Nauka też potrafi pisać naprawdę piękne scenariusze. Historia Karin to opowieść o istotnych sukcesach w pracach nad zaawansowanymi protezami, które przynoszą osobom z niepełnosprawnościami ulgę i nadzieję na lepszą przyszłość. Szwedka, która straciła swoją prawą rękę w wyniku tragicznego wypadku rolniczego przez lata zmagała się z rozdzierającym bólem fantomowym i znacząco obniżoną sprawnością.
Ta bioniczna ręką to szansa dla wielu osób z niepełnosprawnościami. Sprawdź, co potrafi!
Dzięki interdyscyplinarnemu zespołowi naukowców oraz nowatorskiej bionicznej ręce, jej życie zmieniło się diametralnie. Zacznijmy jednak od rzeczy, która walnie do tego się przyczyniła. Chodzi o Mia Hand - protezę opracowana przez firmę Prensilia. Posiadacz takiej bionicznej ręki jest w stanie wykonywać aż 80% codziennych czynności (w stosunku do tego, co potrafi ręka zupełnie zdrowa), Naukowcy zwracają uwagę również na estetykę protezy - w trakcie rozwoju projektu chodziło bowiem także o to, by osoby używające Mia Hand się jej nie wstydziły. Wiele podobnych projektów wygląda nieco przerażająco i nienaturalnie: naukowcy chcieli poradzić sobie i z tym problemem.
Kluczowym elementem przełomu stojącego za Mia Hand jest osteointegracja - proces, w którym tytanowy implant łączy się z tkanką kostną w naturalny sposób, tworząc niezwykle trwałe połączenie mechaniczne. Prof. Rickard Brånemark, który kierował operacją wszczepiania implantu u Szwedki wskazuje na zalety tej metody. Zaznacza, że integracja implantów z tkanką kostną otwiera nowe perspektywy w dziedzinie zaawansowanych rekonstrukcji kończyn jako całości.
Jednak to jeszcze nie wszystko. Interfejs człowiek-maszyna, opracowany przez zespół naukowców pod kierunkiem prof. Maxa Ortiza Catalana z Bionics Institute w Australii i Center for Bionics and Pain Research w Szwecji, stanowi istotny element Mia Hand. Zaawansowany interfejs pozwalający na interpretację i przekazywanie sygnałów w odpowiednie miejsca pozwala na wygodne przymocowanie protezy do szkieletu i jednocześnie zapewnia połączenie elektryczne z układem nerwowym za pomocą elektrod wszczepionych w nerwy i mięśnie.
Prace nad Mia Hand przekroczyły oczekiwania naukowców - technologia stała się tutaj istotnym uzupełnieniem wszechstronnej terapii. Karin doświadcza teraz znacznie mniej bólu, co pozwoliło jej na rezygnację z dużej ilości leków. Połączenie funkcjonalnej protezy z odpowiednio dostrojonym interfejsem okazało się wybawieniem dla Karin. Mia Hand opracowano dzięki projektowi DeTOP (Decoding the Osseointegrated Bionic Hand), finansowanemu przez Komisję Europejską. Naukowcy zgodnie podkreślają, że to była doskonała okazja do współpracy, która umożliwiła konsolidację najnowocześniejszych technologii protetycznych i robotycznych dostępnych w instytucjach biorących udział w programie.
W trakcie pracy nad Mia Hand wykorzystano wiedzę naukowców z całego świata. Badacze wchodzący w skład zespołu to specjaliści z takich ośrodków, jak: Uniwersytet w Göteborgu, Chalmers University of Technology w Göteborgu, Instytut Bioniki w Melbourne, Istituto Ortopedico Rizzoli we Włoszech, Scuola Superiore Sant'Anna w Pizie, University of Colorado w Aurorze oraz Massachusetts Institute of Technology w Cambridge.
Na ratunek osobom z niepełnosprawnościami
Karin i jej historia to doskonały dowód na to, że technologie są w stanie przywracać nadzieję wielu chorym. Połączenie wielu badań, rozwiązań technologicznych i wiedzy naukowców to dla osób dotkniętych utratą kończyn prawdziwa szansa. Zaawansowane protezy już teraz robią wrażenie - a wraz z postępami także w dziedzinie interfejsów mózg-maszyna będą jeszcze dokładniejsze i wygodniejsze.
Grafiki w tekście: Ortiz-Catalan et al., Sci. Rob., 2023
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu