wszystkiego tylko w rękach fanów. Dla przykładu Potok w zamian za wsparcie oferuje uwiecznienie na specjalnej ścianie w lokalu, a także - darmowe wejściówki na organizowane przez lokal koncerty, kiedy już sytuacja wróci do normy.

Korzystacie z Patronite do wspierania ulubionych twórców? Myślicie, że inicjatywa pubów ma szansę powodzenia?

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama