Gadżety

Nieduży gadżet, który zmienił wszystko. Ma dziesiątki zastosowań!

Konrad Kozłowski
Nieduży gadżet, który zmienił wszystko. Ma dziesiątki zastosowań!
Reklama

Jeden gadżet, który zmienia sposób pracy z dnia na dzień? Początki są wymagające, ale zmiana nawyków szybko wynagradza.

Huion Mini Keydial KD20 wpadł w moje ręce jakiś czas temu i od tamtej pory stał się niemal nieodłącznym elementem mojego zestawu przy biurku, jak i w podróży. Może wyglądać jak zwykły gadżet, ale okazuje się być czymś znacznie więcej w trakcie pracy nad grafiką, montażem wideo czy retuszem zdjęć. Wyobraźcie sobie małe, poręczne urządzenie, które bezprzewodowo łączy się z moim komputerem czy tabletem i oferuje dosłownie pod palcami 18 magicznych przycisków oraz przyjemne w obsłudze pokrętło. Co istotne, każdy z tych elementów można spersonalizować tak, by idealnie odpowiadały skrótom klawiszowym i funkcjom, których używam najczęściej w moich ulubionych programach. Tylko tyle i aż tyle.

Reklama

Huion Mini Keydial KD20 - do czego służy?

To, co mnie szczególnie urzekło, to wszechstronność tego małego urządzenia. Można przypisać mu dosłownie wszystko – od zmiany rozmiaru pędzla w Photoshopie, przez przewijanie osi czasu w Premiere Pro, aż po regulację krycia warstwy w Clip Studio Paint. Samo pokrętło to już w ogóle jest majstersztykiem. W systemach Windows i macOS mogę mu przypisać aż trzy różne funkcje, między którymi przełączam się jednym kliknięciem środkowego przycisku. To niesamowicie usprawnia pracę, pozwalając mi na płynne przechodzenie między różnymi czynnościami bez odrywania wzroku od ekranu. Co prawda, na moim iPadzie pokrętło ma zazwyczaj tylko jedną przypisaną funkcję, ale i tak uważam to za ogromne ułatwienie.

Konfiguracja tego urządzenia może początkowo sprawić pewne problemy, ale po opanowaniu podstawowych zależności i funkcji, wszystko idzie jak z płatka. Dedykowane oprogramowanie od Huion jest co prawda dość intuicyjne i pozwala w prosty sposób przypisywać funkcje do każdego przycisku i pokrętła, ale… polska język w aplikacji to ewidentnie wersja z translatora i to dość marnej jakości, bo część nazw czy funkcji nie ma za wiele albo kompletnie nic wspólnego z tym, do czego służą. Rozszyfrowywanie tego może zająć pewną chwilę, ale później jest już z górki. 

Aplikacja dla Huion Mini Keydial KD20

Co więcej, w systemach Windows i macOS istnieje wręcz możliwość tworzenia profili skrótów specyficznych dla konkretnych aplikacji. Działając w tle program sam rozpoznaje, w którym programie aktualnie pracuję i automatycznie aktywuje przypisany do niego zestaw skrótów. To prosta zasada, znana z wielu innych rozwiązań, np. StreamDecka, ale bardzo skuteczna. Na iPadzie również istnieje możliwość zapisywania profili, co znacznie ułatwia pracę z tabletem.

Początkowo opcje dostosowania w sterownikach mobilnych wydawały mi się nieco bardziej ograniczone w porównaniu do tego, co oferował np. system Windows, ale Huion przygotował nowe wersje sterowników. Na przykład te oznaczona numerem 2.0.1 dla iPada i Androida, przyniosły ze sobą długo wyczekiwaną możliwość tworzenia własnych skrótów klawiszowych oraz rozszerzyły listę predefiniowanych funkcji dla wielu popularnych aplikacji, w tym ProCreate, . Widać, że producent słucha opinii użytkowników i zamiast wydawać nowe urządzenie, rozszerza możliwości już tego obecnego na rynku. To nie jest powszechna praktyka.

Na co zwrócić uwagę?

Oczywiście, jak każde urządzenie, Mini Keydial KD20 ma swoje drobne niedoskonałości. Muszę przyznać, że początkowo, ze względu na jednolity kształt i bliskie rozmieszczenie przycisków, zdarzało mi się wcisnąć nie ten, który chciałem. Wymagało to ode mnie trochę przyzwyczajenia i wyrobienia sobie pamięci mięśniowej. Brak podświetlenia przycisków czasami daje się we znaki, zwłaszcza gdy działam w słabym oświetleniu. No i oczywiście, pełna funkcjonalność urządzenia jest uzależniona od dedykowanego sterownika Huion.

Wszelkie problemy z oprogramowaniem mogą potencjalnie wpłynąć na działanie Mini Keydial KD20 . Jeszcze inną kwestią są naklejki, oferowane w zestawie, które pozwalają personalizować wygląd klawiszy. Dzięki nim można wizualnie oznaczyć każdy przycisk, co jeszcze bardziej ułatwia działanie i zapamiętywanie przypisanych funkcji. Różne wersje kolorystyczne naklejek pozwalają na dodatkową personalizację i estetyczne dopasowanie do mojego stanowiska pracy - to miłe, że dostajemy dwa różne komplety, ale będą one ścierać się wraz z upływem czasu, a nie znalazłem oferty z dodatkowymi naklejkami, by można było kupić je na zapas czy gdy staną się potrzebne. Myślę, że Huion powinien to rozważyć.

Dla kogo jest Mini Keydial KD20 ?

Jeśli często pracujecie w tych samych aplikacjach i nieustannie wykonujecie te same czynności, to praca Huion Mini Keydial KD20 staje się o wiele szybsza i bardziej intuicyjna. Nie muszę już szukać odpowiednich skrótów na klawiaturze, wielokrotnie przebijać się przez menu i podmenu aplikacji - wszystko jest (dosłownie) pod ręką. To nie tylko oszczędza czas, ale także zmniejsza zmęczenie, ponieważ nie trzeba wykonywać tylu ruchów ręką. Ergonomia pracy zdecydowanie się poprawia. 

Reklama

Kompaktowy rozmiar i bezprzewodowe połączenie Bluetooth 5.0 sprawiają, że można zabrać go ze sobą dosłownie wszędzie. Nie zajmuje dużo miejsca na biurku, a w podróży mieści się w każdej torbie. Warto jednak wyposażyć się w twardsze etui, które dobrze ochroni gadżet. Mini Keydial KD20  jest w całości wykonany z plastiku, więc w torbie czy plecaku bez zabezpieczenia może ulec uszkodzeniu. Samo urządzenie robi raczej dobre wrażenie w kontekście wykonania, ale zauważalne są delikatne luzy w pracy klawiszy czy pokrętła. Nie wpływa to na korzystanie z gadżetu, ale rodzi minimalne obawy. 

Czy warto wybrać Huion Mini Keydial KD20 ?

Jestem też pod wrażeniem żywotności baterii. Prawie 70 godzin pracy na jednym ładowaniu to wynik nie tyle wystarczający, co świetny. Ładujemy oczywiście za pomocą kabla USB, za pomocą którego można też podłączyć gadżet do naszych urządzeń i używać go przewodowo. Huion Mini Keydial KD20 może naprawdę zmienić sposób, w jaki pracujecie.

Reklama

Pierwsze kroki mogą być problematyczne, bo rozpoczęcie przygody z czymś takim wymaga zmiany przyzwyczajeń, ale mogę polecić go każdemu, kto zajmuje się edycją wideo, fotografią czy grafiką cyfrową, ale nie tylko bo dowolność w dopasowaniu skrótów znajdzie też zastosowanie w innych obszarach. To małe urządzenie kryje w sobie ogromny potencjał, ale w dużej mierze wszystko zależy od użytkownika, jak dobrze go wykorzysta. Nominalna cena Huion Mini Keydial KD20 to 249 zł, ale można go kupić taniej w różnych sklepach i na promocjach, nawet za 170 zł. Przy takiej cenie inwestycja bardzo szybko Wam się zwróci.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama