Wypuszczony prawie rok temu Skype Translator nie był jedynie ciekawostką, ale przymiarkami do implementacji tłumacza w podstawowej wersji komunikatora...
Nie znasz obcego języka, a chcesz porozmawiać? Spokojnie, Skype przyjdzie ci na ratunek
Wypuszczony prawie rok temu Skype Translator nie był jedynie ciekawostką, ale przymiarkami do implementacji tłumacza w podstawowej wersji komunikatora. Microsoft ogłosił, że za kilka tygodni możemy spodziewać się Skype’a, który umożliwi nam bezproblemową komunikację z osobami mówiącymi w innych językach.
Aktualizacja, dzięki której mechanizm tłumaczący trafi do desktopowej aplikacji Skype powinna pojawić się już za kilka tygodni. Program otrzyma specjalny przycisk do tłumaczenia rozmów czatu, który przetłumaczy aż 50 języków. W przypadku rozmów audio i wideo możemy na razie liczyć na 6 języków - angielski, francuski, niemiecki, włoski, mandaryński (oficjalny język Chińskiej Republiki Ludowej) i hiszpański.
Naszym wieloletnim marzeniem było to, by Skype burzył bariery językowe i zbliżał do siebie ludzi na całym świecie. Badacze, inżynierowie i inni pracownicy Microsoftu pracowali w pocie czoła, by ten sen stał się rzeczywistością i nie możemy się doczekać aż zaimplementujemy tę technologię do kolejnych urządzeń.
Na początku nowym, tłumaczącym rozmowy Skypem będą mogli cieszyć się użytkownicy Windowsów 7,8 i 10. Nie powiedziano nic o platformach OSX, iOS i Android, ale skoro Microsoft jest od jakiegoś czasu otwarty na dostarczanie swoich aplikacji na konkurencyjne platformy, jest więcej niż pewne, że nowa funkcja Skype prędzej czy później dotrze również tam.
Projekt jest bez wątpienia bardzo ambitny i to jeden z kierunków rozwoju, w którym powinien iść Skype. O popularności usługi ciężko dyskutować - sam używam aplikacji regularnie i przynajmniej w moim przypadku w pewien sposób zrewolucjonizowała rozmowy przez sieć. Logicznym jest, że jeśli chcemy porozmawiać z osobą mówiącą w innym języku, musimy znać choć jego podstawy - to nigdy się nie zmieni i raczej wątpię, by nagle osoby kompletnie nie znające języków obcych mogły bezproblemowo komunikować się z obcokrajowcami. Bo i sam tłumacz będzie musiał się jeszcze wiele nauczyć, by tego typu konwersacje były płynne. Trzymam jednak bardzo mocno kciuki za nową funkcję komunikatora i za rozwój technologii, bo jeśli dzięki niej zostaną ułatwione rozmowy z mieszkańcami innych rejonów świata (a wszystko wskazuje na to, że zostaną i to na masową skalę), będziemy o krok bliżej od rzeczywistości znanej z filmów science-fiction. Tam przecież technologia pozwalała rozmawiać nawet z kosmitami, pomagając w tłumaczeniu nieznanych ludziom języków.
grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu