Miałem pewne przygody z opaskami fitness - mój MiBand 2 okazał się być niewypałem, przynajmniej dla mnie. Nie schowałem go głęboko w szufladzie, wziął go ktoś inny i co więcej - jest z niego bardzo zadowolony. Jako, że wcześniej bardzo mocno siedziałem w ekosystemie Microsoftu, rozważałem kupno pierwszego Microsoft Band, a potem drugiego. Ten trzeci się nie pojawi, ale wiemy na jego temat dosyć sporo. Co na jego temat powiem? Że gdyby się pojawił, brałbym.
To mogła być moja nowa opaska fitness i smartwatch. Ale Microsoft miał inne zdanie
Microsoft Band 3 już nie będzie, a tymczasem do sieci wyciekły zdjęcia anulowanego urządzenia, które - jeżeli Microsoft by jednak dawał sobie radę na rynku hardware'owym tak, jakby sobie tego życzył, zapewne by ujrzał światło dzienne. I tak oto, kontynuator serii Band miał cechować się wodoodpornością, a ponadto, posiadać sensor EKG oraz obsługiwać czipy RFID. Sprzęt miał być adresowany (podobnie jak to zrobiono z drugim Watchem) do osób, które pływają i uprawiają sporo innych mocno ekstremalnych sportów. Sam wygląd nowej opaski został nieco zmieniony i zakładam, że gigant nieco bardziej postarał się, jeżeli chodzi o jakość opaski, która w poprzednich iteracjach potrafiła pod tym względem poważnie kuleć. Rysowanie się przedniego panelu było najmniejszym problemem. Dochodziło nawet do tego, że Microsoft Band potrafił... pordzewieć.
Nie jest jasne to, dlaczego Microsoft postanowił nie bawić się dalej w urządzenia ubieralne. Chociaż najpewniejszym wyjaśnieniem jest to, że nie zdołałby swoimi urządzeniami podbić rynku i tego w sumie nie trzeba udowadniać w żaden sposób. Microsoft Band w wersji pierwszej i drugiej stały się tylko sprzętami dla entuzjastów, propozycje Samsunga, Moto, a później Apple Band zostawiły daleko w tyle.
Dla przypomnienia, Microsoft zapowiedział już wcześniej, że dla Microsoft Band 2 nie powstanie żaden następca - przynajmniej na razie. Branża poczytała to jako odwrót giganta od sprzętów ubieralnych, choć nie można wykluczać, że gigant wejdzie w ten rynek zupełnie inaczej - na przykład dostarczając do urządzeń oprogramowanie, albo aplikacje dla okopanych na rynku platform. Niemniej jednak, Microsoft zaczyna coraz mocniej akcentować fakt, iż nie zamierza się już tak mocno skupiać na hardwarze z wyłączeniem Xbox-ów oraz linii Surface, która cały czas jest bardzo udaną serią pecetów skierowanych głównie dla profesjonalistów. Na tę decyzję złożył się zapewne również fakt, iż... w ogóle inteligentne opaski oraz zegarki nie stały się hitem na miarę smartfonów i producenci usilnie szukają kolejnych sfer, w których będzie można nieco namieszać. Na horyzoncie jednak nie pojawia się nic takiego, co mogłoby odmienić rynek technologiczny i stworzyć podobny do inteligentnych telefonów boom.
Grafika: 1, 2
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu