Podczas wczorajszej konferencji Lenovo zapowiedziało wprowadzenie na polski rynek modularnych smartfonów Moto Z, a także nietuzinkowego Yoga Booka. Wszystkie te urządzenia miałyby trafić do nas w połowie października.
Modularne smartfony Lenovo Moto Z Play wchodzą do Polski. Jakie ceny? [prasówka]
Lenovo Moto Z i Yoga Book w Polsce
Podczas wczorajszej konferencji Lenovo Innovation Roadshow firma zaprezentowała swoje ostatnie nowości, które wcześniej debiutowały podczas targów IFA. Wiemy już na pewno, że wszystkie one trafią na Polski rynek. Modularne smartfony Moto Z Play zostały wycenione na 2199 złotych. Sprzedaż ma ruszyć za ok. miesiąc. Z czasem dołączą do nich pozostałe modele: Moto Z oraz Moto Z Force. Wszystkie one są kompatybilne z modułami, które również debiutują na polskim rynku. Mowa tutaj o dodatkowej baterii, głośniku JBL, projektorze, kolorowych ochraniaczach na plecki oraz fotograficznym module stworzonym we współpracy z firmą Hasselblad. Ten ostatni ma kosztować 1099 zł.
Na Polski rynek trafi też hybryda Yoga Book, której głównym wyróżnikiem jest panel dotykowy zamiast klawiatury. Cenę urządzenia ustalono na 2899 zł. Wersja z Windows 10 będzie droższa - 3199 zł. Nie wiemy natomiast ile będzie kosztował Lenovo Phab 2 Pro z technologią Tango, który wejdzie do Polski dopiero w późniejszym czasie.
Google Play w stabilnym Chrome OS
Stabilna wersja Chrome OS w końcu otrzymuje dostęp do Google Play. Dotąd z możliwości tej mogli korzystać jedynie użytkownicy kanału beta. Teraz aplikacje dla Androida będą dostępne na każdym Chromebooku. No... prawie każdym, bo lista kompatybilnych urządzeń jest dość ograniczona (wciąż są problemy z komputerami Acer R11 i Asus Flip). Google zapewnia, że pracuje nad wprowadzeniem nowej funkcji do kolejnych modeli. Trochę to jednak może potrwać. Jeżeli korzystacie z Chrome OS i macie najnowszą wersję systemu, zajrzyjcie do ustawień, gdzie powinna się pojawić sekcja Google Play - po jej aktywowaniu uzyskacie dostęp do sklepu.
Xiaomi MI 5S w AnTuTu
Nowy flagowiec Xiaomi ma zadebiutować jeszcze w tym lub w przyszłym miesiącu. Tymczasem udało się go złapać w AnTuTy, gdzie zanotował fenomenalny wynik 164 tys. pkt. Wszystko wskazuje na to, że smartfon będzie napędzany przez Snapdragona 821 - podkręconą wersję 820-tki. Mówi się też o aż 6 GB pamięci RAM. Szczegóły poznamy zapewne już niebawem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu