Microsot na swoim oficjalnym koncie na Twitterze przeprosił za „wpadkę ze zdjęciem”, ma sprawdzić jak to się stało. Obrazek został już podmieniony na ten ze strony amerykańskiej. Niestety komuś tak się spieszyło, iż niedokładnie dopasował tekst do zdjęcia i znowu wygląda to na amatorską robotę.
W międzyczasie o wpadce na polskiej stronie Microsoftu napisali już chyba wszyscy, informacja pojawiła się na Digg.com i na znanych blogach technologicznych.
Komunikacja MS ze światem za pomocą Twittera jest moim zdaniem dobrym przykładem na to jako można efektywnie korzystać z mikroblogów podczas kontaktów z społecznością i internautami. Umieszczenie oficjalnych przeprosin na stronie MS było by czymś niewspółmiernym do całej sytuacja, brak jakiejkolwiek informacji mógłby by być odebrany jako ignorancja. Dzięki Twitterowi pojawiły się mniej oficjalne przeprosiny, ktoś z MS skomentował wpadkę dla CNET i praktycznie problem jest rozwiązany bez specjalnego nadymania się i oficjalnych komunikatów.
Więcej z kategorii Polska:
- Oczyszczacze powietrza Vestfrost w Polsce. Niewygórowane ceny i sterowanie aplikacją
- To był fatalny rok w edukacji. Tylko 5% nauczycieli było przygotowanych do zdalnego nauczania
- Dying Light 2: chaos produkcyjny i CEO "zapatrzony" w CD Projekt - tak wygląda praca w Techland?
- Rząd chce do 2028 roku wymienić 80% liczników energii na inteligentne ze zdalnym odczytem
- Dzień Języka Ojczystego. Oto lista 100 najczęściej popełnianych błędów w polskiej sieci