Świat

Ning wygenerował już pół miliona serwisów!

Grzegorz Marczak
Ning wygenerował już pół miliona serwisów!
Reklama

Ning to narzędzie dzięki któremu jesteśmy w stanie w kilka minut stworzyć własny serwis społecznościowy - podobne funkcjonalności w Polsce oferują ser...

Ning to narzędzie dzięki któremu jesteśmy w stanie w kilka minut stworzyć własny serwis społecznościowy - podobne funkcjonalności w Polsce oferują serwisy takie jak socjum.pl czy od niedawna streemo.pl.
Reklama

Mimo iż osobiście zaczynam odczuwać zmęczenie czytając o serwisach społecznościowych (szczególnie tych bez inwencji i pomsyłu) to jednak Ning i jego rozwój są dla mnie cały czas bardzo ciekawym tematem. Przede wszystkim zawsze uważałem, że tego typu serwis w Polsce ma szansę (nie wiem czy moja przepowiednia się sprawdzi) zyskać popularność co powoli zaczynają pokazywać statystyki Socjum.


Ning pochwalił się ostatnio swoimi wynikami, od lutego 2007 do dziś założone zostało pół miliona serwisów społecznościowych. 65% z tych serwisów jest aktywna a 3% ich właścicieli jest użytkownikami konta premium płacącymi 19.95 USD miesięcznie. Użytkownicy premium mogą podpinać własne domeny oraz emitować własne reklamy.

Na podstawie tych danych można w przybliżeniu policzyć miesięczny dochód Ninga. Według podanych danych Ning ma 325 tysięcy aktywnych serwisów, 3% właścicieli płaci miesięcznie w sumie około 300 tysięcy dolarów. Kwot ta nie jest może dla niektórych imponująca ale gdy weżniemy pod uwagę, że w chwili obecnej (jak podaje CEO Ning) nowy serwis tworzony jest co 30 sekund to możemy wyobrazić sobie, że zarobki te będą szybko rosły. Do tego dochodzą jeszcze zyski z emisji reklam na 97% serwisów społecznościowych założonych na Ning.

Co ciekawe Ning cieszy się dużą popularnością w środowiskach akademickich i w śród nauczycieli (a przynajmniej tak twierdzi autor w artykule na readwriteweb.com). Grupy te wykorzystują serwis do tworzenia własnych blogów, czy też społeczności związanych z nauką, klasami i studiami. Ning staje się więc dla nich alternatywą w stosunku do takich platform społecznościowych jak Facebook czy Myspace.

Ningowi udało się też zainteresować swoją propozycją niektóre gwiazdy show biznesu - dzięki temu zyskał rozgłos i został zauważony przez mainstremowego użytkownika. Myślę, że jest to dobra wskazówka dla naszych serwisów tego typu.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama