Android

Najlepsze aplikacje na Androida — czerwiec 2017

Kamil Świtalski
Najlepsze aplikacje na Androida — czerwiec 2017
Reklama

Google Play liczy tyle pozycji, że najlepsze aplikacje na Androida mogą łatwo ukryć się przed naszym wzrokiem. Na szczęście zawsze możecie zajrzeć do naszego comiesięcznego zestawienia.

Najlepsze aplikacje dla Androida tradycyjnie wybrał dla nas serwis AntyApps.pl.

Reklama

Writeometer

Writeometer to dość specjalistyczne narzędzie, które celuje w bardzo konkretną niszę użytkowników. Może oczywiście przydać się także podczas mniej konwencjonalnych zadań, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że zapewne najbardziej spodoba się zdemotywowanym przyszłym licencjatom czy magistrom. Warto przynajmniej przetestować tę aplikację – dostępna jest w sklepie Google Play za darmo.

Recenzja Writeometer

Stop, Breathe & Think

Stop, Breathe And Think to aplikacja z treningami medytacji, które dopasowywane są do naszego nastroju i ogólnego humoru. Podstawowa wersja tego programu jest darmowa i dostępna do pobrania na Androida i iOS. Jej pełne wydanie w zależności od systemu opłacane jest drobną kwotą albo miesięcznym abonamentem.

Recenzja Stop, Breathe And Think

acasa

Acasa to jedna z bardziej intuicyjnych aplikacji tego typu, z jakimi miałem ostatnio do czynienia. Wszystko zaprojektowano bardzo czytelnie, minimalistycznie i z odpowiednim wyczuciem stylu. Gdybym dzielił rachunki z innymi współlokatorami na pewno rozważyłbym wybór właśnie tego tytułu. Aplikacja dostępna jest zarówno w App Store jak i Google Play.

Recenzja acasa

Astonishing Comic Reader

Czytanie komiksów z poziomu zwykłego czytnika PDF wprawdzie jest wykonalne, ale ta czynność nie należy raczej do grona najprzyjemniejszych. Takie aplikacje tworzone są pod zupełnie inny typ materiału i dlatego zwyczajnie nie sprawdzają się przy obrazkowych historiach. Jak więc w wygodny sposób przeglądać komiksy z poziomu smartfona? Najlepiej zrobić to przy pomocy dedykowanej aplikacji – na przykład takiej, jak Astonishing Comic Reader.

Reklama

Recenzja Astonishing Comic Reader

Weight Loss Diary

Śledzenie postępów w diecie jest bardzo dobrym motywatorem do dalszych zmian. Zarówno w trakcie kuracji odchudzającej, jak i tej, na której ma się przytyć, wygodnym i pomocnym narzędziem jest dziennik, gdzie da się zapisywać własne postępy. Jeśli poszukujecie aplikacji do tego celu i jesteście użytkownikami systemu od Google’a, to możecie na własnej skórze przetestować aplikację Weight Loss Diary.

Reklama

Recenzja Weight Loss Diary

miniHABITs

miniHABITs to bardzo prosta aplikacja z jeszcze prostszym założeniem. Twórcy zalecają, by, zamiast stawiania sobie wielkich celów bez planu ich realizacji, określać mniejsze kroki, dzięki którym łatwiej będzie nam osiągnąć sukces. Poruszanie się po programie jest banalnie łatwe, w końcu to tylko jedna strona wypełniona listą naszych zadań.

Recenzja miniHABITs

CineTrak

CineTrak to narzędzie dedykowane dla osób, którym nie przeszkadza wydanie kilku dolarów w zamian za odpowiednie, filmowe rekomendacje. Biorąc pod uwagę, że mamy na rynku bardzo dobrze przygotowane aplikacje serwisów takich jak IMDB czy Filmweb, nie wiem czy ktokolwiek skusi się na nową społeczność, która wymaga opłat. Tym bardziej, że aplikacja jest po prostu agregatem ocen z Rotten Romatoes, Trakt.tv i innych popularnych stron o filmach.

Recenzja CineTrak

Reklama

Quantum

Często spotka się z przekonaniem, że fizykę albo się kocha, albo się nienawidzi. Jest to niewątpliwie trudna nauka, która może być zupełnie niezrozumiała dla laika. Podręczniki do tego przedmiotu nie zawsze prezentują wiedzę w przystępny sposób, bo bywa, że pisane są pod zdawanie egzaminów. Co jednak, gdy chciałoby się w pełni zrozumieć tę naukę? Jeśli waszym obszarem fizycznych zainteresowań są cząstki elementarne, fale i komputery kwantowe, to Quantum powinno wam przybliżyć te zagadnienia.

Recenzja Quantum

I Remember

Dla sporej grupy użytkowników smartfonów główną przeszkodą w zapisywaniu notek w telefonie jest pracochłonność tej czynności. Mówimy oczywiście o zadaniu, które trwa maksymalnie kilkanaście sekund. Wykonywanie tej samej sekwencji ruchów jest jednak na dłuższą metę zwyczajnie nużące, niezależnie od tego, ile czasu zajmuje. Jaki jest więc najszybszy sposób na zapisanie ważnej informacji? I Remember to aplikacja do tworzenia list zadań, którą da się wypełnić z poziomu ekranu blokady.

Recenzja I Remember

Nie kichaj

Nie kichaj to mobilny niezbędnik każdego alergika. W przystępny sposób możemy monitorować objawy naszych alergii, co przyda się również tym, którzy nie do końca wiedzą, na co są uczuleni. Mapa pylenia wskaże, gdzie nie warto wybierać się, jeśli chcemy spędzić wyjazd w spokoju i bez kataru, co na pewno ucieszy naszych partnerów na wczasach. W produkcji nie zabrakło szybkich kontaktów do lekarzy, którzy będą w stanie pomóc w nagłej alergicznej potrzebie. Dane te uzupełniane są na bieżąco, dzięki temu, że z aplikacji korzystają nie tylko pacjenci, ale również specjaliści, którzy mogą w prosty sposób dopisać swoją lokalizację. Ten program musi koniecznie znaleźć się w smartfonie lub tablecie wszystkich osób uczulonej na pyłki.

Recenzja Nie kichaj

24me

Jeśli pomimo wielu darmowych rozwiązań, jesteście gotowi zapłacić za wirtualny notes, kalendarz czy przypominacz, 24me to pozycja na którą z całą pewnością warto zwrócić uwagę. Twórcy aplikacji zebrali w jednym miejscu wiele rozwiązań, które są charakterystyczne dla kilku różnych programów tego typu. Polecam przetestować wersję próbną i dopiero wtedy podejmować decyzję o zakupie. Tytuł dostępny jest obecnie na systemach Android oraz iOS.

Recenzja 24me

LangBandit

LangBandit to bardzo dobra koncepcja nauki, która z pewnością zmotywuje oporne umysły. Produkcja jest w całości po polsku, wszak wywodzi się z rodzimego podwórka. Bardzo ładna, spójna oprawa graficzna i poziom zabawy dostosowany do umiejętności gracza to duże zalety tej aplikacji.

Recenzja LangBandit

Authy

Dwustopniowe uwierzytelnianie to mechanizm, w którym użytkownik proszony jest o dodatkową weryfikację swojej osoby, często za pomocą hasła przesłanego SMS lub przez wygenerowanie tokena w specjalnej aplikacji, takiej jak np. Google Authenticator. Przy dużej ilości kont w różnych serwisach natłok danych potrzebnych do dwustopniowych weryfikacji może czasem sprawić problem. Różne numery telefonów przypisane do danego konta? Trudności gwarantowane. Jednak z pomocą przychodzi aplikacja Authy, która pełni rolę katalogu tokenów, z których można skorzystać w czasie dodatkowej weryfikacji. Dzięki Authy użytkownik może w łatwy sposób zapanować nad bałaganem i trzymać wszystkie dane uporządkowane, w jednej aplikacji.

Recenzja Authy

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama