Pocket to jedna z trzech usług typu "read it later" z których korzystam każdego dnia, lecz właśnie dawne Read It Later jest tą moją ulubioną. Z tym wi...
Nie korzystasz z Pocket? Czas zacząć - odświeżona wersja już dostępna
Pocket to jedna z trzech usług typu "read it later" z których korzystam każdego dnia, lecz właśnie dawne Read It Later jest tą moją ulubioną. Z tym większą przyjemnością czytam więc o kolejnych usprawnieniach i zmianach, które przygotowała dla nas ekipa odpowiedzialna za rozwój Pocket. Ostatnie miesiące zespół spędził na udoskonalaniu przeglądarkowej wersji usługi i muszę powiedzieć, że było na co czekać.
Naturalnie pierwsze co zauważymy po odwiedzeniu Pocket w przeglądarce to delikatnie odświeżony interfejs serwisu. Również i w tym przypadku zauważalna jest tendencja "spłaszczania" wyglądu usługi, lecz w sposób pozytywny odbiło się to na czytelności i przejrzystości strony. Górny pasek doczekał się niewielkich zmian w postaci zwiększenia rozmiarów elementów, ale najważniejsze jest tutaj bez wątpienia pojawienie się przycisku do ręcznego dodawania artykułów po wklejeniu łącza - trochę im to zajęło! ;)
Sporą nowością są skróty klawiaturowe - by zapoznać się z ich listą należy wcisnąć znak "?" na klawiaturze. By naprawać przyzwyczajenia do korzystania z nich na co dzień potrzebne będzie kilka, kilkanaście dni, lecz już dzisiaj klawisz "a" (archiwizujący pozycję) okazał się wielokrotnie bardzo pomocny, podobnie jak "o" przenoszący nas do oryginalnego wyglądu artykułu. Aktualnie możliwe jest także zaznaczanie kilku pozyzji przytrzymując klawisz Ctrl/Command w zależności od platformy - po raz kolejny można wykrzyknąć: "nareszcie!".
Podgląd pojedynczego artykułu prezentuje teraz się o niebo lepiej. Opcje personalizacji wyglądu tekstu oraz dzielenia się nim na portalach społecznościowych są łatwiej dostępne. Dodano nowe style czcionek, motyw sepii oraz poprawiono marginesowanie tekstu. Usprawniony został również mechanizm podziału tekstu by stał się jeszcze łatwiejszy w odbiorze. Zapewniani jesteśmy także o wielu poprawkach "pod maską", które mają przyspieszyć pobieranie artykułów i wczytywanie obrazków. Moją ulubioną nowością jest odświeżana na bieżąco lista artykułów - podczas gdy Pocket pozostaje otwarty w jednej z kart przeglądarki, a my do naszej listy dodamy kolejną pozycję, po powrocie do Pocket lista odświeżona lista będzie już na nas czekała.
Rywalizacja na froncie usług "przeczytaj później" jest co raz bardziej zażarta. Zmiany w Instapaper i Pocket powinny tylko zmotywować Readability, co powinno tylko służyć użytkownikom.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu