Microsoft nadrabia stracony czas i zaczyna stosować taktykę marketingową Apple

Oglądając amerykańskie produkcje filmowe i seriale telewizyjne, nie sposób nie zauważyć świecącego się loga z nadgryzionym jabłkiem lub nie usłyszeć charakterystycznego dla urządzeń z systemem iOS dźwięku powiadomienia. Bowiem taką właśnie ścieżkę promocji swoich produktów obrała firma Apple, która zamiast inwestycji ogromnych pieniędzy w reklamy telewizyjne, postanowiła użyczać niemałe ilości sprzętu studiom filmowym. Podobną drogą zaczyna podążać Microsoft, ponieważ po raz pierwszy dysponuje własnym urządzeniem - tabletem Surface.

W sierpniu poprzedniego roku, podczas jednego z procesów sądowych które "spustoszyły" rynek technologiczny, odpowiedzialny za dział marketingu międzynarodowego Phil Schiller przyznał, że strategia Apple w promocji swoich produktów opierała i nadal opiera się przede wszystkim na tworzonym przez media "szumie" oraz lokowaniu produktów w najpopularniejszych filmach i serialach. "Uwielbiamy patrzeć jak gwiazdy korzystają z naszych produktów" - stwierdził Phil.

Nic dziwnego, że taka polityka marketingowa odniosła sukces - masa ludzi utożsamia się z oglądanymi przez nich postaciami i zazwyczaj wybiera te same produkty, których ów postać używa. Wszystkich przykładów nie sposób przytoczyć, a to jak dużą uwagę do tego sposobu reklamowania swoich urządzeń przywiązuje firma Apple potwierdza fakt odwrócenia loga umieszczanego na pokrywach laptopów, tak by po otwarciu komputera było ono doskonale rozpoznawalne w scenach filmowych.

Dostępny od października w sklepach tablet Surface był bohaterem kosztującej miliony dolarów kampanii reklamowej - począwszy od reklam telewizyjnych, przez billboardy a na efektownych graffiti kończąc. Od tego momentu możliwe stało się to, o czym Microsoft mógł do niedawna jedynie pomarzyć - na rynku znalazł się sprzęt sygnowany jego logiem, dzięki czemu bez partnerstwa z innymi producentami mógł zdecydować się na umieszczenie swojego tabletu w rękach nie jednego bohatera oglądanego przez miliony. Lokowanie produktu Microsoftu wygląda jednak nieco inaczej, można by powiedzieć - bardziej dosadnie. Przez aktorów wymieniane są jego najważniejsze cechy, a na charakterystyczne elementy obudowy robione są specjalne ujęcia.

A że w telewizji wszystko jest możliwe, w jednej chwili użytkownik iPhone'a stał się szczęśliwym posiadaczem Surface'a.