Myschoolog to zagraniczny serwis, który niedawno został przetłumaczony, również na język Polski. Sama strona ma na celu stworzenie miejsca, gdzie uc...
Czy młodzież lubi takie pstrokate kolory?
Serwis wykonany jest na przyzwoitym poziomie, chociaż przeładowanie go ajaxe powoduje częste zawieszanie się aplikacji (takie miałem efekty oglądając tę stronę w FF).
Bardzo jestem ciekawy, czy taki pomysł się przyjmie i jaka tak naprawdę jest jego grupa docelowa. Czy dzieci w wieku szkoły podstawowej potrzebują takiego narzędzia? Z kolei w szkole średniej wydaje się, że ostatnią rzeczą, jaką robią uczniowie to zapisywanie w serwisie internetowym kiedy będzie następna klasówka.
Możliwe, że serwis ten może być używany przez rodziców, którzy chcą być pilniejsi niż ich dzieci?
Myschoolog to już kolejny serwis, który zdecydował się spolonizować swoją stronę. Myślę, iż tendencja taka (polonizacji zagranicznych serwisów), będzie się rozwijać. Ilość internautów w Polsce nie jest co prawda największa, ale z drugiej strony jest to populacja, której nie można ignorować. Koszty przełożenia serwisu na inny język porównując do potencjalnych korzyści są naprawdę znikome.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu