To nawet fascynujące, jak bardzo potrafią się zmienić plany wielkiego studia, które planuje premierę swojego widowiska. "Mowgli: Legenda dżungli" obejrzymy już 7 grudnia, ale nie w kinach...
Filmy
Oto zwiastun widowiska Warner Bros., które trafi na Netflix - Mowgli: Legenda dżungli
Reklama
Andy Serkis, którego możecie znać z roli w odświeżonej serii filmów "Planeta małp", gdzie wcielał się w Cezara oraz "Gwiezdne Wojny, w których grał przywódcę Snoke'a, tym razem stawia na własny projekt. Jest nim adaptacja znanej chyba wszystkim historii o wychowanym przez zwierzęta w dżungli chłopcu. Nie wydaje się, by był to wybór przypadkowy, bo Serkis słynie ze świetnych kreacji motion capture, które polegają na nałożeniu na twarz aktora warstwy grafiki komputerowej zmieniając go nie do poznania. Praca wykonana na planie nie idzie jednak na marne, bo każdy jego ruch, każdy drobny grymas na twarzy ma później ogromne znaczenie.
To cię zainteresuje Świetnie bawiłem się na Bohemian Rhapsody. Nie każdy podzieli mój entuzjazmCzekaliśmy 40 lat i było warto. Halloween to świetny powrót Michaela Myersa
Reklama
"Mowgli: Legenda dżungli" opowiada o chłopcu dorastającym w otoczeniu stada wilków, które odbiło go od tygrysa o imieniu Shere Khan. Mowgli poznał prawa dżungli i język zwierząt, lecz niechęć do niego wśród nowych członków stada rośnie. Ostatecznie musi opuścić stado i dołączyć do ludzkiej społeczności. Fabuła filmu ma być podobno bardzo zbliżona do treści książki, a Serkis chciał jak najdokładniej dopracować wszystkie wizualne szczegóły. W obsadzie znaleźli się Christian Bale, Cate Blanchett, Benedict Cumberbatch i Naomie Hariss oraz wspomniany Andy Serkis.
Co ciekawe, zwiastun filmu "Mowgli: Legenda dżungli" udostępniło wcześniej studio Warner Bros., a ten był utrzymany w nieco mroczniejszym klimacie. Netflix zapowiadając premierę tytułu na 7 grudnia pragnie nam pokazać, że będzie to bardziej familijna, lżejsza produkcja ze sporą dawką humoru. To bardzo interesujące, bo niewykluczone, że film został nieco przemontowany, zanim trafił na serwery Netfliksa.
Jak pamiętamy, od pewnego czasu serwis uwzględnia w swoich planach dystrybucyjnych także pokazy kinowe i taki film jak "Mowgli: Legenda dżungli" mogłoby się świetnie oglądać na sali kinowej. Nic jednak nie wskazuje, że w grudniu miały odbyć się dwie premiery - online i offline - więc jeśli planujecie seans, to najwyraźniej 7 grudnia zostaniecie w domu.
Czytaj dalej poniżej
Uznany aktor i reżyser Andy Serkins przedstawia własną wersję uwielbianego dzieła Rudyarda Kiplinga. To opowieść o chłopcu rozdartym między dwoma światami, który ostatecznie akceptuje swoje przeznaczenie i zostaje legendą. Mowgli (Rohan Chand) nigdy nie czuł się w pełni częścią ani dżungli, ani cywilizowanego świata. Teraz musi stawić czoło niebezpieczeństwom czyhającym na niego w obu tych światach, a przede wszystkim odnaleźć siebie. W oryginalnej wersji językowej głosu postaciom użyczają m.in.: Christian Bale, Cate Blanchett, Benedict Cumberbatch, Andy Serkis, Freida Pinto, Matthew Rhys oraz Naomie Harris. Do obsady tej widowiskowej i poruszającej opowieści dołączyła także wschodząca gwiazda — Rohan Chand. W polskiej wersji językowej wystąpili m.in.: Jarosław Boberek, Agata Kulesza, Agnieszka Kunikowska, Karol Kwiatkowski, Miłogost Reczek, Jerzy Stuhr, Mirosław Wieprzewski oraz Zbigniew Zamachowski.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama
