Najgorsze gry 2024 roku, które zamiast zachwycać, rozczarowały tysiące graczy na całym świecie. Dlaczego tak bardzo zawiodły i co poszło nie tak? Sprawdź nasz ranking niewypałów i poznaj tytuły, które lepiej omijać szerokim łukiem.
![TOP 10 największych gamingowych niewypałów w 2024 roku](https://static.antyweb.pl/img/w_1250,h_550/wp-content/uploads/2025/01/najgorsze-gry-2024.jpg)
Najgorsze gry w 2024 roku: O tych tytułach wolelibyśmy zapomnieć
Rok 2024 przyniósł nam wiele gier, na które czekaliśmy z niecierpliwością. Obietnice najlepszych doznań, innowacyjnych mechanik i emocjonujących fabuł często kończyły się… no cóż, spektakularnymi rozczarowaniami. W świecie gamingu łatwo o triumfy, ale też równie łatwo o katastrofy. Dlatego dziś przyglądamy się tytułom, które zamiast spełnić oczekiwania, narobiły więcej szkód niż pożytku. Kiedy hype zamienia się w zawód, gracze nie przebierają w słowach. Właśnie te gry chcielibyśmy jak najszybciej wymazać z naszej pamięci. Sprawdźcie, co zawiniło i dlaczego o tych produkcjach 2024 roku lepiej zapomnieć!
Concord
Jednym z najbardziej spektakularnych upadków była strzelanka sieciowa Concord od Sony. Gra, w którą zainwestowano około 400 milionów dolarów, zadebiutowała w sierpniu 2024 roku. Niestety, mimo ogromnego budżetu i zaplecza marketingowego, tytuł sprzedał się w zaledwie 25 tysiącach egzemplarzy. Serwery zamknięto po dwóch tygodniach od premiery, a studio Firewalk zostało rozwiązane. Brak oryginalności i nijaki design postaci sprawiły, że gracze szybko odwrócili się od tej produkcji.
Skull & Bones
Po wielu latach oczekiwań Ubisoft w końcu wydał Skull & Bones, grę o piratach, która miała nawiązywać do sukcesu Assassin’s Creed IV: Black Flag. Niestety, tytuł okazał się rozczarowaniem. Brak sensownych aktywności na lądzie i monotonność rozgrywki morskiej sprawiły, że gra nie spełniła oczekiwań zarówno krytyków, jak i graczy.
Dragon Age: The Veilguard
Fani serii Dragon Age z niecierpliwością czekali na nową odsłonę. Niestety, The Veilguard okazał się tytułem pełnym problemów. Kiepska optymalizacja, słabe modele postaci i fatalny system walki to tylko niektóre z zarzutów. Po latach oczekiwań gracze zasługiwali na coś znacznie lepszego.
Suicide Squad: Kill the Justice League
Studio Rocksteady, znane z serii Batman: Arkham, tym razem zawiodło. Suicide Squad: Kill the Justice League to gra z powtarzalnymi misjami, kiepsko zaprezentowaną kampanią fabularną i nieinteresującym otwartym światem. Po twórcach Batmana można było spodziewać się znacznie więcej.
XDefiant
Ubisoft próbował wprowadzić na rynek nową strzelankę sieciową, jednak XDefiant nie zdołał przyciągnąć graczy. Nieciekawe mapy, przeciętny system strzelania i brak innowacji sprawiły, że wirtualny świat szybko opustoszał. Serwery mają zostać wyłączone w 2025 roku, co świadczy o porażce tej produkcji.
Star Wars Outlaws
Mimo że gra miała potencjał, Star Wars Outlaws nie spełnił oczekiwań. Choć oferował otwarty świat i ciekawą grafikę, brakowało mu głębi i innowacyjności, co sprawiło, że szybko został zapomniany przez społeczność graczy.
Test Drive Unlimited: Solar Crown
Seria Test Drive miała swoje wzloty i upadki, ale Solar Crown okazał się jednym z najsłabszych punktów. Problemy techniczne, brak innowacji i niedopracowana mechanika jazdy sprawiły, że gra nie zyskała uznania ani krytyków, ani graczy.
Unknown 9: Awakening
Zapowiadana jako innowacyjna gra przygodowa, Unknown 9: Awakening nie sprostała oczekiwaniom. Słaba fabuła, problemy techniczne i brak wyrazistych postaci przyczyniły się do jej niepowodzenia na rynku.
Until Dawn Remake
Remake popularnej gry horrorowej nie zdołał dorównać oryginałowi. Zmiany w mechanice, brak nowości i problemy z grafiką sprawiły, że fani poczuli się zawiedzeni.
Foamstars
Gra od Square Enix, która miała być odpowiedzią na popularność Splatoona, nie zdołała przyciągnąć graczy. Mimo kolorowej oprawy i dynamicznej rozgrywki, brak oryginalności i wtórność mechanik sprawiły, że tytuł szybko został zapomniany.
Podsumowując, rok 2024 przyniósł nam zarówno wiele wspaniałych gier, jak i tytuły, które chcielibyśmy wymazać z pamięci. Miejmy nadzieję, że nadchodzący rok będzie obfitował tylko w te produkcje, które dostarczą nam więcej radości i satysfakcji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu