Microsoft wyśle wiadomości do posiadaczy Windows 11. Lepiej ich nie ignoruj

Utrata konta Microsoft może wiązać się z wieloma przykrymi konsekwencjami. Brak możliwości zalogowania się oznacza utratę dostępu do zapisanych plików na OneDrive, ustawień systemowych, historii gier na Xbox czy nawet rekomendacji w menu Start. Dlatego Microsoft postanowił wprowadzić nowe mechanizmy przypominające użytkownikom o konieczności dodania metody odzyskiwania konta.

Windows 11 wyświetli powiadomienia. Irytujące ale lepiej się dostosować

Windows 11 w wersji testowej KB5053660 (Build 26120.3380) wprowadza mechanizm wyskakujących okienek (tzw. toast notifications), które będą pojawiać się w przypadku, gdy system wykryje brak dodatkowego adresu e-mail lub numeru telefonu powiązanego z kontem Microsoft. Firma testuje nowe powiadomienia systemowe, które będą przypominać o konieczności dodania zapasowego adresu e-mail lub numeru telefonu do konta Microsoft. Nowa funkcjonalność jest obecnie dostępna dla użytkowników wersji testowych systemu Windows 11 w kanałach Dev i Beta.

Po kliknięciu w powiadomienie użytkownik zostanie przekierowany do aplikacji Ustawienia, gdzie będzie mógł dodać brakujące dane. Na ten moment nie wiadomo, czy Microsoft pozwoli na całkowite wyłączenie tych komunikatów. Serwis Windows Latest sugeruje jednak, że wyłączenie określonych opcji powiadomień w systemie może ograniczyć liczbę przypomnień związanych z kontem Microsoft.

Podobne powiadomienia pojawiają się również w ustawieniach Windows 11. Użytkownik może je zamknąć, ale system wciąż może ponawiać przypomnienia, dopóki nie zostanie dodana metoda odzyskiwania konta. Dokładnie taki sam mechanizm działa również w przypadku chmury OneDrive – jeżeli użytkownik nie aktywuje automatycznej kopii zapasowej, system może regularnie wyświetlać powiadomienia zachęcające do jej włączenia.

Czytaj dalej poniżej

Microsoft blokuje aktualizacje Windows 11. Problemem jest popularna aplikacja Patryk Łobaza

Kluczowa funkcja Windows 11 jest powolna. Microsoft przyznaje się Patryk Łobaza

Grafika: depositphotos