Felietony

Martwisz się o bezpieczeństwo swoich danych na Dropboksie? Zaszyfruj je (bezpłatnie)

Michał Majchrzycki
Martwisz się o bezpieczeństwo swoich danych na Dropboksie? Zaszyfruj je (bezpłatnie)
5

Korzystasz na co dzień z Dropboksa albo innego narzędzia w chmurze? Cieszysz się z możliwości przechowywania i synchronizowania danych, ale zarazem obawiasz o ich bezpieczeństwo? Myślę, że takich użytkowników jest w sieci całkiem sporo - sam się do nich zaliczam. Dobrym rozwiązaniem dla osób, którym...

Korzystasz na co dzień z Dropboksa albo innego narzędzia w chmurze? Cieszysz się z możliwości przechowywania i synchronizowania danych, ale zarazem obawiasz o ich bezpieczeństwo? Myślę, że takich użytkowników jest w sieci całkiem sporo - sam się do nich zaliczam. Dobrym rozwiązaniem dla osób, którym zależy na ochronie materiałów są narzędzia do szyfrowania danych.

Przechowywanie plików w chmurze to - mimo wszelkich zastrzeżeń - dobry pomysł. Chociażby z powodu komfortu. Nawet kiedy padnie komputer, nasze pliki nie wyparują, tylko spokojnie będzie można pobrać je z wirtualnego dysku. Ostatnio testuję Box.com, chociaż pewnie poprzestanę na prostszym Dropboksie.

No właśnie, czy nasze dane w chmurze są naprawdę bezpieczne? Firmy zajmujące się tego typu usługami zapewniają, że tak. Wybuchające co jakiś czas afery każą zweryfikować tę pewność. Osobiście nie zdarzyło mi się jeszcze, aby któreś z moich danych zniknęły z serwerów. Czasami warto jednak samemu zadbać o bezpieczeństwo swoich plików.

Tutaj dochodzimy do sedna sprawy, a mianowicie prostego programu DataLocker. Narzędzie niemal od razu przypadło mi do gustu - z dwóch powodów. Pierwszy to wspomniana prostota aplikacji, drugi zaś dotyczy wielu platform, na które dostępne jest rozwiązanie firmy AppSense.

Pliki, które chcemy zaszyfrować, dodajemy metodą przenieś-upuść do głównego okna programu. Następnie należy wybrać miejsce przeznaczenia (domyślnie: takie samo jak położenie wybranego pliku) i gotowe. Użytkownik może dodać również własne hasło, które dodatkowo zabezpieczy dane. W taki sam sposób możemy deszyfrować materiały. Warto dodać, że program w wersji na PC może być używany do szyfrowania danych niezależnie od tego, czy używamy Dropboksa, czy nie.

Druga zaleta DataLockera to systemy, w których można skorzystać z programu. Oprócz Windows i Mac OS X aplikacja dostępna jest również w e-sklepie App Store. To duży plus, możemy bowiem bez problemów korzystać z programu - a więc i zaszyfrowanych danych - w naszym smartfonie czy tablecie.

DataLocker w wersji na iOS jest bezpośrednio zintegrowany z Dropboksem. Podczas pierwszego uruchomienia należy podać login i hasło, aby w ten sposób móc uzyskać dostęp do konta. Następnie możemy przeglądać oraz edytować materiały zapisane w Dropboksie. Zarówno wersja na pecety jak i wydanie aplikacji dla iOS jest darmowe. Moim zdaniem - warto przetestować. Kto wie, może producent w kolejnych wydaniach doda integrację z innymi usługami w chmurze?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu