Google

Microsoft zakpił sobie z Google. Windows 8 CP to istny pokaz siły

Grzegorz Ułan

Ci z Was, którzy śledzili moje dotychczasowe wpisy...

Reklama

Przy okazji udostępnienia Windows 8 Consumer Preview planowałem przybliżyć Wam wszystkie działające aplikacje pod Metro UI. Zacząłem od klienta poczty...

Przy okazji udostępnienia Windows 8 Consumer Preview planowałem przybliżyć Wam wszystkie działające aplikacje pod Metro UI. Zacząłem od klienta poczty. Już wtedy coś mi nie pasowało w tym Windowsie. Wiem, że to jeszcze nie jest ostateczna wersja systemu, raczej do testów, ale właśnie z uwagi na to wydaje mi się, iż Microsoft postanowił wykorzystać ją do pokazu siły w zestawieniu z usługami oferowanymi przez Google.

Reklama

Chciałbym zaznaczyć to, iż nie jest to wyżalanie się czy obrona na siłę "biednego" Google. Lubię usługi tego ostatniego, korzystam, lecz potrafię też i tę korporację skrytykować, kiedy jej działania są dla mnie co najmniej niezrozumiałe.

Wróćmy teraz do ostatniego wydania Windows 8. Prezentując Wam, chwilę po jego wydaniu, podstawowe nowości, głównie związane z aplikacjami pisanymi pod Metro UI, zwróciłem uwagę na dziwny błąd. Mianowicie po instalacji alternatywnej przeglądarki (Google Chrome) znikał z Metro IE 10. W komentarzach mówiliście, iż to błąd, który można naprawić ustawiając z powrotem IE jako domyślną przeglądarkę. Litości, nie chce mi się wierzyć, iż wypuszczając tę wersję, Microsoft, przeoczył taki błąd, nie sprawdzając tego wcześniej. W poprzedniej wersji, Developer Preview, błąd ten nie występował. Rzeczywiście IE 10 wrócił po tym zabiegu. Nie muszę Wam mówić jakie to uciążliwe w częstszym korzystaniu z innej przeglądarki. Oczywiście mogę usunąć, obejść się bez IE, ale co z tymi, którym to bez różnicy. Szybciej zapomną o alternatywnych przeglądarkach i wrócimy do czasów jedynej słusznej przeglądarki.

Idźmy dalej. Prezentując Wam klienta poczty, zauważyłem kolejną prawidłowość, a dla mnie nieprawidłowość. Możemy dodać swoje konto GMail, komunikować się ze znajomymi poprzez pocztę. Ba, nawet wszystkie kontakty zaimportowało, ale jak już chcemy porozmawiać z nimi na komunikatorze to przykro mi, masz od tego Facebooka, ewentualnie namów ich na Microsoft Live.


Przepraszam, jeśli się nie znam i nie dostrzegłem, że to jakiś wielki problem techniczny, by dodać również obsługę Google Talk. Oczywiście ja, jak i inni użytkownicy GT, którzy nie wyobrażają sobie korzystania z czego innego będą korzystać z przeglądarkowej wersji. Jednak znaczna część po prostu zacznie korzystać z wygodniejszej dla siebie formy. A sam Messenger w Windows 8 prezentuje się dość ładnie.


Ok. Ich podwórko, mogą segregować swoje zabawki. Nic bym nie powiedział, zachwalałbym dalej zalety samego Windows 8 i wytykał błędy Metro UI, ale uniemożliwienie korzystania mi z Google Chrome, a ściślej z Gmaila za jego pośrednictwem przelało falę goryczy. Z pewnością kolejny "błąd" i za chwile się znajdzie rozwiązanie. Choć przeglądając forum pomocy Chrome zauważyłem, że wszyscy rozkładają ręce ze zdziwieniem. Ewentualnie radzą użytkownikom, u których ten błąd się pojawił przy okazji instalacji Windows 8 CP, wyczyścić cache. Co oczywiście nie pomaga. W czym problem?

Reklama


Nie ma możliwości wysłania załącznika. Wszystkie pozostałe linki, które widzicie na zrzucie działają, prócz "Załącz plik". Na początku myślałem, może coś zainstalowałem złego. Czysta instalacja - to samo. Może konfiguracja sprzętowa? Zainstalowałem na innym sprzęcie to samo. Oczywiście sprawdziłem IE i Firefoxa - link działa bez zarzutu. Jak wspomniałem odwiedziłem forum pomocy Chrome - problem występuje u użytkowników z nowym... Windows 8 CP.

Reklama

Poza tym Windows 8 jest fajny. Jeżeli nie korzystasz z usług Google, polecam nawet w tej testowej wersji. Działa stabilnie i szybko. Pozostałe aplikacje w Metro UI również prezentują się nieźle. Widzę w nich duży potencjał po wprowadzeniu tej wersji na tablety. Po zaktualizowaniu, aplikacja Mapy już działa, włącznie z wyszukiwaniem tras.


Kamera uruchamia się w trybie pełnego ekranu z dość wyraźnym obrazem, przy połączeniu ze Skype, który zapewne pojawi się w wersji Metro, ciekawie się zapowiada.


Do tego prognoza w połączeniu z krajową mapą pogody.

Reklama


Muzyczna aplikacja, również w trybie pełnego ekranu.


Pinball też niezły, choć to już na mocniejsze maszyny. U mnie strasznie przycinało.


Ja tymczasem wracam do swojego Ubuntu:). A właśnie, jeszcze na koniec zagadka. Co Wam przypomina ta ikonka?:).


Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama