Telekomy

Co ten Mobile Vikings kombinuje? Nowa oferta w modelu subskrypcyjnym Chill ON

Grzegorz Ułan
Co ten Mobile Vikings kombinuje? Nowa oferta w modelu subskrypcyjnym Chill ON
34

Jak tak obserwuje ostatnie poczynania tego operatora, zaczynam odnosić wrażenie, że zaczynają się już miotać w tych swoich pomysłach na siebie na polskim rynku. Czy model subskrypcyjny postawi ich na nogi?

Mobile Vikings działa na polskim rynku jako operator wirtualny od końca 2013 roku, tak więc to już długo, ale nie udało im się w tym czasie osiągnąć jakiegoś oszałamiającego sukcesu, bo na dziś mają 44683 klientów.

Dla przykładu Virgin Mobile, które wystartowało w Polsce rok wcześniej ma 420 tysięcy klientów, Premium Mobile - debiut pod koniec 2016 roku - 100 tysięcy klientów (czerwiec 2018).

Od roku próbują w końcu wstrzelić się w oczekiwania polskich klientów, modyfikując swoją ofertę. Najpierw pozbyli się z niej internetu mobilnego, a później wycofali się z kilku pakietów, pozostawiając tylko jeden za 25,00 zł - pełen no limit na rozmowy i wiadomości oraz 15 GB transferu danych.

Teraz przyszedł czas na nowe rozdanie i wprowadzają do swojej oferty model subskrypcyjny wzorem Play NEXT - Chill ON.

Paweł Skaba, CMO Mobile Vikings:

Udostępnienie prostej i wygodnej oferty opartej na subskrypcji idealnie wpisuje się w unikalny model biznesowy Mobile Vikings, który zakłada wdrażanie innowacyjnych produktów i wyznaczanie trendów na rynku telekomunikacyjnym. Wierzę, że nowa oferta przypadnie do gustu nowym jak i obecnym Vikingom, którzy cenią sobie wygodę i niezależność, a jednocześnie oczekują wysokiej jakości usług.

Jak widać, Mobile Vikings zależy nie tylko na zdobyciu nowych klientów, ale tez na tym, by wszyscy obecni klienci przeszli na nową ofertę, bo za tą samą cenę daje w niej 5 GB transferu więcej.

Jakie są różnice? Nie ma tu doładowań, tylko automatyczne pobieranie z podpiętej do aplikacji karty płatniczej 25,00 zł co miesiąc, jest też "inteligentny portfel", który również automatycznie może być zasilany kwotą 10,00 zł (jeśli kwota ta spadnie poniżej 5,00 zł - maksymalnie 3 razy w miesiącu) na usługi poza subskrypcją, czyli na roaming czy SMS-y premium.

Skąd ten pomysł? Co im to da? Wydaje mi się, że model subskrypcyjny jest pewniejszy niż tradycyjna oferta na kartę. Kwota jest pobierana automatycznie, więc nie ma obawy, że część klientów któregoś miesiąca zapomni doładować konta albo tego zwyczajnie nie zrobi, bo planuje mniej korzystać z usług w danym miesiącu. Tak więc dostaną co miesiąc pewne 25,00 zł od każdego klienta w miejsce "być może", bo taka automatyzacja usługi, powoduje u klientów, że z czasem zapominają o kontrolowaniu wydatków.

Jaka konkurencja przy takim zestawie? Nie jest to odosobniona oferta w podobnej cenie, wspomniane Premium Mobile ma dokładnie taki sam zestaw, czyli pełen no limit na rozmowy, wiadomości i 20 GB transferu danych za 24,70 zł. Dla cierpliwych jest podobna oferta w Plush, gdzie po dwóch latach dostajemy 20 GB (na początku jest 10 GB), no i ostatnia oferta Lajt Mobile, nie do pobicia na razie - pełen no limit na rozmowy i wiadomości oraz aż 30 GB transferu danych za jedyne 19,99 zł. Jako ciekawostkę podam, że operator Lajt Mobile - Telestrada raportowała na koniec stycznia 2019 roku 66 913 aktywnych kart SIM, czyli też więcej od Viking Mobile.

Nową ofertę Chill ON od Mobile Vikings możecie zamówić na specjalnej podstronie serwisu pod tym adresem.

Źródło: Mobile Vikings.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu