Wczorajsza konferencja Apple nie należała raczej do specjalnie rewolucyjnych lub ujmując to inaczej firma nie zaskoczyła klientów czymś czego się do t...
Podczas konferencji zostały też zaprezentowane nowe iPody - zgodnie z oczekiwaniami. No może poza tym mały gdzie Apple wcisnęło nieco na siłę ekran dotykowy - wygląda to koszmarnie jakby produkt nie tej firmy.
Oto 60 sekundowy skrót wczorajszej konferencji firmy Apple. Doskonały materiał dla tych którzy nie widzieli jej na żywo.
Najciekawszą premierą moim zdaniem była nowa wersja Apple TV (urządzenie dzięki któremu na ekranie telewizora będziemy mogli oglądać filmy wypożyczane przez iTunes). Mniejsze, ładniejsze, tańsze i z HD. Jest to zapewne ostatni zryw Apple w tym kierunku, choć widać że tym razem produkt jest dobrze dopracowany i co ważniejsze będzie posiadał treści od dobrych partnerów takich jak chociażby Netflix z swoją olbrzymią bazą filmów.
Czy jednak to wystarczy aby konkurować z zapowiedzianym Google TV? Moim zdaniem nie. Google TV nie będzie urządzeniem samym w sobie i będzie miało wiele kształtów i formatów. Od skrzynki stojącej przy telewizorze poprzez oprogramowanie działające bezpośrednio w TV. Dodatkowo Google szykuje produkt otwarty na zewnętrznych parterów dzięki czemu zapewnia sobie dużą większą skale działania.
Niespodziewany cios w przyszłe Apple TV zadał też Amazon, który ogłosił że w cenie 0.99 będzie można kupić jeden z odcinków show z stacji ABC i Fox. Dla przypomnienia za te pieniądze w Apple TV będziemy mogli jedynie wypożyczyć treść na określoną ilość dni.
Nie należy jednak zapominać, że to Apple jest mistrzem w zarabianiu dużych pieniędzy na dość wąskiej grupie klientów. Wprawdzie osobiście wątpię aby Google, Amazon i reszta dały się rozwinąć Apple TV ale niczego nie można być pewnym jeśli chodzi o Apple.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu