Artykuł sponsorowany

Nagrywanie programów telewizyjnych jeszcze nigdy nie było tak proste jak z nowym Dekoderem 4K od Orange

Paweł Winiarski
Nagrywanie programów telewizyjnych jeszcze nigdy nie było tak proste jak z nowym Dekoderem 4K od Orange
Reklama

Mimo coraz większej popularności serwisów streamingowych, klasyczna telewizja wciąż ma się dobrze. Choć w dzisiejszych czasach, kiedy sygnał dostarczany jest przez internet słowo “klasyczna” niekoniecznie najlepiej tu pasuje. Dodatkowo nowe urządzenia oferują szereg funkcji, o których kiedyś mogliśmy jedynie pomarzyć. Jednym z takich sprzętów jest nowy Dekoder 4K od Orange, z którego skorzystamy mając jedną z usług “Pomarańczowych”. Sprawdziliśmy co potrafi i jak sobie radzi.

Dekoder 4K to nowe urządzenie, z którego można skorzystać posiadając usługę Neostrada lub Światłowód wraz z telewizją IPTV. Za jego pomocą obejrzycie zarówno programy telewizyjne z posiadanego przez Was pakietu, jak i VoD w rozdzielczości 4K (jednak nie w przypadku usługi Neostrady). Zarówno starszy (ICU110) jak i nowszy (IWU200) model posiadają wbudowaną pamięć flash o pojemności 8GB służącą do obsługi funkcji "timeshift" - to ograniczone czasowo nagrywanie aktualnie oglądanego programu od momentu wciśnięcia przycisku "pause". Jeśli jednak chcieliśmy korzystać z nagrywarki w celu ich odtworzenia w późniejszym terminie, starszy model wymagał podłączenia zewnętrznego dysku - nowszy natomiast ma taką pamięć wbudowaną. To rozwiązanie jest więc bardziej przyjazne i łatwiejsze w korzystaniu

Reklama

Dekoder 4K jest trochę mniejszy od swojego poprzednika, posiada jednak wszystkie potrzebne złącza. Z tyłu znajdziecie włącznik zasilania, gniazdo zasilania do podłączenia zewnętrznego zasilacza, gniazdo HDMI, z którego wyprowadzicie przewód do telewizora, gniazdo Ethernet do podłączenia przewodu sieciowego oraz przycisk WPS do spięcia dekodera z domową siecią WiFi. Na przednim panelu znalazło się natomiast miejsce dla diody zasilania oraz przycisku standby. Niestety nie zdecydowano się na umieszczenie zegara. Do dekodera dołączony jest oczywiście pilot zdalnego sterowania z polskim opisem przycisków.

Aby skorzystać z Dekodera 4K niezbędna jest zarówno odpowiednia usługa od Orange, jak również modem. Mamy tu dwa sposoby połączenia - przewodowo lub bezprzewodowo. W pierwszym przypadku wystarczy po prostu wpiąć przewód sieciowy do obu urządzeń i wszystko połączy się automatycznie. Jeśli zdecydujecie się na WiFi (polecam kiedy na przykład sprzęty są od siebie oddalone i nie chcecie ciągnąć między nimi kabla), z pomocą przyjdzie przycisk WPS na modemie Orange. Dalsze etapy opisane są dokładnie na ekranie telewizora i każdy bez problemu poradzi sobie z procesem konfiguracji.

SNowy dekoder, w technologii FTTH nadaje również kanały w rozdzielczości 4K i są to Eleven Sports 1 4K, Festival 4K i wPolsce.pl 4K. Jeśli natomiast korzystacie z usługi Multiroom Premium, przy użyciu dodatkowych dekoderów 4K, programy nagrane w Multinagrywarce będą dostępne również na pozostałych urządzeniach.

Jeśli posiadaliście wcześniejszy model dekodera Orange - Samsung ICU100, od razu po włączeniu Dekodera 4K poczujecie się jak w domu. Przywita Was ten sam zgrabny, intuicyjny interfejs pozwalający między innymi przejrzeć kompletny Program TV i z jego poziomu uruchomić konkretny kanał. Jest też fajna mozaika, dzięki której na jednym ekranie zobaczycie obrazy z wielu kanałów. Bardzo przydatne, jeśli jesteście wzrokowcami i nie macie ochoty przeskakiwać z jednego kanału na drugi.

Dekoder 4K daje też dostęp do TV na życzenie oraz katalogu filmów VOD gdzie wypożyczycie filmy, a opłata zostanie doliczona do abonamentu. Z poziomu dekodera uzyskacie ponadto dostęp do swojego konta w usłudze Orange, gdzie podejrzycie informacje o płatnościach, zmienicie kody dostępu, ustawicie kontrolę rodzicielską, sprawdzicie swoją skrzynkę wiadomości oraz...pogodę.

Reklama

Poza podstawowymi funkcjami, Dekoder 4K oferuje również nagrywanie programów, choć to tylko jedna z funkcji multinagrywarki.

Reklama

Multinagrywarka na Dekoderze 4K

Multinagrywarka to szereg ciekawych opcji, które na pewno spodobają się miłośnikom telewizji. Komu nie zdarzyło się przegapić jakiegoś filmu lub serialu i włączyć telewizora za późno? Na niektórych kanałach multinagrywarka pozwala na przykład obejrzeć film od początku mimo tego, że uruchomiliśmy go na przykład w połowie. Wystarczy włączyć na pilocie opcję "od początku" - i tyle, mimo tego, że film lub program jest aktualnie emitowany, możecie rozpocząć seans od pierwszych jego sekund.

Generalnie z opcją multinagrywarki program telewizyjny można wyrzucić do kosza, dekoder pozwala bowiem oglądać niektóre wyemitowane materiały aż do 7 dni wstecz. Aby to zrobić, należy wybrać kafelek "Program TV", gdzie pojawią się konkretne daty - wystarczy wybrać tę interesującą i uruchomić szukany materiał.

Multinagrywarka to oczywiście również "klasyczne" nagrywanie, które możemy dekoderowi szybko i wygodnie zlecić. W związku z tym, że urządzenie ma "wgrany" program telewizyjny poszczególnych stacji, z poziomu pilota wystarczy wybrać interesującą nas datę i film, serial lub program który chcemy nagrać. Co więcej, nie ma problemu z nagraniem kilku materiałów jednocześnie, co na pewno dokuczało wielu osobom za czasów starych magnetowidów gdzie trzeba było dokonać tej jednej decyzji. W zasadzie jedynym ograniczeniem jest wtedy czas - zarejestrowane na nagrywarce materiały będą dostępne przez 30 dni.

Kolejnym fajnym bajerem jest nagrywanie seriali - dekoder zapyta wtedy użytkownika czy chce on nagrać ten jeden konkretny odcinek czy może całą serię. To bardzo ciekawa opcja dla osób, które chcą poświęcić więcej czasu na jedną konkretną opowieść.

Warto też dodać, że wszystkie funkcje multinagrywarki działają również z poziomu aplikacji OrangeTV Go. Podobnie jak na dekoderze, w appce można oglądać filmy od początku choć zostały uruchomione w trakcie nadawania, jak również te, które zostały wyemitowane do siedmiu dni wstecz. W aplikacji można też nagrać lub zaplanować nagranie filmu, programu lub serialu. Można je następnie obejrzeć zarówno na dekoderze, jak również z poziomu mobilnej aplikacji.

Reklama

Tekst powstał we współpracy z Orange.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama