Tylko jak tak sobie pomierzyłem, to raczej się nie zmieści. Ale gdyby się mieścił - ten większy prezentuje się świetnie. Poznajcie nową linię zakrzywionych monitorów do gier - Odyssey.
To statek kosmiczny czy monitor Samsunga? Nie wiem, ale chcę go na swoim biurku
Odyssey G9
Samsung G9 to monitor o imponującym rozmiarze - 49 cali. Oferuje rozdzielczość DQHD (5120×1440), częstotliwość odświeżania 240 Hz, czas reakcji 1 ms, zakrzywienie 1000 R i szczytową jasność 1000 cd/m2, dodatkowo w formacie 32:9. Opracowano go w technologii kropki kwantowej (QLED) w połączeniu z panelem VA i technologią HDR1000.
Imponująca specyfikacja, ale sam sprzęt dodatkowo wygląda bardzo futurystycznie. Tył wykończono białym, błyszczącym tworzywem, na środku umieszczono natomiast oświetlenie infinty core oferujące 52 kolory podświetlenia i 5 funkcji świecenia, które można dopasować do różnych rodzajów gier.
Przeczytaj też: Samsung pokazał przenośne dyski SSD z czytnikiem linii papilarnych
Odyssey G7
Tu dostajemy trochę mniejsze wyświetlacze - dwie wersje, 27 i 32 cale. Oba mają częstotliwość odświeżania 240 Hz. Oferują rozdzielczość QHD (2560×1440), proporcje ekranu 16:9, panel VA z technologią HDR600 i szczytową jasność dochodzącą do 600 cd/m2 - wykonano je w technologii QLED. Podobnie, jak w modelu G9 otrzymujemy różnokolorowe oświetlenie oraz fajne wykończenie z tyłu - tym razem jednak w kolorze czarnym. G7 oferuje dodatkowo podświetlenie przedniej obudowy monitora.
Monitory Samsung G9 i G7 są też kompatybilne z z NVIDIA G-SYNC oraz Adaptive Sync na DP1.4. Będą dostępne w globalnej sprzedaży na początku drugiego kwartału 2020 roku. Polskie ceny nie zostały jeszcze podane.
źródło: informacja prasowa
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu