Już teraz wszyscy posiadacze Windowsa 11 mogą skorzystać z nowej funkcji aplikacji Paint. Klasyczny program dostał nowoczesne narzędzie w postaci Generatywnego wymazywania.
Microsoft Paint, znane z prostoty i funkcjonalności, zyskuje nową funkcję — Generative Erase, która właśnie została udostępniona wszystkim użytkownikom Windows 11. Wcześniej była ona dostępna wyłącznie dla testerów w programie Windows Insider, teraz można z niej skorzystać bez dodatkowych wymagań sprzętowych.
Paint z nową funkcją. Ułatwi edycję
Generative Erase to narzędzie wykorzystujące sztuczną inteligencję do inteligentnego usuwania obiektów z obrazów. Funkcja analizuje otoczenie wokół zaznaczonego obszaru, uwzględniając takie elementy jak kolory, tekstury czy wzory i wypełnia puste miejsce w sposób naturalny. Dzięki temu efekt końcowy wygląda, jakby usuniętego obiektu nigdy tam nie było.
Korzystanie z Generative Erase jest proste. Użytkownicy mogą:
- Narysować coś na płótnie lub wkleić obraz.
- Wybrać obszar do edycji za pomocą narzędzia zaznaczania, co automatycznie aktywuje opcję Generative Erase.
- Skorzystać z pędzla, aby precyzyjnie wskazać obszar do usunięcia, lub dostosować zaznaczenie za pomocą opcji „Dodaj obszar do usunięcia” i „Zmniejsz obszar do usunięcia”.
- Po zatwierdzeniu, sztuczna inteligencja wypełni przestrzeń, starając się uzyskać naturalny efekt.
Choć technologia oparta na AI brzmi obiecująco, nie zawsze gwarantuje perfekcyjne rezultaty. Usunięcie obiektu może zająć od 40 do 80 sekund w zależności od konfiguracji komputera, a rezultaty bywają nierówne, szczególnie w bardziej skomplikowanych scenach. Sam pobawiłem się chwilę nową funkcją i rezultaty były różne, ale rzadko zadowalające. Często zdarzało się, że zamiast tła, usunięty został element główny, a w jego miejsce pojawiał się rozmazany kleks zamiast przedłużenie tła, co w tej wariacji byłoby po prostu logiczne.
Grafika: Microsoft
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu