Mozilla Firefox nie jest może najbardziej popularną przeglądarką internetową na rynku. Z pewnością jest jednak jedną z lepszych jakie istnieją: niektórzy twierdzą, że jest zdecydowanie bardziej przystępna od Chrome'a. Po tym jak Edge zaczyna zmierzać wielkimi krokami ku ostatecznemu użyciu silnika Chromium, lisek też coś dla Was ma.
Do użytkowników przeglądarki od Mozilli właśnie przybywa aktualizacja oznaczona numerem 66: od tej chwili Firefox będzie dla Was blokował każde wideo w internecie z ustawionym atrybutem "autoplay". Nie oznacza to jednak, że filmy nie będą się wyświetlać / uruchamiać w ogóle: będą jedynie wyciszone i z pewnością nie uświadczycie irytującego jazgotu po wejściu na niektóre strony internetowe. Jeżeli natomiast zdecydujecie, że wideo z autoplayem jednak chcecie obejrzeć i przeszkadza Wam brak dźwięku - wystarczy, że klikniecie na materiał.
Możliwe będzie zarządzanie zachowaniem mechanizmu autoplaya na konkretnych stronach internetowych - jeżeli uznamy, że dana witryna może atakować nas takimi treściami i nie mamy z tym żadnego problemu - wystarczy, że ustalimy to w ustawieniach. Najprościej jest zrobić to za pomocą przycisku "i" na pasku adresu - stamtąd już trafimy do ustawień dotyczących dźwięku w wideo z atrybutem "autoplay".
Ale to nie koniec nowości - Firefox 66 to również gratka dla osób, które nie lubią, gdy niektóre elementy strony internetowej rozjeżdżają się po doładowaniu pewnych elementów. Zdarza się bowiem (głównie na urządzeniach mobilnych), że w trakcie czytania lub próby kliknięcia jakiegoś przycisku, pojawia się reklama / element interaktywny, który powoduje, że nie trafiamy tam, gdzie chcemy. Funkcja znana jako "scroll anchoring" od stycznia właśnie trafia do Firefoksa.
Usprawniono także wyszukiwanie w przeglądarce. Okazuje się, że nie ma problemu z tym, aby przeszukać np. wszystkie aktualnie otwarte karty, również na wielu urządzeniach jeżeli korzystacie z Firefox Sync. Wystarczy zacząć wpisywanie tekstu na pasku adresu od znaku "%", aby uruchomić ten tryb. Jest to rzecz jasna niewielka rzecz i w sumie nigdy nie zastanawiałem się nad tym, czy chcę przeszukać wszystkie aktualnie otwarte karty na komputerze jednak... nie obraziłbym się, gdybym mógł to zrobić.
Mozilla w swojej notce blogowej opisuje również inne nowości, które pojawiły się w przeglądarce, a także wskazuje na typowe kosmetyczne poprawki. Muszę przyznać, że podoba mi się kierunek zmian, którym podąża Firefox i choć nie jest to przeglądarka, z której korzystam na co dzień, zwyczajnie cieszę się, że takie funkcje się w niej pojawiają. Zastanawiam się nawet, czy cokolwiek mogłoby zmienić w mojej codziennej pracy wyszukiwanie wśród wszystkich otwartych kart - to spróbuję sprawdzić w ciągu najbliższych dni.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
