Zdarzyło Wam się kiedyś zapomnieć, gdzie macie klucze do samochodu, portfel, dokumenty, cokolwiek? Mnie zdarza się to nagminnie, tym bardziej, że jestem niesamowitym bałaganiarzem i w chwilę po gruntownym sprzątaniu magicznie tworzy się mini-chaos. Każdorazowo, kiedy wychodzę ze swojej pieczary mam ten sam problem. "Gdzie są moje (tu wpisz cokolwiek)?!"
Microsoft ma patent specjalnie dla zapominalskich. Nieco "przekombinowany", ale ciekawy
Microsoft uważa, że ma na to sposób. Okazuje się, że pomocną w tej kwestii może okazać się technologia rzeczywistości rozszerzonej. Pytanie tylko, co z przypinkami Bluetooth do kluczy, albo z gadżetami RFID? Te według giganta są już nieco przestarzałe i rozwiązaniu tego problemu należy nadać odrobinę świeżości.
Otóż, urządzenie takie jak HoloLens miałoby aktywnie skanować otoczenie w poszukiwaniu rzeczy, których szukamy na co dzień. Dajmy na to, podczas chodzenia po domu z takim urządzeniem, ten określiłby miejsce, w którym znajdują się nasze rzeczy i gdybyśmy zapomnieli, gdzie je zostawiliśmy, sprzęt pomoże nam w ich odszukaniu. Oczywiście, nie pomogłoby to w sytuacji, gdy nasze klucze lub portfel zostałyby zakopane w czeluściach szuflady. Chyba, że gdy je tam kładliśmy, mieliśmy urządzenie AR na głowie.
System miałby się dostosowywać do potrzeb użytkownika i w zależności od modelu jego zachowania, uczyć się, jakie obiekty powinien śledzić. Ten system miałby sens, gdyby rzeczywiście, był trend ku temu, by cały czas nosić na sobie gogle rzeczywistości rozszerzonej. Jak na razie nic z tego nie wyszło i trudno powiedzieć, czy w przyszłości rozwiązanie spopularyzuje się na tyle, by tego typu systemy miały sens.
Ja natomiast widzę w tej technologii pole do popisu dla innych akcesoriów inteligentnego domu
Wyposażenie domu w kamery, które oprócz tego, że wykrywają ruch i nagrywają to, co dzieje się wewnątrz, to w dodatku rozpoznają obiekty mogłoby być odpowiedzią na pewne wady technologii Microsoftu. Wyobraźcie sobie - inteligentna kamera śledzi Wasze poczynania w domu, określa co macie w ręce, co odkładacie do szuflady. Nie możecie znaleźć kluczy - pytacie wirtualnego asystenta o miejsce, w którym zostały odłożone. Po chwili otrzymujecie ich dokładną lokalizację. Brzmi ciekawie? Nawet bardzo. Osoby obawiające się o prywatność zapewne pukają się w czoło i wzdrygnęły się na samą myśl o tym, by wyposażyć swój dom w takie kamery.
Ale nieuchronnie do tego zmierzamy. Systemy inteligentnych domów, choć swojej ekspansji dokonują stosunkowo powoli, będą coraz popularniejsze. Dla gigantów branży technologicznej natomiast to ogromne wyzwanie.
Niedawno uruchomiliśmy serwis z Pracą w IT! Gorąco zachęcamy do przejrzenia najnowszych ofert pracy oraz profili pracodawców
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu