Pojawienie się Surface Go 3 było formalnością. Microsoft nie musiał wynajdywać na nowo tego urządzenia, bo tak naprawdę poza jednym aspektem trudno mu było cokolwiek zarzucić. Jakie są moje wrażenia?
Trzecią generacja Surface Go 3 można łatwo pomylić z dwoma poprzednimi. To nadal nieduży tablet o wymiarach 245 mm × 175 mm × 8,3 mm. Przekątna ekranu mierzy 10,5 cala, a sam wyświetlacz oferuje rozdzielczość 1920 x 1280 pikseli. To dużo i mało jednocześnie, ale o tym później. Surface Go 3 to wciąż urządzenie 2 w 1, które wymaga odrębnej klawiatury w formie etui. Bez niej trudno mi sobie wyobrazić to urządzenie w codziennym użytku, bo nadal w pierwszej kolejności jest to laptop, a dopiero później tablet. Determinuje to system, jaki znajdziemy na pokładzie, czyli Windows 11. Najnowsza odsłona doczekała się usprawnień w trybie dotykowym, ale rewolucji nie dokonano. To źle i dobrze zarazem, ponieważ nie sądzę, by nie przekraczając pewnych granic (jak zrobiono to w Windows 8) Microsoftowi uda się przygotować środowisko porównywalne z Androidem czy iPadOS-em. To już jest taki etap, że albo się godzimy na to, jak działa system, albo nie.
Microsoft Surface Go 3 - co się naprawdę zmieniło?
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
Pierwsze spotkanie z Windows 11 wymaga cierpliwości. Surface Go 3 kilkakrotnie przeprowadzał proces aktualizacji, by ostatecznie pozwolić mi go używać bez przerw. To ładny, ale nie do końca dopracowany system, o czym już pisałem i opowiedziałem w klipie wideo. Na Surface Go 3 działa zaskakująco sprawnie. Responsywność i wydajność systemu to jak niebo a ziemia w porównaniu do poprzedników i jest to zasługa sprzętu oraz oprogramowania. Wewnątrz znalazł się procesor dwurdzeniowy procesor Intel Pentium Gold 6500Y (alternatywna wersja to Intel Core i3-10100Y 10. generacji) i 8 GB pamięci RAM (jest też dostępna wersja z 4 GB). Wbudowana pamięć to 128 GB SSD (jest też 64 GB eMMC). Taki zestaw nie posłuży jako stacja do grania, obróbki zdjęć w wysokiej rozdzielczości czy montażu wideo.
[okladka]
[/okladka]
Kiedy sprawdzi się Surface Go 3?
To urządzenie do codziennego użytku: obsługi Sieci, maila, plików biurowych, wideorozmów i podstawowej rozrywki. W takich okolicznościach sprawdza się jak należy, choć trzeba mieć na uwadze stosunkowo niewielką przestrzeń roboczą oraz mniejsze klawisze oraz touchpad. Po przywyknięciu można na nim działać bardzo wydajnie i dość komfortowo, ale byłoby mu ciężko pełnić rolę głównego komputera. W pewien sposób jesteśmy ograniczeni mocą obliczeniową i wydajnością, a także akcesoriami, co po prostu widać. W kontekście wideorozmów do naszej dyspozycji jest kamerka 1080p i dwa “studyjne” mikrofony - oprócz nieco bardziej ostrego obrazu w stosunku do kamerek 720p różnicy wielkiej nie dostrzegłem, natomiast dźwięk rejestrowany jest porównywalnie do innych urządzeń z tej kategorii.
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
Czy Surface Go 3 to tablet? A może Surface Go 3 to laptop?
Surface Go 3 oferuje port USB-C, złącze Surface Connect, złącze słuchawkowe i… czytnik kart microSDXC. To niecodzienny zestaw, ale bardzo praktyczny. Podłączymy dowolne słuchawki, większość nowych akcesoriów, wszystkie dodatki jak Surface Dock, a także szybko skopiujemy zdjęcia z aparatu. Czego chcieć więcej? Brak Thunderbolta chyba tu nikogo nie dziwi. Pozytywne wrażenie robi za to korzystanie z Surface Pena. Mimo, że nie jest to Surface Pen Slim 2. generacji jak przy Surface Pro 8 i Surface Laptop Studio, ale poprzedni model, to po prostu lubię z niego korzystać, ponieważ stwarza iluzję notowania czy rysowania prawdziwym długopisem, mazakiem czy ołówkiem.
[okladka]
[/okladka]
Końcówka jest responsywna i wystarczająco miękka, na drugim końcu znajduje się czujnik pozwalający wymazywać zawartość ekranu (Apple Pencil wciąż tego nie oferuje), a ustawienia systemu umożliwiają zmienić funkcje przycisków. Nie odczułem w większym stopniu zmian, które wprowadzono w obszarze roboczym ink czy nawigacji za pomocą rysika, za to klawiatura ekranowa w Windows 11 nareszcie nie jest przeszkodą, lecz narzędziem pozwalającym osiągać jakieś cele (ta z Windows 10 była fatalnie zaprojektowana).
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
Surface Go 3 nie jest jednak urządzeniem, które będzie nam służyć przez wiele godzin bez ładowarki. Czasy jakie osiąga to nieco ponad 6 godzin normalnego użytku. Można wycisnąć więcej zmniejszając jasność czy ograniczając działające w tle aplikacje, ale taka gimnastyka nikomu nie będzie na rękę. Wychodząc z domu zdecydowanie lepiej zabrać ładowarkę. Jednak nie ta kwestia budzi największe obawy, lecz cena.
Dla kogo jest Surface Go 3?
Spoglądając na cennik trudno nie przeprowadzić szybkich kalkulacji, że używany przeze mnie zestaw kosztuje 3 857 złotych. Sam tablet to wydatek 2749 zł, a dodatkowo zapłacimy za klawiaturę i rysik. Ta pierwsza jest zdecydowanie niezbędna, bo Surface Pen będzie służył tylko tym, którzy będą chcieli zamienić sprzęt w mobilny cyfrowy notatnik. To jednak całkiem sporo, więc Wasze oczekiwania i potrzeby muszą być dość konkretne. Surface Go 3 nie może być Waszym jedynym komputerem, ale w roli dodatkowego wypada nieźle. Surface Go 3 nie będzie jedynie tabletem, bo Windows 11, zasoby Sklepu z aplikacjami i środowisko nie sprzyjają takiemu użytkowaniu. Sprzęt trafia więc do wąskiej grupy klientów, a dla nich cena może okazać się do przełknięcia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu