To raczej nie są dobre wieści. Twórcy Skype'a niezrażeni krytyką skierowaną w ostatnią aktualizację mobilnych aplikacji przygotowali nową wersję programów na macOS i Windows. Są w dużej mierze inspirowane mobilną aplikacją.

Określenie"nowoczesny" odnoszące się do wersji Skype'a dla Windows 10 traci na znaczeniu. Na horyzoncie pojawia się jeszcze bardziej nowoczesna wersja, której przedsmak otrzymaliśmy przy premierze najnowszych wydań aplikacji Skype'a na iOS-a i Androida.
Nielubiany, mobilny Skype na desktopie
Inspirowane tamtym projektem aplikacje trafiają dziś na macOS i Windows (10), choć prezentują się odrobinkę lepiej od ich mobilnego odpowiednika. A to dlatego, że tym razem wszystkie efekty rozrzucone są na większym ekranie, dzięki czemu nie odnosimy wrażenia obcowania z nazbyt pstrokatym interfejsem. Stary układ został zachowany, obecne są dwie kolumny - widok kontaktów i widok rozmowy.
Skype pozwala na wspomnienia konkretnych użytkowników w rozmowie grupowej (z użyciem znaku "@"), a użytkownicy mogą reagować na swoje pojedyncze wiadomości niczym w Messengerze od Facebooka. Pojawiła się dedykowana przeglądaniu multimediów sekcja (Galeria) oraz opcja wygodnego zarządzania rozmówcami za pomocą gestu złap i upuść podczas konwersacji grupowej.
Nowy Skype będzie (jest) dostępny na macOS, Windows 7 i nowsze
Wszystkie nowości trafią do użytkowników macOS oraz Windows 7 i nowszych (klasyczna wersja aplikacji), a także Windows 10 (wersja ze Sklepu Windows). By sprawdzić je już teraz musicie należeć do grona Insiderów - zapisy trwają tutaj. Na tej samej stronie znajdziecie linki do pobrania.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu