Skype

Nowy Skype na Windows, macOS i Linux. Nie, nie będziecie zadowoleni

Konrad Kozłowski
Nowy Skype na Windows, macOS i Linux. Nie, nie będziecie zadowoleni
Reklama

Zadziwiające jak bardzo Microsoft jest przekonany o słuszności swoich decyzji. Pomimo ogólnej niechęci i słabiutkiego przyjęcia nowego wyglądu Skype'a na urządzeniach mobilnych, wersja na desktopy wygląda tak samo.

O planach wdrożenia na komputery nowego interfejsu Skype'a, który pojawił się na iOS-ie i Androidzie, pisaliśmy pod koniec wakacji. Od tamtej pory minęło już sporo czasu, dlatego nikogo nie zaskakuje, że Microsoft nareszcie decyduje się na wykonanie tego ostatecznego kroku i oddaje w ręce użytkowników ostateczną wersję odświeżonego komunikatora. Wielka szkoda, że w międzyczasie nie postanowił się z niej wycofać.

Reklama


"Nowoczesny Skype" - ta nazwa kojarzy nam się raczej z aplikacją, która najpirw była dostępna tylko na Windows 8(.1), a obecnie pojawia się w kontekście uniwersalnych aplikacji Windows 10. Tymczasem to nie to wydanie doczeka się aktualizacji, a tradycyjna, klasyczna aplikacja desktopowa win32, które dni miały być policzone. Popularność Windows 7 wymusza na Microsofcie utrzymywanie wsparcia dla tej platformy, a co za tym idzie produkty, które przygotowuje muszą być z nim zgodne. Za przykład posłuży właśnie Skype, który w pierwszej kolejności dociera na Windows 7, Windows 8.1 oraz Windows 10 (maksimum 1511). Użytkownicy nowszych wersji Windows 10 będą musieli zaczekać - uaktualniene pojawi się "wkrótce".


Czego można spodziewać się po nowym Skypie? Przede wszystkim nowy wygląd wspierający motywy (i gradienty na dymkach wypowiedzi), nowy panel powiadomień oraz obsługę dodatków (na przykład GIPHY i YouTube). Pod maską pojawił się nowy kod mający zapewnić szybsze i wydajniejsze działanie aplikacji.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama